Czy naprawdę trzeba sterylizować butelki dla dziecka?

Butelki dla dzieci

Przez pierwsze kilka miesięcy po urodzeniu się Starszego Chłopca, niewiele rzeczy było dla mnie tak uciążliwych jak sterylizacja butelek. Musielibyśmy dostać duży garnek makaronu z wrzącą wodą (coś, co zawsze wydawało się trwać wieki), wrzucić wszystkie butelki, mieszać je przez kilka minut, a następnie wyjąć każdy kawałek butelki – smoczek, odpowietrznik, kapsel – szczypcami, kładąc je na ręczniku do wyschnięcia. A po tym wszystkim, musielibyśmy zagotować garnek wody, aby wymieszać również formułę.

Distroscale

Więc kiedy Młodszy Chłopiec pojawił się kilka miesięcy temu, nie mogłam się powstrzymać od zastanowienia: Czy naprawdę muszę to wszystko robić?

Pytałam naszego wspaniałego lekarza rodzinnego i powiedziała nam, że powinniśmy sterylizować butelki, aby być bezpiecznym. Zazwyczaj ufam jej osądowi. Ale coś o sterylizacji butelek za każdym razem, gdy ich używaliśmy wydawało się tak over-the-top, że zrobiłem trochę badań na własną rękę.

Znalazłem świetny wpis na ten temat na About.com i byłem zaskoczony, aby dowiedzieć się, jak wiele wybitnych, zaufanych źródeł mówi, że poza pierwszym razem, gdy wyjmujesz je z pakietu, sterylizacja butelek nie jest naprawdę konieczna.
Na przykład, American Academy of Family Physicians mówi, że „po tym pierwszym razie, prawdopodobnie nie trzeba ich sterylizować ponownie. Zamiast tego należy umyć butelkę, smoczki i nakrętki w gorącej wodzie z mydłem. Dokładnie je wypłucz. Możesz też przepuścić je przez zmywarkę, która zabija więcej zarazków niż mycie ręczne.”
Historia ciąg dalszy poniżej
Ta reklama jeszcze się nie załadowała, ale Twój artykuł jest kontynuowany poniżej.

Wydaje się, że sterylizacja butelek była czymś koniecznym, gdy wszyscy mieszkaliśmy na farmie i polegaliśmy na wodzie ze studni. Ale z bezpiecznymi, regularnie testowanymi miejskimi dostawami wody, jest to rodzaj overkill.

Nie ma wątpliwości, że sterylizacja butelek nie boli. I przypuszczam, że zmniejsza ryzyko dla Twojego dziecka o jakąś super malutką kwotę – zawsze jest jakieś ryzyko, że bakterie lub choroby dostaną się do zbiorników. Ale podejrzewam, że to prawdopodobnie obniża ryzyko zachorowania dziecka z czegoś w rodzaju 2 na milion do 1 na milion.

I prawdopodobnie jest wiele innych rzeczy, które możesz zrobić – jak nigdy nie jeździć powyżej limitu prędkości – które wymagają o wiele mniej wysiłku, a przynoszą o wiele większe dywidendy bezpieczeństwa dla twojej rodziny.

W naszym domu, przynajmniej, jesteśmy przekonani, że sterylizowanie butelek nie jest warte wysiłku. Chłopiec #2 dostaje umyte butelki i to wszystko.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *