Wulkany są częstym zjawiskiem wzdłuż granic płyt tektonicznych Ziemi. Granice te pozwalają super rozgrzanej stopionej skale zwanej magmą, wraz z popiołem i gazami, wznieść się przez skorupę ziemską i wyłonić się na powierzchnię, często w dramatyczny sposób. Ponieważ wiele granic płyt jest podwodnych, około trzy czwarte całej aktywności wulkanicznej na Ziemi ma miejsce pod wodą.
Mimo że większość podmorskich wulkanów nie powoduje tak spektakularnych erupcji jak ich lądowe odpowiedniki, podmorska aktywność wulkaniczna jest stałym procesem, który kształtuje cechy oceanu. Kiedy magma osiąga poziom dna morskiego, styka się z zimną wodą oceaniczną i szybko stygnie, tworząc skałę bazaltową, często nazywaną „lawą poduszkową” ze względu na swój zaokrąglony kształt. Ta poduszkowa lawa, wraz z wolniej stygnącą magmą pod nią, tworzy zdecydowaną większość skorupy oceanicznej.
Częste erupcje wzdłuż rozbieżnych granic płyt, takich jak Grzbiet Śródatlantycki, tworzą nowe dno oceanu w procesie znanym jako rozprzestrzenianie się dna morskiego. Proces ten zachodzi powoli (1-15 centymetrów na rok), ale nieubłaganie, przesuwając płyty – a także dno oceaniczne i kontynenty nad nimi – coraz dalej od siebie. W połowie drogi dookoła świata, wzdłuż Pacyficznego Pierścienia Ognia, aktywność wulkaniczna pojawia się, gdy płyty zbiegają się na siebie, tworząc strefy subdukcji.
Ciągły wulkanizm w jednym obszarze może narastać, tworząc podwodne góry zwane górami podwodnymi lub nawet wyspy, które naruszają powierzchnię oceanu. Wiele przykładów łańcuchów wysp na Pacyfiku, takich jak Wyspy Hawajskie, powstało w wyniku erupcji jednego gorącego punktu wulkanicznego na przestrzeni milionów lat, podczas gdy płyta pacyficzna dryfuje nad nim.