A History of Elves

Elves have been a popular subject in fiction for centuries, ranging from William Shakespeare’s play „A Midsummer Night’s Dream” to the classic fantasy novels of J.R.R. Tolkien 300 years later. Prawdopodobnie najbardziej znanym z tych magicznych stworzeń są elfy, które pracują dla Świętego Mikołaja na Biegunie Północnym.

Podobnie jak wróżki, elfy miały być pomniejszonymi zmiennokształtnymi. (Elfy Szekspira były malutkimi, skrzydlatymi stworzeniami, które żyły w kwiatach i figlarnie fruwały wokół nich). Angielskie elfy męskie opisywano jako wyglądające jak starzy mężczyźni, choć elfie panny były niezmiennie młode i piękne. Podobnie jak ówcześni mężczyźni, elfy żyły w królestwach znajdujących się w lasach, na łąkach lub w wydrążonych pniach drzew.

Elfy, wróżki i skrzaty są blisko spokrewnione w folklorze, choć elfy szczególnie wydają się pochodzić z wczesnej mitologii norweskiej. Do 1500 roku ludzie zaczęli włączać folklor elfów do opowieści i legend o wróżkach, a do 1800 roku wróżki i elfy były powszechnie uważane za po prostu różne nazwy dla tych samych magicznych stworzeń.

Tak jak w przypadku wróżek, elfy w końcu zyskały reputację psotników i psotnic, a dziwne codzienne zdarzenia często były im przypisywane. Na przykład, gdy włosy osoby lub konia plątały się i zwijały, winą za to obarczano elfy, a dziecko, które urodziło się ze znamieniem lub deformacją, nazywano „naznaczonym przez elfy.”

Nasi przodkowie igrali z elfami na własne ryzyko. Według folklorystki Carol Rose w jej encyklopedii „Spirits, Fairies, Leprechauns, and Goblins” (Norton, 1998), choć elfy były czasem przyjaźnie nastawione do ludzi, znane były również z tego, że dokonywały „straszliwej zemsty na każdym człowieku, który je obraził. Mogą kraść dzieci, bydło, mleko i chleb lub zaczarowywać i trzymać młodych mężczyzn w swoim zaklęciu przez lata na raz. Przykładem tego jest znana opowieść o Rip Van Winkle.”

Mali pomocnicy Świętego Mikołaja

Nowoczesna tradycja bożonarodzeniowa utrzymuje, że horda elfów pracuje przez cały rok w warsztacie Świętego Mikołaja na Biegunie Północnym, robiąc zabawki i pomagając mu przygotować się do jego wirującej, ogólnoświatowej podróży saniami do domów w Wigilię. Ten obraz, jednak, jest stosunkowo niedawno.

Santa Claus sam jest opisany jako „prawo jolly old elf” w klasycznym wierszu „A Visit From St. Nicholas,” lub „The Night Before Christmas,” napisany przez Clement Clark Moore w 1822 roku. W 1856 r. Louisa May Alcott, która później napisała „Małe kobietki”, ukończyła, ale nigdy nie opublikowała, książkę zatytułowaną „Świąteczne elfy”, według Penne L. Restad w książce „Christmas in America: A History” (Oxford University Press, 1996).

Wizerunek elfów w warsztacie Świętego Mikołaja został spopularyzowany w czasopismach z połowy XIX wieku. W 1857 roku, Harper’s Weekly opublikował wiersz zatytułowany „The Wonders of Santa Claus,” który zawierał wersy:

„W jego domu na szczycie wzgórza, I prawie poza zasięgiem wzroku, Trzyma wiele elfów w pracy, Wszystkie pracujące z całą mocą, Aby zrobić milion ładnych rzeczy, Ciasta, śliwki cukrowe, i zabawki, Aby wypełnić pończochy, zawieszone wiesz przez małe dziewczynki i chłopców.”

Godey’s Lady’s Book, inny wpływowy magazyn, zawierał ilustrację w swoim wydaniu świątecznym z 1873 roku zatytułowanym „The Workshop of Santa Claus,” który pokazał Mikołaja otoczonego zabawkami i elfami. Podpis brzmiał: „Tutaj mamy wyobrażenie o przygotowaniach, które są czynione, aby dostarczyć młodym ludziom zabawki w czasie Bożego Narodzenia”, według Restad. Tymczasem w artykule redakcyjnym w tym samym numerze poruszono realia produkcji zabawek: nie były one robione przez magiczne elfy, ale przez biednych obcokrajowców: „Całe wioski angażują się w tę pracę, a wykonawcy co tydzień w roku chodzą i zbierają razem sześć dni pracy i płacą za nią”.

Pomysł Mikołaja nadzorującego siłę roboczą elfów produkujących zabawki odgrywał romantyczną wizję amerykańskiego kapitalizmu, według Restada. „Mikołaj panował bez sprzeciwu nad rozległym imperium, był prawdziwym kapitanem przemysłu” – pisze Restad, a bezimienne elfy zastępowały anonimowych pracowników-imigrantów.

’Elves and Fairies,' an illustration for 'The Tempest,' by Edmund Dulac (1882-1953) (Image credit: WikiPaintings.org)

Elfy z Islandii

Jeszcze niedawno elfy ograniczały się do sztuk teatralnych, książek i baśni. W dawnych wiekach wiara w istnienie wróżek i elfów była powszechna zarówno wśród dorosłych, jak i dzieci. W niektórych miejscach wiara ta jest nadal silna. Na przykład w Islandii około połowa mieszkańców wierzy w elfopodobne istoty zwane „huldufolk” (ukryci ludzie), a przynajmniej nie wyklucza ich istnienia.

Według autora D.L. Ashlimana w książce „Folk and Fairy Tales: A Handbook” (Greenwood Publishing, 2004), Ewa była zakłopotana, że jej dzieci były brudne, kiedy Bóg przyszedł z wizytą, więc ukryła je i skłamała o ich istnieniu. Bóg wiedział o jej podstępności i ogłosił: „Co człowiek ukrywa przed Bogiem, Bóg ukryje przed człowiekiem”. Te dzieci następnie stały się „ukrytym ludem” Islandii, który często tworzy swoje domy w dużych skałach.

Nadprzyrodzone wierzenia są tak silne w Islandii, że wiele projektów budowy dróg zostało opóźnionych lub zmieniono ich trasę, aby uniknąć zakłócania domów elfów. Kiedy projekty nie są najpierw zatrzymywane przez mieszkańców próbujących chronić elfy, wydają się być udaremniane przez same elfy.

Na przykład w późnych latach trzydziestych XX wieku rozpoczęto budowę drogi w pobliżu Álfhóll, czyli Wzgórza Elfów, najsłynniejszej rezydencji elfów w mieście Kópavogur. Budowa miała doprowadzić drogę prosto przez Álfhóll, co w zasadzie zniszczyłoby dom elfów. Początkowo budowa opóźniała się z powodu problemów finansowych, ale kiedy dekadę później prace w końcu ruszyły, robotnicy napotykali na różnego rodzaju problemy, od zepsutych maszyn po zagubione narzędzia. Droga została następnie poprowadzona wokół wzgórza, a nie przez nie, jak podaje The Vintage News.

Później, w latach 80-tych, ta sama droga miała zostać podniesiona i utwardzona. Kiedy robotnicy dotarli do Álfhóll i zamierzali ją zburzyć, wiertło do skał rozpadło się na kawałki. Następnie złamało się również zastępcze wiertło. W tym momencie robotnicy przestraszyli się i odmówili zbliżenia się do wzgórza. Álfhóll jest teraz chroniony jako dziedzictwo kulturowe.

Islandzkie prawo zostało napisane w 2012 roku, stwierdzając, że wszystkie miejsca znane z magii lub są związane z folklorem, zwyczajami lub wierzeniami narodowymi powinny być chronione ze względu na ich dziedzictwo kulturowe, według Iceland Monitor. Co ciekawe jednak, przypadkowe uszkodzenia rezydencji elfów wydają się wychodzić na światło dzienne niemal natychmiast.

Ewoluujące elfy

Z biegiem czasu i w różnych kulturach, wyłonił się pewien typ elfa, jeden z nieco inną naturą i formą niż psotne i malutkie skrzaty z przeszłości. Niektóre elfy, takie jak te przedstawione w trylogii „Władca Pierścieni” J.R.R. Tolkiena, są smukłe, ludzkich rozmiarów i piękne, o delikatnych – niemal anielskich – rysach. Postacie Tolkiena powstały w dużej mierze w oparciu o jego badania nad skandynawskim folklorem, dlatego nie dziwi fakt, że jego elfy są wysokie i blond. Choć nie były nieśmiertelne, mówiło się, że żyją setki lat. Stały się one również podstawą współczesnej fantastyki.

Gary Gygax, współtwórca kluczowej gry fabularnej Dungeons and Dragons, był nie tylko pod wpływem elfów Tolkiena, ale również walnie przyczynił się do ich popularyzacji, włączając nawet elfy jako jedną z ras postaci (wraz z ludźmi), którymi gracze mogą grać.

W każdej formie elfy są silnie związane z magią i naturą. Podobnie jak w przypadku wróżek, mówiło się, że elfy potajemnie kradną zdrowe ludzkie dzieci i zastępują je swoim własnym gatunkiem. Ci odmieńcy na pierwszy rzut oka wydawali się być ludzkimi dziećmi, ale jeśli stawały się poważnie chore lub pełne temperamentu, rodzice czasami podejrzewali, że ich własne dziecko zostało porwane przez elfy. Istniały nawet legendy pouczające rodziców, jak odzyskać prawdziwe dziecko od jego elfich porywaczy.

Każde pokolenie wydaje się mieć swój własny użytek z elfów w swoich opowieściach. Tak jak skrzaty były historycznie kojarzone z jednym rodzajem pracy (szewstwo), nie jest chyba zaskoczeniem, że wiele powszechnych (i komercyjnych) wizerunków elfów przedstawia je jako pracowitych robotników – jak elfy Świętego Mikołaja czy nawet elfy piekące ciasteczka Keebler. Folklor, podobnie jak język i kultura, nieustannie ewoluuje, a elfy prawdopodobnie zawsze będą z nami, w takiej czy innej formie.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *