Dlaczego Jezus jest Lwem Judy?

Ostatnia księga Biblii, zwana Objawieniem, mówi o końcu historii i powtórnym przyjściu Chrystusa. W Objawieniu 5:5 czytamy tak o Jezusie: „Oto Lew z pokolenia Judy zwyciężył”. Jezus jest Lwem Judy. I dziś, gdy w Księdze Rodzaju, pierwszej księdze Biblii, dochodzimy do punktu kulminacyjnego historii Józefa (i punktu kulminacyjnego całej Księgi Rodzaju), widzimy dlaczego.

Dlaczego Jezus jest „Lwem z pokolenia Judy”? Dlaczego nie „z plemienia Józefa”? Jak widzieliśmy w ostatnich tygodniach, Juda i Józef byli braćmi, synami Jakuba, wraz z dziesięcioma innymi braćmi. Juda był czwartym synem Jakuba, z jego żony Lei (Rdz 29,35; 35,23). Ale Józef był ulubionym synem Jakuba, z jego ulubioną żoną Rachelą.

Juda i jego bracia zazdrościli Józefowi szczególnej miłości ojca do niego, a także snów Józefa, w których przewidywał, że wszyscy mu się kłaniają. Zazdrościli mu tak bardzo, że sprzedali go w niewolę i dali Jakubowi do zrozumienia, że Józef nie żyje.

W zeszłym tygodniu widzieliśmy, że nawet w niewoli Bóg był z Józefem. Pracował on w domu niejakiego Potyfara i był tak zdolny, że Potyfar postawił go nad całym swoim domem. Kiedy żona Siphara skłamała na temat Józefa, został on wysłany do więzienia, ale nawet tam Boża łaska była nad nim i wkrótce został on postawiony nad całym więzieniem. Następnie interpretuje sny dwóch sług faraona, co w końcu (po „dwóch latach”, Rdz 41:1) prowadzi do tego, że interpretuje sny faraona i zostaje postawiony nad całym Egiptem, co przywraca mu kontakt z braćmi.

Józef jest głównym tematem Rdz 37-50. A jednak jedną z najbardziej zaskakujących i ważnych rzeczy, które wydarzyły się w jego życiu, a która ma ogromne znaczenie dla historii ludu Bożego i dla ostatecznego króla ludu Bożego, jest to, co dzieje się z bratem Józefa, Judą. W rzeczywistości kulminacyjny moment całej Księgi Rodzaju następuje, gdy Józef i Juda stają twarzą w twarz na końcu rozdziału 44 i na początku rozdziału 45.

Juda

Przyjrzyjrzyjmy się więc tej historii, która dla wielu może być znajoma, ale zróbmy to pod innym kątem: z Judą w perspektywie.

1) Pamiętaj o rażących wadach Judy.

Nie tylko był wśród dziesięciu braci, którzy zazdrościli i spiskowali przeciwko Józefowi, ale w rzeczywistości to Juda był tym, który zasugerował, aby sprzedać Józefa w niewolę (dla zysku):

Genesis 37:26-27: „Juda powiedział do swoich braci: 'Cóż to za korzyść, jeśli zabijemy naszego brata i ukryjemy jego krew? Chodźcie, sprzedajmy go Ismaelitom i nie pozwólmy, aby nasza ręka na nim spoczęła, bo to nasz brat, nasze własne ciało”. I posłuchali go jego bracia.”

Juda rzeczywiście przemawia, aby uchronić Józefa przed śmiercią, ale dlaczego? Dla zysku. „Jaki to zysk, jeśli zabijemy naszego brata …? ? Chodź, sprzedajmy go.” I Juda prowadzi ten dzień. Wypowiada słowo, a bracia sprzedają Józefa jako niewolnika.

Następnie rozdział 38 kronikuje upadek moralny Judy, w szczególności w odniesieniu do jego siostrzenicy Tamar, kończąc się przyznaniem przez niego do swojej niegodziwości i hipokryzji (38:26). Być może to był dla Judy szczyt dna.

Rdz 38 daje nam do zrozumienia, że musimy uważnie przyglądać się Judzie. Księga Rodzaju 37-50 jest historią Józefa, a jednak pojawia się Księga Rodzaju 38 i przenosi punkt ciężkości – w środku historii Józefa – na Judę. Są ku temu co najmniej dwa powody.

Jednym z nich jest bezpośredni kontrast pomiędzy Judą w Rdz 38 odwiedzającym prostytutkę a Józefem w Rdz 39-41, który rozkwitał w domu Potifara, a w szczególności wykazywał się nieskazitelnym charakterem, odrzucając zaloty żony swego pana. Tak więc życie Józefa i Judy zaczyna się w ostrym kontraście. Ale kolejnym powodem jest przygotowanie nas na to, co zobaczymy u Judy w rozdziałach 43-44.

Tak więc, po pierwsze, pamiętajmy o rażących wadach Judy.

2)Zaznacz obietnicę bezpieczeństwa Judy.

W Księdze Rodzaju 42, Jakub wysyła swoich synów do Egiptu, aby szukali pożywienia podczas głodu. Józef rozpoznaje ich i odsyła do domu z żywnością, ale zatrzymuje Symeona, dopóki nie wróci z Beniaminem, jego pełnoprawnym bratem (jedynym synem Racheli). Jakub, straciwszy już jednego ze swoich ulubionych synów, nie chce, by Beniamin odszedł. Ale Juda występuje naprzód i teraz jest kontrast z Reubenem, a tym razem Juda jest stroną pozytywną.

W Księdze Rodzaju 42:37, Reuben prosi Jakuba o wysłanie Beniamina i mówi: „Zabij moich dwóch synów, jeśli ci go nie przyprowadzę”. To jest straszny pomysł! Jeśli syn został stracony, to zabijać dwóch wnuków? Nie, mówi Jakub, nie powierzę ci mojego syna. Ale wtedy, w Księdze Rodzaju 43:8-9, Juda próbuje innego podejścia.

„Juda powiedział do Izraela, swego ojca: 'Poślij chłopca ze mną, a my wstaniemy i pójdziemy, abyśmy żyli, a nie umarli, zarówno my, jak i ty, a także nasze małe dzieci. 9 Ja będę rękojmią jego bezpieczeństwa. Z mojej ręki będziesz go żądać. Jeśli nie przyprowadzę go z powrotem do ciebie i nie postawię go przed tobą, to niechaj ja poniosę winę na wieki.””

Pomysł Reubena był okropny. Pomysł Judy jest honorowy. „Będę gwarantem jego bezpieczeństwa.” „Poniosę za niego winę.” (Co może nam przypominać słowa sprawiedliwej Rebeki do jej syna Jakuba w Księdze Rodzaju 27:13: „Niech twoje przekleństwo będzie na mnie, mój synu.”)

Jakub zgadza się i powierza Benjamina Judzie. Bracia wracają do Egiptu, spożywają posiłek w domu Józefa (gdzie Beniamin dostaje pięć razy więcej porcji), po czym zostają odesłani do domu z większą ilością jedzenia. Ale zostają złapani od tyłu przez Egipcjanina, który mówi, że ktoś ukradł srebrny puchar Józefa. Puchar, zasadzony przez Józefa, zostaje znaleziony w paczce Benjamina.

Dwa ważne pytania tutaj: Dlaczego Józef daje Benjaminowi pięciokrotne porcje i dlaczego ukrywa srebrny puchar w plecaku Benjamina? Dla mnie, to były dwa najbardziej mylące szczegóły. Te dwa pytania prowadzą do jednej odpowiedzi: Józef przygotowuje test. Beniamin, jedyny syn Racheli, jest teraz ulubieńcem swojego ojca. I jest traktowany w Egipcie w sposób uprzywilejowany. Czy bracia będą zazdrościć i źle traktować Benjamina, tak jak Józefa? A ponieważ takie srebrne kubki służyły do widzenia przyszłości (Rdz 44,5), czy bracia pomyślą, że Beniamin próbuje być „marzycielem” jak Józef? To, co się dzieje, to Józef stawia Beniamina w roli nowego Józefa, aby zobaczyć, jak zareagują bracia. Czy porzucą Beniamina, tak jak porzucili Józefa ponad dwadzieścia lat wcześniej?

To mały szczegół, ale znaczący w 44:14: „Juda i jego bracia”. Bracia wracają do Józefa, a Juda wychodzi naprzód, by wygłosić najdłuższą mowę w Księdze Rodzaju i punkt kulminacyjny całej księgi. Na koniec mówi, w 44:32-33,

” zobowiązał się do zapewnienia bezpieczeństwa chłopca mojemu ojcu, mówiąc: 'Jeśli nie przyprowadzę go do ciebie, to będę ponosił winę przed moim ojcem przez całe moje życie'. Teraz więc proszę, niech twój sługa pozostanie zamiast chłopca jako sługa mego pana, a chłopiec niech wraca z braćmi.”

Przemowa Judy i gotowość do poświęcenia – oddania się w niewolę zamiast porzucenia brata – przełamuje czar, że tak powiem:

„Wtedy Józef nie mógł się opanować przed wszystkimi, którzy stali przy nim. Zawołał: 'Niech wszyscy ode mnie odejdą'. Nikt więc nie został z nim, gdy Józef dał się poznać swoim braciom.” (45:1)

Jest to jeden z najbardziej dramatycznych, emocjonalnych momentów w całej Biblii. On ujawnia: „Ja jestem Józef!”. A bracia są przerażeni. Ale on pociesza ich, wskazując pięć razy na Boże cele w ich złu. Spójrz na 45:4-9:

„Jam jest brat twój, Józef, którego sprzedałeś do Egiptu. A teraz nie smućcie się i nie gniewajcie na siebie, bo sprzedaliście mnie tutaj, gdyż Bóg posłał mnie przed wami, abym zachował życie. Albowiem głód panuje w ziemi od dwóch lat, a jest jeszcze pięć lat, w ciągu których nie będzie ani orki, ani żniwa. I posłał mnie Bóg przed wami, abym zachował dla was resztkę na ziemi i zachował dla was wielu ocalałych. A więc to nie wy mnie tu przysłaliście, lecz Bóg. On uczynił mnie ojcem faraona, panem całego jego domu i władcą całej ziemi egipskiej. Pospiesz się i idź do mego ojca i powiedz mu: 'Tak mówi twój syn Józef, Bóg uczynił mnie panem całego Egiptu'.'

Józef jest niesamowicie skoncentrowany na Bogu. „Bóg wysłał mnie przed tobą, abym zachował życie.” „Bóg mnie posłał.” „Uczynił mnie ojcem dla faraona”. „Bóg uczynił mnie panem całego Egiptu”. „To nie ty mnie tu wysłałeś, ale Bóg”. Co zostanie ujęte w ostatnim rozdziale we wspaniałej linii podsumowującej (i jest, moim zdaniem, najlepszym jednowersowym podsumowaniem Księgi Rodzaju): „Ty chciałeś zła przeciwko mnie, lecz Bóg chciał, aby wyszło na dobre” (Rdz 50,20).

Jak może nas zmienić, gdy jesteśmy ofiarami, dostrzeganie Bożego dzieła pomimo (i poprzez) grzechu innych? Boże cele w tym wszystkim wcale nie oznaczają, że działania braci nie były złe. One były złe. „

” A jednak, nawet w złu – często, jak się wydaje, szczególnie w złu, jak widzieliśmy przez księgę Genesis – Bóg ma kontrolę. Ludzki grzech i zło nie udaremniają Jego zamierzeń, ale w zadziwiający sposób bierze On pod uwagę czyny i zamiary złego człowieka i nie tylko pomimo nich, ale nawet z ich powodu, doprowadza do realizacji swoich zbawczych i dobrych zamiarów wobec swojego ludu.

A Józef pociesza swoich strapionych braci, zapewniając ich, że widzi, co Bóg robił dla dobra, kiedy oni zamierzali popełnić zło, i ze względu na swoje skupienie na Bogu, jest w stanie autentycznie przebaczyć ich złe intencje i grzech przeciwko niemu.

A Juda, który wystąpił, by ofiarować się w miejsce Benjamina, zdaje egzamin, który Józef ustanowił. Zobowiązanie Judy do zapewnienia bezpieczeństwa i gotowość do poniesienia winy Benjamina pokazuje miłość (zamiast zazdrości) i pokazuje Józefowi, że on i jego bracia się zmienili. Mając możliwość pozbycia się Beniamina, tak jak zrobili to z Józefem, Juda oferuje siebie jako zastępcę. To prowadzi do jego dziedzictwa.

Pamiętajcie więc o rażących wadach Judy i zaznaczcie jego przyrzeczenie bezpieczeństwa.

3) Zachwyćcie się oszałamiającym dziedzictwem Judy.

Kiedy Jakub kończy życie i błogosławi swoich dwunastu synów w Księdze Rodzaju 49, mówi, że królowanie w Izraelu będzie należało do Judy:

„Berło nie odstąpi od Judy,

ani laska władcy spomiędzy jego stóp,

aż przyjdzie do niego hołd;

I jemu będzie posłuszeństwo ludów.” (49:10)

Jak Juda stał się zastawem bezpieczeństwa dla swojego młodszego brata Beniamina, tak król w Izraelu powinien być zastawem bezpieczeństwa dla swoich braci i sióstr. Tak jak Juda przyszedł, by ofiarować siebie, by uwolnić swego brata, a nie zniewolić go, tak Bóg chce, by jego przywódcy przyjęli koszty, niewygody i utratę osobistego komfortu i prywatnej radości dla większej radości z zaspokajania potrzeb innych. Bóg chce, aby ci, którzy przewodzą Jego ludowi – czy to jako pastorzy, mężowie, ojcowie czy wpływowi ludzie – nie wykorzystywali innych i nie dominowali nad innymi, ale podnosili innych i służyli im. Poświęcać się dla innych, a nie być egoistami. Wykorzystywać daną przez Boga siłę, energię, zasoby, finanse i wpływy, aby pomagać innym, a nie ich ranić.

To jest dziedzictwo Judy: nie wykorzystywać innych, ale poświęcać się dla nich. Nie spychanie innych w dół, ale podnoszenie ich w górę. Nie wykorzystywanie władzy do krzywdzenia innych, ale do pomagania. Takiego człowieka Bóg chce, aby był królem nad swoim ludem, przywódcą w społeczeństwie, pastorem w kościele, mężem i ojcem.

Dziedzictwo Judy, oczywiście, nie jest przeznaczone tylko dla mężczyzn, ale także dla kobiet. Pozwólcie jednak, że będę mówił jako mężczyzna do moich bliźnich. Bracia, Bóg postawił dziś rano przed nami dwóch Judów – starego Judę z rozdziału 38, któremu nie można ufać, którego moralność jest skompromitowana i który wykorzystuje swój autorytet, by krzywdzić innych. I Bóg daje nam nowego Judę z rozdziału 44, który naraża się na ryzyko, aby chronić innych, którego słowo jest jak złoto i który jest gotowy poświęcić się dla dobra innych. Bracia, Bóg wzywa nas (w naszych domach, sąsiedztwach i miejscach pracy), abyśmy stali się tym, kim stał się Juda (niezależnie od tego, jak żałosna była wasza przeszłość): ludźmi, którzy ofiarnie dają z siebie wszystko dla dobra innych. Mężczyznami, którzy z radością poświęcają swój własny czas, energię, finanse i wygody, aby wykonywać ciężką pracę, jaką jest prowadzenie, zapewnianie i ochrona innych. Mężczyźni, niewiele jest wizji bardziej żałosnych niż Juda z Księgi Rodzaju 38. I niewiele jest wizji bardziej chwalebnych niż Juda z Księgi Rodzaju 44. Bracia, Bóg was do tego stworzył i poczujecie się tak żywi, jako mężczyźni, kiedy przekroczycie swoje lenistwo, swój strach i egoizm i będziecie żyć, aby chronić innych, a nie siebie. By postawić siebie na linii, by być zastawem bezpieczeństwa dla innych.

Twój zastaw bezpieczeństwa

Ale dziedzictwo Judy jest czymś więcej niż tylko wezwaniem, byśmy byli zastawami bezpieczeństwa dla innych. Powodem, dla którego możemy mieć nadzieję, pomimo naszych rażących wad, i powodem, dla którego możemy wystąpić, aby poświęcić siebie dla dobra innych, jest to, że my sami mamy dla siebie Zastaw Bezpieczeństwa. Jest tylko jeden król, i tylko jeden człowiek, który jest doskonałym ucieleśnieniem dziedzictwa Judy: „Oto Lew z pokolenia Judy zwyciężył” (Obj. 5:5).

Bracia i siostry, gdy przystępujemy do Stołu, wyobraźcie sobie samego Jezusa, który zwraca się do Ojca i mówi o was: „Ja będę rękojmią jego bezpieczeństwa”. Ojcze, nie wrócę bez niego. Będę ponosił za niego winę. A Jezus przyszedł i ofiarował się w twoje miejsce, jako twój zastępca. To, co pozwala nam być takimi ludźmi, którzy stają się zastawem bezpieczeństwa dla innych, to fakt, że przede wszystkim mamy Jezusa jako nasz Zastaw Bezpieczeństwa.

A kiedy robi się ciężko i kiedy czujesz się słaby, i kiedy wydaje ci się, że to więcej niż możesz unieść, masz lwa, na którym możesz się oprzeć: Lwa Judy, który zwyciężył. On będzie cię trzymał mocno. Zapewni ci bezpieczeństwo. Przyprowadzi cię do domu, do swojego Ojca.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *