6 powodów, dla których jam jestem uzależniona od gorącej jogi

Około półtora roku temu, miałam trochę kryzysu wieku średniego. Po latach wpatrywania się w ekran komputera przez 12 godzin dziennie, miałem nadwagę, byłem nieelastyczny i zestresowany. Moje dolne plecy, które były dla mnie problemem od czasu studiów, odczuwałem bóle mniej lub bardziej przez cały czas, z okazjonalnymi tygodniowymi okresami ostrej agonii. Mój umysł był rozkojarzony i rozproszony. I tylko jako ostateczna zniewaga, rozwinąłem przypadek plantar fasciitis. To znaczy, c’mon. Czułem się stary i zniedołężniały. W wieku 40 lat!

Więc postanowiłem coś z tym zrobić. Wziąłem rok wolnego od pracy (urlop naukowy, o którym można przeczytać w artykule, który napisałem dla magazynu Outside), poświęcony, po części, poprawie zdrowia. Wiązało się to z lepszym odżywianiem, przebywaniem na świeżym powietrzu, spędzaniem większej ilości czasu z dziećmi i mniejszym wpatrywaniem się w ekrany, a wszystko to było dość łatwe i natychmiast satysfakcjonujące.

Ale zdrowienie wymaga również regularnych ćwiczeń, co stanowi problem, ponieważ naprawdę nie lubię ćwiczyć. Bieganie? Nienawidzę go z ogniem tysiąca słońc. Chodzenie na siłownię? Egzystencjalny generator rozpaczy. CrossFit? Panie chroń mnie przed entuzjastami fitnessu uderzającymi pięściami.

Co więc robić? Zdecydowałem się, całkiem przypadkowo, spróbować gorącej jogi.

Dlaczego te modele ze zdjęć stockowych się nie pocą? ()

Od tamtej pory, nie licząc sporadycznych przerw na podróże, uprawiam gorącą jogę dwa do czterech razy w tygodniu. W międzyczasie straciłam 30 funtów, od najwyższego w historii 210 do najniższego od czasów szkoły średniej 180. Mój odwieczny ból pleców zniknął, podobnie jak zapalenie powięzi. Chociaż nie mam jeszcze sześciopaku (mój syn Huck, mrużąc oczy na mój brzuch, mówi: „Ech, może dwupak”), to napięcie i definicja moich mięśni uległy znacznej poprawie. Mam też nowo odnalezioną koncentrację umysłową i emocjonalną równowagę. Krótko mówiąc: gorąca joga była dla mnie wspaniała.

Ale dlaczego, dokładnie? Co sprawiło, że ten weteran nienawiści do ćwiczeń stał się regularnym ćwiczącym? To właśnie chcę tutaj odkryć.

Joga ogólnie, a gorąca joga w szczególności, spotkała się ostatnio ze sporą dawką sceptycyzmu – zobacz tutaj i tutaj dla dobrych przykładów – więc pozwól, że wyrażę się jasno: gorąca joga nie jest dla każdego. Każdy ma inne potrzeby, inne ciało i inne skłonności, i będzie czerpał korzyści z różnych rzeczy.

I jak każda forma ćwiczeń, gorąca joga wiąże się z ryzykiem, jak również z nagrodami. Standardowa forma gorącej jogi – Bikram joga, którą ja uprawiam – wymaga spędzenia 90 minut w pomieszczeniu rozgrzanym do 105 stopni, przy wilgotności 40 procent. Consumer Reports nazywa odwodnienie i udar cieplny „ukrytymi niebezpieczeństwami” Bikram jogi, ale jeśli związek między długotrwałym, intensywnym ciepłem i odwodnieniem jest „ukryty” przed tobą, prawdopodobnie powinieneś brać udział w kursach fizjologii przed podjęciem jakichkolwiek ćwiczeń.

Jest uderzająco mało badań naukowych na temat długoterminowych skutków jogi, a jeszcze mniej na temat Bikram jogi w szczególności. Nawet to „podłużne” badanie tylko śledziło jej efekty przez osiem tygodni – podczas gdy dla mnie największe korzyści pojawiły się po około roku. Więc dowody na jej korzyści są, z konieczności, głównie niepotwierdzone.

Aby pogorszyć sprawę, świat jogi jest pełen „woo”, jak to określa blog Science-Based Medicine, a gorąca joga nie jest na to odporna. Jeśli ktoś przedstawia ci ją jako sposób na schudnięcie, pozbycie się toksyn z organizmu lub, no nie wiem, wyrównanie czakr, powinieneś go zignorować. To forma umiarkowanych ćwiczeń, dobra dla równowagi i ogólnego zdrowia – nie więcej, nie mniej.

Wszystko to zostało powiedziane, pomimo braku ostatecznych badań podłużnych, odkryłam, że wiele z tego, co przyciąga mnie do gorącej jogi, pokrywa się z ogólnym myśleniem badaczy fitness. To wit:

1) Jest to (stosunkowo) kompletny trening

Pomimo powszechności fałszywych modów na odchudzanie i specjalistycznych treningów, sprawność fizyczna, podobnie jak dobre odżywianie, jest w rzeczywistości dość prosta. Najlepsze podsumowanie widziałem bilans dowodów na ten temat jest ten post z Zeynep Tufekci. Ona wyjaśnia, że aby uzyskać i utrzymać się w dobrej formie – niekoniecznie, aby schudnąć lub uzyskać ROCK-HARD ABS, ale po prostu zachować zdrowie – musisz zrobić dwie rzeczy:

Jeden, trzeba uzyskać swoje tętno w górę, i utrzymać go na chwilę, co najmniej dwa lub trzy razy w tygodniu. Możesz to zrobić biegając, pływając, spacerując, grając w koszykówkę, robiąc jumping jacks, cokolwiek. Nie ma to znaczenia. Tak długo, jak twoje tętno jest podwyższone i ciężko oddychasz przez co najmniej 10 lub 15 minut, robisz to dobrze.

A po drugie, musisz nadwyrężyć mięśnie, sygnalizując organizmowi, by zbudował nową tkankę mięśniową. (Twoje mięśnie będą miały tendencję do atrofii z wiekiem, więc musisz temu przeciwdziałać). Dotyczy to wszystkich głównych grup mięśniowych. Możesz to robić podnosząc ciężary, robiąc podciągnięcia, pompki i przysiady, „planking”, cokolwiek. Tak długo, jak wszystkie twoje duże grupy mięśniowe dostają trochę popalić dwa lub trzy razy w tygodniu, robisz to dobrze.

Zaletą gorącej jogi jest to, że podczas gdy nie może być idealnym substytutem dla starannie skonstruowanego reżimu naprzemiennego treningu cardio i podnoszenia ciężarów, jest, dla moich celów, wystarczająco blisko, w pakiecie z jednym punktem sprzedaży.

Możesz nie myśleć, że statyczne pozy są sercowo-naczyniowe, ale uwierz mi, podniosą twoje tętno. Jest to szczególnie prawdziwe w intensywnym upale i wilgotności, które uniemożliwiają organizmowi chłodzenie się, powodując rozszerzenie obwodowych naczyń krwionośnych i cięższe pompowanie serca. (Dlatego tak ważne jest nawodnienie organizmu podczas i po treningu gorącej jogi). Pozy są jak małe minutowe sprinty, przeplatane okresami odpoczynku – to forma „treningu interwałowego”, który jest obecnie bardzo popularny.

A dzięki 26 pozycjom systematycznie pracujesz nad wszystkimi głównymi grupami mięśni, od góry do dołu. Najważniejsze dla mnie, to działa gówno z mięśni rdzenia – mięśnie brzucha, skośne, dolna część pleców, ścięgna, itp. Jest to świetne dla lepszej stabilności i równowagi, a także dla zmniejszenia (niektórych rodzajów) bólu pleców. (Ostrzeżenie: nie przesadzaj z rozciąganiem aż do bólu. To nie robi nic dobrego i może wyrządzić wiele szkód.)

Więc, podczas gdy nigdy nie powiedziałabym, że gorąca joga jest jedynym ćwiczeniem, którego potrzebujesz, powiem, że jeśli jesteś ogólnie leniwą osobą, która nienawidzi ćwiczeń i może tylko przynieść sobie pobłażliwość w jednym rodzaju, gorąca joga jest dość wszechstronnym wyborem.

Tak w zasadzie wyglądam, kiedy to robię. ()

2) Wymaga bardzo mało samozaparcia lub motywacji

Prawdopodobnie najważniejszą cechą każdego reżimu ćwiczeń jest to, że trzymasz się go. Żadna forma ćwiczeń nie pomoże, jeśli będziesz miał dość i zrezygnujesz z nich po kilku tygodniach lub miesiącach. Tons of people jump into something super-intense like CrossFit and then quickly burn out. Alex Hutchinson, autor książki „Which Comes First, Cardio or Weights?”, powiedział mojej koleżance Julii Belluz: „Najlepsze ćwiczenia dla ludzi to takie, które zamierzają zaadoptować i wykonywać regularnie. Jeśli oznacza to wychodzenie na spacer z psem każdego wieczoru i możesz się do tego zobowiązać i trzymać się tego, to zrób to.”

Jest to szczególnie kłopotliwe dla mnie, ponieważ, jak wspomniano wcześniej, jestem ogólnie siedzącą, leniwą osobą. Jeśli idę na siłownię, spędzam cały czas, chcąc wyjść, i zazwyczaj tak się dzieje, na długo przed uzyskaniem pełnego treningu. Podobnie jest z bieganiem: Po prostu chcę się zatrzymać i na ogół tak będzie. Albo, co bardziej prawdopodobne, nigdy nie zdobędę się na odwagę, żeby zacząć w pierwszej kolejności. Nigdy nie znalazłam żadnego rodzaju regularnych ćwiczeń, do których mogłabym się przyzwyczaić.

Do czasu gorącej jogi, w każdym razie. Piękno gorącej jogi polega na tym, że potrzebujesz tylko wystarczającej motywacji, żeby wgramolić się przez drzwi. Potem nauczyciel przejmuje kontrolę, instruując cię dokładnie, co i jak masz robić, utrzymując ciągły strumień dialogu. Możesz przestać myśleć. Nie musisz decydować, co robić dalej, ani czy to robić. Po prostu podążasz za instrukcjami, aż do końca.

3) Za każdym razem jest tak samo

Czytałem kiedyś wywiad z Artem Garfunkelem – którego nigdy nie udało mi się odnaleźć, mimo wielu wysiłków – w którym powiedział coś, co utkwiło mi w pamięci na zawsze. To było o zasadniczej różnicy między nim a Paul Simon, jeden z głównych powodów Simon & Garfunkel broke up.

Simon, powiedział, kochał różnorodność i improwizacji. Za każdym razem, gdy grali na żywo, chciał robić rzeczy trochę inaczej. Garfunkel był jego przeciwieństwem. Lubił robić to dokładnie tak samo za każdym razem, bo to pozwalało mu się zagłębić i udoskonalić, skupić się na tych drobnych, subtelnych wariacjach i niuansach – rzeczach, których słuchacze mogą nawet nie zauważyć, ale dla niego były wszystkim.

Jestem, ogólnie w życiu, a szczególnie w odniesieniu do ćwiczeń, Garfunkelem, stworzeniem ustalonych nawyków i powtarzających się schematów. Lubię robić te same rzeczy raz za razem, doskonaląc je w miarę upływu czasu.

Bikram joga jest dla Garfunkela. W dzisiejszych czasach istnieje wiele odmian gorącej jogi, z których wiele zmienia się z klasy na klasę, ale jeśli chodzi o Bikram, każde zajęcia są dokładnie takie same – te same 26 pozycji, w tej samej kolejności, przez ten sam czas. Pozwala mi to na precyzyjne mierzenie moich postępów. I zawsze robię postępy, staję się lepsza, nawet od pierwszych zajęć, na których byłam. Możesz nie być w stanie tego stwierdzić obserwując mnie z zewnątrz, ale z każdym przejściem przez pozy, wchodzę w przynajmniej jedną z nich trochę głębiej, albo znajduję nowy punkt równowagi, albo wymyślam jak rozluźnić napiętą grupę mięśni, która mnie powstrzymywała. Jest stała, zauważalna poprawa – zauważalna tylko dlatego, że każda klasa jest bezpośrednio porównywalna z każdą poprzednią.

Uwaga: jest to jeden obszar, w którym moje skłonności zderzają się z najlepszą nauką fitness. Jak zauważa Julia Belluz z Vox, eksperci fitness zalecają zróżnicowane treningi, ponieważ robienie jednej rzeczy w kółko będzie miało tendencję do zmniejszania zysków. Ale wtedy wracamy do trzymania się tego, a jeśli powtarzanie pomaga ci trzymać się tego, to jest to zdecydowanie lepsze niż nie robienie niczego.

4) Nie ma żadnego quasi-duchowego hoo-ha

Nie obrażając ludzi, którzy są do kadzideł, muzyki sitar i inspirujących cytatów o kochaniu siebie, ale … ja nie jestem. W rzeczywistości, jestem uczulona. To był jeden z moich głównych lęków przed pójściem na zajęcia jogi, ponieważ, jak wcześniej zauważyłam, świat jogi jest pełen woo.

Na szczęście, joga Bikram jest prawie całkowicie wolna od tych rzeczy. Klasa jest cicha, dopóki się nie zacznie, a kiedy już się zacznie, wszystko sprowadza się do instrukcji na temat pozycji. Sporadycznie nauczyciel będzie próbował wcisnąć tu i ówdzie bromek o ciasteczkach z fortuną, ale po prostu nie ma na to czasu. Dzięki Bogu.

5) Jest medytacyjna

Joga ma wiele zbawiennych efektów umysłowych i psychologicznych. Jest w efekcie formą medytacji, wielokrotnego zwracania uwagi na oddech. Kiedy twój umysł błądzi, rygor doskonalenia pozy sprowadza go z powrotem do twojego ciała, do teraźniejszości. Że zdolność brać świadomą kontrolę twój ostrość jest esencją medytacja.

Jest rosnący ciało nauka popierająca pozytywnych korzyści medytacja (chociaż widzieć ten mile widzianego uwaga ostrożność od Timothy Caulfield). I tam jest także, y’know, setki rok medytacja praktyka konsultować. Medytacja ma tendencję do zwiększenia koncentracji i retencji, zmniejszenia stresu i poprawy stabilności emocjonalnej. Zdecydowanie ma ona te zbawienne skutki dla mojego życia. Odkąd zaczęłam jogę, jestem w stanie lepiej opierać się popcorn-mózgowym efektom internetu, skupić się i po prostu ogólnie zachować spokój. W rzeczywistości, czasami mogę po prostu siedzieć, cicho, i nic nie robić przez kilka minut na raz – co nie brzmi jak dużo, ale dla mnie kiedyś wydawało się tak możliwe, jak latanie na księżyc.

Medytacja jest, przez prawie powszechne uznanie, dobra dla ciebie.

Ale nawet jeśli nie medytujesz, gorąca joga – lub jakakolwiek inna joga, naprawdę – jest świetnym sposobem, aby zacząć uzyskiwać niektóre z tych samych korzyści.

6) Ciepło jest uzależniające

Ciepło jest zarówno najmodniejszą jak i najbardziej kontrowersyjną częścią gorącej jogi. Ciepło i wilgotność skutecznie uniemożliwiają twojemu ciału chłodzenie się; jeśli nie będziesz ostrożny, możesz doznać odwodnienia lub udaru cieplnego.

Jeśli spróbujesz gorącej jogi i poczujesz, że robi ci się słabo w głowie, proszę, po prostu przestań. Połóż się (co ja robiłam wielokrotnie). Albo wyjdź z pokoju na kilka minut (czego jeszcze nigdy nie musiałam robić, ale widziałam, że inni to robią). Nie czuj się z tym w najmniejszym stopniu skrępowany. A jeśli masz instruktora, który sprawia, że czujesz się z tym źle, albo mówi ci, żebyś „przeforsował to”, albo że „ból oznacza, że to działa”, znajdź innego instruktora. To jest źródło wielu negatywnych doświadczeń z gorącą jogą – głupi, słabo wyszkoleni instruktorzy, którzy nie wiedzą jak zająć się swoimi uczniami.

Wszystko to zostało powiedziane, uważam, że ciepło jest uzależniające. Naprawdę. Kilka pierwszych razy, kiedy poszłam, było to przytłaczające. Ale z biegiem czasu, stałem się uzależniony od uczucia pocenia się. Tak naprawdę nie „wypacasz toksyn”, jak wielu instruktorów ma niefortunny zwyczaj mówić. Pozbywanie się toksyn to zadanie dla twojej wątroby i nerek. Wypacasz głównie wodę, wraz z potasem i kilkoma innymi minerałami, dlatego nawodnienie i remineralizacja (elektrolitami – Gatorade, woda kokosowa, lub po prostu banan) jest tak ważna.

Wciąż jest to jak przejście przez gigantyczną wyżymaczkę. Wychodzisz czując się jak nowy, jakbyś dopiero co się urodził, jak puste naczynie gotowe do rozpoczęcia wszystkiego od nowa. Obecnie, jeśli przejdę więcej niż dzień lub dwa bez gorącej jogi, zaczynam czuć się ciężka, obciążona, jakbym dźwigała zbyt wiele psychicznego bagażu.

Ta szczególna korzyść jest prawie całkowicie psychosomatyczna, ale wtedy, jeśli to twoja psychika jest zaniepokojona, co jest złego w psychosomatycznych korzyściach?

Czy gorąca joga jest dla ciebie?

Mnóstwo ludzi już dostaje dużo ćwiczeń. Wielu ludzi potrzebuje urozmaicenia i nowości w swoim życiu. Wiele osób po prostu nie lubi gorąca, kropka. Gorąca joga nie jest dla tych ludzi.

Ale jeśli jesteś taki jak ja – masz awersję do ćwiczeń, nie jesteś świetny w samomotywacji i jesteś Garfunkelem – spróbuj. Nie tylko raz! Spróbuj przynajmniej dwa razy. Może się okazać, że jesteś uzależniony.

Miliony ludzi zwracają się do Vox, aby zrozumieć, co dzieje się w wiadomościach. Nasza misja nigdy nie była tak istotna, jak w tej chwili: wzmocnić pozycję poprzez zrozumienie. Darowizny finansowe od naszych czytelników są krytyczną częścią wspierania naszej pracy wymagającej dużej ilości zasobów i pomagają nam utrzymać nasze dziennikarstwo za darmo dla wszystkich. Pomóż nam utrzymać naszą pracę wolną dla wszystkich, dokonując wpłaty finansowej już od 3 dolarów.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *