Dlaczego twoje dziecko używa brzydkich słów (i jak to powstrzymać)

Może na początku śmiejesz się na głos, bo to cię zaskoczyło. A może jesteś zszokowany, ponieważ nie używasz tego rodzaju języka w swoim domu i chcesz, aby natychmiast przestał! Niezależnie od powodu, jeśli jesteś zmęczony słyszeniem „nocnikowych” rozmów, nieodpowiedniego języka, przekleństw lub niechcianych zwrotów od swoich dzieci, ta lista pomoże ci odkryć, dlaczego twoje dziecko używa brzydkich słów i da ci wiele opcjonalnych odpowiedzi.

Dowiedz się, dlaczego dzieci używają brzydkich słów i jak Twoja odpowiedź może pomóc im przełamać ten nawyk!

„Jesteś kupą”

„Nie jestem kupą. Ty jesteś kupą! Kupa-głowa! Poopy-head!”

„Oh yeah? Cóż, ty jesteś…”

Szybko wkraczając do pokoju, przerywasz rozmowę o nocniku. „Nie używamy takiego języka w tym domu. Co w was wstąpiło?”

Potem, rozpoczynając wykład, ponownie podkreślasz znaczenie miłych słów. I zrób wszystko, co w twojej mocy, by przekonać ich, by nie używali już więcej nocnikowego gadania.

Czując się usatysfakcjonowanym, idziesz dalej ze swoim dniem.

Tylko, że to jeszcze nie koniec.

Podczas obiadu, twoje dziecko oświadcza, „To jest obiad z kupą.”

Co?!

Musi być lepszy sposób na radzenie sobie z tymi złymi, nieodpowiednimi lub niechcianymi słowami.

Dlaczego twoje dziecko używa złych słów (i jak na nie reagować).

Na początku, słysząc te słowa z ust twojego słodkiego, małego, niewinnego dziecka, możesz doznać szoku.

Jak twoje dziecko rośnie, poznaje nowych przyjaciół, uczęszcza do szkoły, do klubów i na zajęcia, jego słownictwo może się jeszcze bardziej poszerzyć.

Możesz poczuć panikę, próbując wyeliminować te niesmaczne zwroty z twojego gospodarstwa domowego.

Zamiast się spieszyć, pouczać, karać i krzyczeć…

Zwolnij.

Poświęć sekundę, aby spojrzeć poza słowo lub zwrot, aby zobaczyć, co może kryć się pod nowym słownictwem Twojego dziecka.

Dlaczego dzieci mówią brzydkie słowa (i jak na nie reagować)

To tylko zabawa.

Czasami dzieci słyszą słowo i chcą je wypróbować. Mogą wiedzieć, że to słowo jest niewłaściwe – lub nawet zakazane – w twoim domu. Nie zamierzają dodawać go do swojego codziennego użytku, chcą tylko usłyszeć, jak brzmi ono z ich własnych ust. Mogą je powtarzać w kółko. (Możesz nawet nigdy nie usłyszeć tych „sesji treningowych”. Jeden z rodziców wyznał, że wypowiadała wszystkie przekleństwa, jakie znała, idąc ze szkoły do domu. Nigdy nie mówiła ich w domu.)

Jeśli usłyszysz je w przypadkowej rozmowie, obserwuj swoją reakcję. Oceń sytuację – czy Twoje dziecko przypadkowo się poślizgnęło? Czy zdało sobie sprawę z błędu i szybko spróbowało go naprawić? Jeśli tak, Twoje dziecko może potrzebować tylko szybkiego spojrzenia lub krótkiego komentarza z Twojej strony.

Jak reagować:

  • Niech to minie. Zignoruj go lub daj mu bardzo mało odpowiedzi.
  • „Czy słyszałeś nowe słowo? Czy wiesz, co ono oznacza?”
  • „Wow, to nowe słowo. Chcesz je powtórzyć?”
  • „Wow, to nowe słowo. Wiem, że fajnie jest czasem spróbować nowych słów, ale nie mówimy tego w naszym domu, bo czyjeś uczucia mogą zostać zranione. „

Poszukiwanie uwagi.

Powiedzmy, że słyszysz złe lub niechciane słowo i ty…um…przesadzasz z reakcją trochę (lub dużo). Twoja reakcja doprowadziła do ogromnej walki o władzę między tobą a twoim dzieckiem. Ty próbowałeś dostawać one zatrzymywać mówić słowo i kontynuowali mówić je – głośno i z nawet więcej energią.

Oczywiście, ty no zamierzałeś dla ten obracać w bitwę. Niestety, teraz, gdy twoje dziecko tęskni za uwagą, wiedzą, że to słowo lub fraza zatrzyma cię w twoich torach. Nawet jeśli uwaga jest negatywna, w tym momencie, twoje dziecko chce połączenia bardziej niż cokolwiek. Celem w tym scenariuszu jest zapewnienie im uwagi, której potrzebują, zanim o nią poproszą. I w tym momencie reaguj raczej na połączenie, niż na samo słowo. Nauczanie może przyjść później, ale relacja musi przyjść pierwsza.

Jak reagować:

  • Daj odpowiedź o dużej energii (w zależności od upodobań/niechęci dziecka) – improwizowana gra w berka, zapasy, wygłupy, duży uścisk itp.
  • „Uh oh! Znowu to słowo! Brzmi jakbyś chciał zwrócić na siebie moją uwagę.”
  • „Założę się, że chciałbyś opowiedzieć mi o swoim dniu, co?”
  • „Chodź tu, przytulimy się. Pamiętaj, że możesz też powiedzieć: 'mamo, potrzebuję cię na chwilę' albo 'mamo, potrzebuję się przytulić'”

Wielkie, wielkie uczucia.

Nawet najmniejsza rzecz może prowadzić do wielkich uczuć w środku. Mając ograniczony zasób słownictwa i nie potrafiąc połączyć myśli z uczuciami, dzieci mogą chwytać się najprostszego słowa, jakie znają, aby wyrazić to, co czują w środku. Reagując na nieodpowiednie słowo, często nie dostrzegamy ukrytego uczucia. Pierwszym krokiem w kierunku wyeliminowania tych słów z użycia jest stworzenie bezpiecznego miejsca, w którym dzieci będą mogły wyrazić swoje wielkie uczucia.

Bądź empatyczny wobec różnych emocji. Wyobraź sobie, co czuje Twoje dziecko, a następnie przełóż te uczucia na słowa, które może powtórzyć. Rozmawiaj o różnych emocjach, o tym, jak się czują w mózgu i w ciele, i łącz je z codziennymi scenariuszami. Z czasem, przy Twoim wsparciu, słownictwo dziecka poszerzy się i będzie ono miało inne sposoby wyrażania tych ważnych uczuć.

Jak reagować:

  • „Widzę, że jesteś zdenerwowany obiadem, który przygotowałam. Wiem, że to nie jest twój ulubiony.”
  • „Brzmi to tak, jakbyś chciała, żeby twoja siostra odsunęła się od twoich klocków lego.”
  • „To smutne, kiedy babcia musi wrócić do domu. Tęsknię za nią tak bardzo po jej odejściu. Założę się, że ty też.”
  • „Nie zgadzasz się z moją decyzją. I to jest ok. Wciąż możemy być mili, nawet jeśli się nie zgadzamy.”

Wzorowanie się na tobie.

Niestety, twoje dziecko może przyswoić sobie nowe słowa, ponieważ słyszy je od ciebie. Nie zamierzasz, aby powtarzało te słowa – przynajmniej nie publicznie – ale są one już częścią jego słownictwa.

Jeśli chcesz wyeliminować te słowa z domu, musisz zacząć od siebie. Przyznaj, że sama użyłaś tego słowa, porozmawiaj o tym, co czułaś lub myślałaś w środku, zaproponuj alternatywne sformułowanie lub daj sobie szansę na powtórkę (kiedy to spróbujesz jeszcze raz, bez tego słowa). Jeśli usłyszysz ten zwrot od swojego dziecka, nie wpadaj w panikę. Po prostu wykonaj te same kroki, pomagając mu zrozumieć, co czuje i znaleźć nowy sposób na przekazanie tego.

Jak reagować:

  • „Wow. Byłem naprawdę zły na tę panią przez telefon. Użyłem kilku raniących słów. Żałuję, że nie powiedziałam jej, że czuję się sfrustrowana.”
  • „Ups! Powiedziałem to jeszcze raz. Jakie było nasze nowe słowo? A tak, 'nadziewane papryki z serem'. Pozwól mi spróbować jeszcze raz!”
  • „Masz rację. Powiedziałem to jeszcze raz. Czasami zapominam. Przepraszam.”
  • „Ciężko pracujemy, aby mówić o naszych uczuciach zamiast używać tego słowa, prawda?”

Twoja reakcja ma znaczenie.

Dla większości dzieci nowe słowa pojawiają się i znikają. Próbują kolejnego słowa lub wyrażenia, tracą zainteresowanie i przechodzą do następnego.

Dobrze jest być zaniepokojonym, zwłaszcza jeśli dziecko często używa danego słowa, ale upewnij się, że najpierw sprawdzisz, co je wyzwala.

Pomyśl o tym:
Dlaczego to mnie tak bardzo niepokoi?
Jakie uczucia pojawiają się, kiedy słyszę to słowo/zwrot?
Jakie wspomnienia wiążą się z tym słowem?
Jaki jest mój największy lęk, kiedy słyszę to słowo/zwrot?
Co użycie tego słowa przez moje dziecko oznacza o mnie jako rodzicu?

Czasami nasza własna reakcja jest dużo większa niż problem. Kiedy zatrzymamy się i zrozumiemy nasze czynniki wyzwalające, możemy zmniejszyć naszą reakcję, spojrzeć poza niechciane słowo lub wyrażenie i znaleźć lepsze rozwiązanie.

  • Możesz zdecydować się na dyskusję o tym, jak to słowo sprawia, że się czujesz, lub jak inni mogą je postrzegać.
  • Możesz zbadać, gdzie słyszą ten język.
  • Możesz porozmawiać o swoich wartościach rodzinnych i o tym, jak ten zwrot jest z nimi sprzeczny.
  • Możesz zdecydować się dowiedzieć się więcej o tym, jak czuje się twoje dziecko, kiedy słyszy, jak inni ludzie mówią to słowo.

Otwórz rozmowę, zamiast szukać sposobów na wymuszenie niechcianych słów.

„Ten obiad jest kupiasty, co?” – odpowiadasz z humorem i uśmiechem. „Po prostu uwielbiam serwować obiady z kupą. W rzeczywistości, od teraz, każdy poniedziałek będzie 'nocą kupy obiadowej'. Hooray!”

Wiatr zniknął z żagla „kupy”.

Teraz możesz skierować rozmowę na bardziej cywilizowane rozmowy.

Na przykład kto zjadł klej w przedszkolu.

Jak mogę pomóc?

Zmiany w komunikacji w twoim domu nie zawsze są łatwe. Czasami pomocna jest perspektywa z zewnątrz, która pomoże Ci dostrzec rzeczy, które muszą się zmienić i zachęci Cię do działania. Jeśli szukasz tego typu wsparcia, Coaching Rodzicielski może być dla Ciebie idealnym rozwiązaniem. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej o Coachingu Rodzicielskim.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *