The Lion Kings
Każdy, kto widział wersję Króla Lwa z lat 90-tych, będzie pamiętał ikoniczną linię „Mufasa, I Hear That Name and I just shudder…” „Mufasa, Mufasa, Mufasa!” To imię, które wzbudza szacunek i wywołuje poczucie władzy, ale także ojcowską miłość. Ma więc sens, że oznacza ono „króla” w języku Manazoto.
Simba również jest bardzo dosłownym tłumaczeniem, to po prostu słowo w suahili oznaczające lwa. W rzeczywistości, wiele z lovable (i niektóre nie tak lovable) Disney filmu bohatera nazwy są z pięknego języka suahili, dominujący język używany w Afryce Wschodniej – konkretnie Kenia i Tanzania. To właśnie otwarte równiny Masai Mara (Kenia) i Serengeti (Tanzania) stanowią scenerię dla naszych przyjaciół Simby, Nali, Timona, Pumby i Rafikiego. A czy wiesz, że Rafiki oznacza „przyjaciela” w języku suahili?
Lwice
Nala, droga przyjaciółka i narzeczona Simby, została obdarzona imieniem „dar” lub „ukochana”, co w języku suahili oznacza właśnie Nala, a imię jej matki Sarafina oznacza „jasną gwiazdę”. Imię matki Simby, Sarabi, oznacza „miraż” – ciekawy wybór, ale mimo to piękne słowo. Niektórzy mogą powiedzieć, że lwice są obdarzone najpiękniejszymi imionami.
Przyjaciele Simby
Spójrzmy na bezczelnych przyjaciół Simby w dżungli. Meerkaty są bardzo towarzyskimi stworzeniami żyjącymi w „tłumach” lub „gangach” krewnych, ale Timon wybrał zamiast tego spędzanie czasu ze swoim przyjacielem guźcem Pumbą. W filmie nie jest to jedyna niezwykła cecha tego bohatera. Timon jest jedną z niewielu postaci w filmie, która nie ma afrykańskiego imienia. Imię wysokiego i chudego surykatki oznacza po grecku „szanować” lub „czcić”, nie jesteśmy pewni, czy to imię jest tak dokładne… Jednak jako imię biblijne oznacza „godny”, a on z pewnością jest godnym przyjacielem!
Biedny Pumba dostaje krótszy koniec kija, jego imię w suahili tłumaczy się jako „powolny” lub „głupi” i podczas gdy on nie jest dokładnie najjaśniejszą żarówką, jest lojalnym przyjacielem, który ma mocny cios.
Blizna i Hieny
Teraz czas na złoczyńców. Zanim Scar miał swoją tytułową ranę na oku, nazywał się Taka, co w języku suahili oznacza „śmieć” lub „odpad”… nic dziwnego, że był taki zgorzkniały! My również mogliśmy żywić uczucia niechęci do naszej rodziny. Jego poplecznicy hieny zostali pomalowani podobnym pędzlem, Shenzi znaczy „dzikus”, Banzai – „skulk”, a Ed, to, no cóż, Ed.
Dlaczego nie przyjść na spotkanie z tymi zachwycającymi postaciami i samemu nie przekonać się, czy zgadzasz się z ich wspaniałymi przydomkami podczas naszej wycieczki Podróż do krain dumy.