7 najlepszych współczesnych westernów na twojej liście must-watch

Westerny to jeden z najbardziej zużytych, znanych i lubianych gatunków filmowych. Natychmiast rozpoznawalne, opowiadają historie o zemście, ochronie, zdradzie i przegranych walkach ludzkości z naturą – tematy, które nigdy się nie starzeją.

Gatunek ten jest najczęściej kojarzony z kowbojami takimi jak John Wayne i Clint Eastwood – mężczyznami, którzy szybko strzelają, mało mówią i zawsze robią to, co słuszne. Drugoplanowa obsada bandytów, prostytutek o złotych sercach, skorumpowanych stróżów prawa i niewinnych rodzin jest równie surowa i często bezlitosna, jak same opustoszałe krajobrazy pogranicza.

Klasyka westernu, choć klasyczna, jest często postrzegana jako gatunek należący do przeszłości. Jednak w ciągu ostatnich 15 lat western przeszedł cichy renesans, z aktorami na szczycie swojej gry, od Christiana Bale’a do Michaela Fassbendera, którzy wzięli ten gatunek na siebie, kulminując w Leonardo DiCaprio, który w końcu zdobył swojego Oscara za western The Revenant w 2015 roku.

Sukces nowoczesnego westernu trwał w tym roku, z Hell or High Water nominowanym do Oscara za najlepszy film w 2017 roku. Jeśli chcesz poznać współczesny koniec gatunku, mamy dla ciebie wybór wspaniałych współczesnych westernów poniżej.

’3.10 do Yumy'

Jeśli chcesz rozpocząć swoją podróż do westernu od znajomego terytorium, remake z 2007 roku 3:10 do Yumy z 1957 roku jest lekkostrawnym westernowym blockbusterem, wyreżyserowanym przez weterana Jamesa Mangolda. Russell Crowe gra Bena Wade’a, przywódcę gangu banitów, który wpada na ranczera Dana Evansa, granego przez Christiana Bale’a.

Okoliczności zmuszają Evansa do ochotniczej eskorty Wade’a na pokład tytułowego pociągu, ale droga przed nim nie jest prosta.

Nie popełnijcie błędu, to jest wielki hollywoodzki kawałek akcji, więc są dobrze wystylizowane sekwencje i dużo swagger – i mniej niż przekonujący akcent od Russella Crowe’a. Film jest pełen najlepszych występów zarówno weteranów (Peter Fonda), jak i aktorów charakterystycznych (Alan Tudyk).

Chociaż nie jest to alternatywna ścieżka, jak filmy takie jak Slow West, ogląda się go przyjemnie, a jako część mocnego trio westernów z 2007 roku – No Country for Old Men i Zabójstwo Jesse Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda – odświeżył gatunek dla nowego pokolenia kinomanów.

„Prawdziwe męstwo”

Jeśli po westernie wyreżyserowanym przez Ethana i Joela Coenów spodziewacie się „Big Lebowskiego na Zachodzie”, ten film zdecydowanie nim nie jest. Kiedy na napisach końcowych „Prawdziwego męstwa” pojawia się nazwisko Stevena Spielberga, zaraz za Coenami; poważniejsze emocjonalne nuty filmu mają na sobie odciski palców Spielberga.

Dialogom i scenariuszowi brakuje zwykłego poziomu podpisu braci Coen, jak również brakuje niektórych z ich charakterystycznych, rozkosznie dziwacznych cameo – najbliższą rzeczą, jaką tu dostaniesz, jest kowboj, który w niewytłumaczalny sposób komunikuje się poprzez odciski zwierząt.

Reklama wszystkich włożyła świetne występy, jednak, a zmieniająca się dynamika między bardzo młodą Hailee Steinfeld, Mattem Damonem i Jeffem Bridgesem tworzy solidny, ciepły rdzeń tego filmu. Steinfeld jest nieprawdopodobnie, niemożliwie stoicka, a obserwowanie jej frustracji i znoszenia wszystkich dorosłych wokół niej jest bardzo zabawne. Podobnie jak 3.10 do Yumy, jest to dobre wprowadzenie do gatunku i mniej brutalne niż niektóre z pozostałych na naszej liście.

’Ocalenie'

Ten film jest czymś niezwykłym; wyreżyserowany i wyprodukowany przez Duńczyków western. Pod okiem Kristiana Levringa, być może wyćwiczonym przez klasyczne kino europejskie, akcja toczy się w spokojnym, wyważonym tempie. Jest to brutalny obraz życia i śmierci na granicy, korupcji i władzy. Losy niektórych bohaterów przypominają nam, że spryt i odwaga nie wystarczą, by zwyciężyć w tak twardym świecie jak Zachód.

Jeśli widzieliście Slow West, pod wieloma względami Ocalenie jest jego biegunowym przeciwieństwem – film wygląda i sprawia wrażenie mrocznego i ponurego, niemal jak nakręcony przez camera obscura. Klasyczny westernowy krajobraz żółtych ziem i błękitnego nieba jest zbyt jasny, do tego stopnia, że aż chce się mrużyć oczy i osłaniać je.

To niepokojący film, a krajobraz jest jego istotnym elementem. Są tu elementy klasycznego westernu; wybuch orkiestrowej partytury, żałobne skrzypce, jeźdźcy na koniach zmierzający ku zachodzącemu słońcu. To prosty, ale potężny i niedopowiedziany film, który pozostanie z nami na długo po napisach końcowych.

’Slow West'

Jeśli Wes Anderson miałby wyreżyserować western, prawdopodobnie wyglądałby on i czułby się jak Slow West. Debiut reżyserski szkockiego muzyka i reżysera teledysków Johna Macleana, Slow West, to senna wyprawa, w której grany przez Michaela Fassbendera wędrowny łotr Silas towarzyszy młodemu Szkotowi Jayowi w jego dążeniu do zjednoczenia się z prawdziwą miłością.

Film Macleana jest bogaty wizualnie, bardziej przypomina baśń niż western i jest zaskakująco czuły. Wpływ Wesa Andersona widać w momentach, które są anachroniczne i nie na miejscu, takich jak krótkie interludium, w którym Jay i Silas spotykają na drodze afrykańskich muzyków, oraz w słodkich dziwactwach postaci; Jay czyta gwiazdy każdej nocy przed zaśnięciem. Osadzone w Kolorado, ale filmowane w Nowej Zelandii, krajobrazy są bujne i żywo kolorowe w szerokiej gamie nasyconych błękitów, zieleni i żółci, głębokich złotych brązów i czerwieni.

Bogactwo palety kolorów filmu sprawia, że jest on bardzo charakterystyczny wśród surowego spustoszenia typowych zachodnich krajobrazów. Jest to jednak zrównoważone przez partyturę Jeda Kurzela, która jest żałobna i ponura, podobnie jak jego praca nad innym filmem Fassbendera, Macbeth.

Z imponującymi występami Fassbendera i Kodi Smit-McPhee jako Silas i Jay odpowiednio, oraz zachwycającym bonusem w postaci Bena Mendelsohna jako palącego czerep łowcy nagród w sutenerze, Slow West jest jasnym klejnotem nowoczesnego westernu i obowiązkowym punktem na tej liście.

„Hell or High Water”

To fantastyczne, współczesne ujęcie westernu o napadzie na bank, osadzone w ponurym świecie po GFC, pełnym foreclosures i miasteczek-widm w Teksasie. Jałowe, opustoszałe krajobrazy są lustrem dla świata zamkniętych sklepów i nikłych możliwości. Chris Pine i Ben Foster mają misję uratowania rodzinnej farmy za pomocą mniej niż legalnych środków; Jeff Bridges jest strażnikiem Teksasu na skraju emerytury, którego zadaniem jest ich powstrzymanie. Chociaż dwie strony prawa są jasne, w miarę rozwoju akcji staje się o wiele mniej jasne, kto jest po właściwej stronie sprawiedliwości.

Chris Pine, Ben Foster i Jeff Bridges są w świetnej formie, ale gra Toby’ego Howarda jest najlepszym występem w karierze Pine’a, dając mu szansę, której do tej pory nie miał, aby naprawdę pokazać swoje możliwości jako aktor godny Oscara. Reżyseria Davida Mackenzie jest prosta, subtelna, ale konsekwentnie nasycona napięciem.

To napięcie jest wspierane przez partyturę Nicka Cave’a (to nie jest pierwszy wypad Nicka Cave’a do westernu; zobacz The Proposition), a także przez zdjęcia Gilesa Nuttgena, za które całkiem słusznie został nominowany do BAFTA 2017. Ten film znalazł się na wielu listach top 10 2016 roku i nietrudno się domyślić dlaczego. Jeden ze zdecydowanych must-watchów na tej liście.

’The Homesman'

Tommy Lee Jones reżyseruje ten oszczędny western, który został okrzyknięty przez niektórych rzadkim feministycznym westernem, kiedy został wydany w 2014 roku. Z żałobną, orkiestrową ścieżką dźwiękową i piekielną obsadą, w tym Jamesem Spaderem, Hailee Steinfeld, Hilary Swank, Johnem Lithgow i Meryl Streep, jest to powoli spalający się i przemyślany utwór z nietradycyjną historią.

Film skupia się na historii George’a Briggsa, włóczęgi zwerbowanego do przyzwoitki Mary Bee Cuddy w zdradzieckiej podróży zabierającej trzy histerycznie obłąkane kobiety z powrotem do ich rodzin w Iowa. Tommy Lee Jones wciela się w rolę Briggsa, przeklinającego, tańczącego przy ognisku i pijącego, co stanowi doskonałą oprawę dla poważnej, nieugiętej i pobożnej Mary Bee Cuddy w wykonaniu Swank.

Choć zdecydowanie odświeżający jest widok kobiet w centrum westernu, a nie odsuniętych na bok, feministyczne pochwały są nieco nietrafione. Podczas gdy mamy współczuć kobietom w tej historii – zaradna, skuteczna Mary Bee jest nazywana „szefową” i „prostaczką”, wielokrotnie odrzucana przez mężczyzn, o których wiemy, że są jej niegodni – stanowią one część podróży postaci Briggsa, a nie są odpowiedzialne za swoje własne życie i historie.

Film cierpi z powodu chaotycznego montażu i zbyt wielu długich, poszukujących sekwencji opustoszałych, granicznych krajobrazów; to umniejsza doskonałe występy całej obsady filmu. Jest to jednak dobrze zrealizowane i kontemplacyjne studium charakteru westernu i z pewnością będzie pasować do rachunku, jeśli szukacie czegoś nieco bardziej mózgowego i wymagającego niż blockbusterowy rozmach 3.10 do Yumy.

„A Girl Walks Home Alone at Night”

Jeśli lubisz swoje westerny w czerni i bieli, z dobrą porcją nastoletnich wampirów jeżdżących na deskorolce, „irański western o wampirach” Any Lily Amirpour może być dla ciebie dobrym wyborem z tej listy. Zainspirowany w równym stopniu klasycznym Once Upon A Time In The West Sergio Leone, jak i Twin Peaks Davida Lyncha, A Girl Walks Home Alone at Night jest zręcznie wykonanym ćwiczeniem filmowym, czerpiącym z wielu dobrze udeptanych gatunków, aby stworzyć całkowicie oryginalny i bardzo unikalny film.

Scenariusz w języku perskim i irańska obsada, ale zdjęcia kręcone w Kalifornii, to film pełen standardowych westernowych cech i postaci; suche i zakurzone szyby naftowe, „dziwka o złotym sercu”, obskurny alfons w swojej melinie w stylu Tony’ego Montany – a jednak sprawia wrażenie całkowicie oryginalnego dzieła. Ten piękny, zmysłowy film jest intymny w swojej scenerii, scenach i oszczędnej fabule, skupiony bardziej na tworzeniu nastroju i atmosfery niż na opowiadaniu historii. Amirpour zdobyła wielkie uznanie za ten film, a jej następny projekt, The Bad Batch, w którym wystąpią tacy aktorzy jak Jim Carrey, Jason Momoa i Keanu Reeves, ma się ukazać jeszcze w tym roku.

Teraz oto każdy spinoff Gry o tron, który HBO zapowiada.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *