Elvis Presley’s Diet Was Extremely Disturbing (Polski)

Elvis Presley, zwany również „Królem Rock and Rolla”, jest ikoną popkultury. Wiele osób zapomina, że ta postać publiczna była tak naprawdę prawdziwą osobą. Jest on tak sławny, że wiemy o nim wszystko. W rzeczywistości, dieta i nawyki żywieniowe Elvisa Presleya mogą być prawie tak sławne jak jego muzyka. Piosenkarz zmarł na atak serca w 1977 roku w wieku 42 lat, więc niektórzy wierzą, że jego rzekome zażywanie narkotyków i złe wybory żywieniowe spowodowały jego upadek.

Presley próbował diety przy kilku okazjach podczas swojego czasu w świetle reflektorów. Podobno brał nawet środki uspokajające, aby spać więcej i jeść mniej, stosując się do „diety śpiącej piękności”. Ryzykowna dieta sprawiła jednak, że król zapadł w śpiączkę. W latach 70-tych, lekarz wprowadził Presleya w stan śpiączki farmakologicznej w celu utraty wagi.

Do czasu jego śmierci, Presley spożywał około 100,000 kalorii dziennie.

Więc jak zła była dieta Elvisa Presleya?

Ta lista jego ulubionych potraw pokaże ci prawdziwy horror jego planu posiłków.

Masło orzechowe i kanapka z bananem

Teraz może się wydawać, że to szybka przekąska, która ma potencjał, aby być super zdrowa i równie sycąca. Banany są pełne potasu, na przykład.

A masło orzechowe jest pełne białka i błonnika.

Dodaj do tego chleb pszenny z pełnymi ziarnami i masz idealną rzecz na zrównoważony lunch. Zostaw to piosenkarzowi, który zamienił zdrową kanapkę w bogaty, tłusty deser.

Wszyscy wiedzieli, że Elvis uwielbiał klasyczną kanapkę z masłem orzechowym i bananem.

Nie poprzestawał jednak tylko na maśle orzechowym i bananie. Czasami Król dorzucał tam również kilka plasterków bekonu. Następnie całość była smażona na patelni pokrytej masłem lub tłuszczem z bekonu. To było wystarczająco słone i słodkie, aby twoje serce się zatrzymało.

Fool’s Gold Loaf

Jeśli myślisz, że masz coś do masła orzechowego i galaretki, nie masz pojęcia jak bardzo twoja obsesja blednie w porównaniu z obsesją Elvisa Presleya. Ten facet wyniósł PBJ na zupełnie inny poziom. A jeśli chodzi o jego wyspecjalizowaną wersję klasyka z dzieciństwa, żadna odległość nie była zbyt duża, aby ją zdobyć. I nie chodzi nam tylko o to, że schodził do kuchni i przyrządzał kęsy. O nie.

Gdy Presley naprawdę miał ochotę na masło orzechowe, zamawiał bochenek Fool’s Gold Loaf z zamkniętej już Colorado Mine Company w Denver.

To był ogromny, wydrążony bochenek na zakwasie wypchany całym słoikiem galaretki, całym słoikiem masła orzechowego i funtem bekonu.

Podobno raz poleciał swoim prywatnym odrzutowcem z Graceland w Tennessee do Kolorado, aby zamówić tę kanapkę, bo była po prostu tak dobra.

Czy bylibyście skłonni zrobić tyle dla PBJ z bekonem?

„Imprezowe Klopsiki”

Kto nie robi linii prostej do przekąsek na każdym przyjęciu? My z pewnością tak, a szczególnie uwielbiamy gospodarzy, którzy mają na pokładzie klopsiki. Ale to w zasadzie wszystko, czego potrzebujemy. Kto słyszał o tym, by wyposażyć swoje małe przekąski w dodatkowego kopa? Elvis Presley to zrobił.

Jeśli Elvis brał udział w przyjęciu, lepiej, żeby na stole z przystawkami były jakieś imprezowe klopsiki.

Te przepyszne małe kąski to po prostu klopsiki zawinięte w… zgadliście: Bekonem! Wieloletnia szefowa kuchni Presleya, Mary Jenkins Langston, powiedziała, że jej pracodawca uwielbiał bogate i dekadenckie potrawy. Nic dziwnego, że lubił owijać swoje mięso w jeszcze więcej mięsa. Poza tym, Langston twierdzi, że „lubił bardzo chrupiący bekon”. Nie trzeba dodawać, że te klopsiki zawinięte w mięso prawdopodobnie miały miłe małe chrupnięcie.

Smażone śniadania

Nie możemy winić Króla Rock and Rolla za oddawanie się dekadenckim śniadaniom. W rzeczywistości, my żyjemy dla pełnego rozkładu podczas weekendowych brunchów. Powinieneś się skusić na kilka smażonych, porannych zszywek.

Większość ludzi wybiera się na masywne, smażone śniadania tylko w weekendy.

Nie możemy sobie wyobrazić oddawania się temu każdego dnia tygodnia (cóż, możemy, ale to nie brzmi ładnie). Presley jednak, z pewnością nie miał żadnych skrupułów z odpustami. W rzeczywistości, według biografii Presleya z 1960 roku autorstwa Jamesa Gregory’ego, The Elvis Presley Story, Presley lubił wszystkie swoje śniadania smażone i obfite.

W rzeczywistości Gregory napisał cały rozdział poświęcony każdej kobiecie, która chciała umówić się z Królem. Gregory napisał:

Uwaga dla jego przyszłej żony: Elvis uwielbia ogromne śniadania pełne kiełbasy, bekonu, jajek, smażonych ziemniaków, domowych bułek i kawy. Ma ogromny apetyt przy śniadaniu. Jego żona nigdy nie powinna wyrobić sobie eleganckich lub drogich gustów.

Hot Dogs z kiszoną kapustą

Hot dogi wydają się być podstawą letniego grilla. Nie jesteśmy pewni, czy uwielbiamy wszystko, co wchodzi w skład większości hot dogów (to jak mięsny mashup), ale na pewno smakują świetnie po zwęgleniu na grillu.

Elvis Presley prawdopodobnie zgodziłby się z nami, ale on również lubi dodawać kiszoną kapustę do swoich połączeń.

W przeciwieństwie do kultowego piosenkarza, my jednak nie wierzymy, że hot-dogi są odpowiednie jako jedzenie szpitalne.

Właściwie, kiedy Presley był w szpitalu i na ścisłej diecie, zadzwonił do swojej prywatnej szefowej kuchni i poprosił ją, aby przemyciła trochę jedzenia.

Legenda popu chciała, aby Mary Jenkins Langston przyniosła mu kilka hot-dogów z kiszoną kapustą. Langston powiedziała sieci BBC w 1995 roku, że Presley polecił jej, aby przebrała jedzenie za ubranie. Szefowa kuchni zastosowała się do wskazówek, a Presley „zabrał się do pracy nad tymi hot dogami.”

Soda

Nawet jeśli wiesz, jak niezdrowe mogą być napoje gazowane, są szanse, że wciąż masz na nie ochotę od czasu do czasu. A kiedy towarzyszy im wysoka szklanka z lodem, brzmią jak niebo. Dlatego też przyznajemy się do wypicia jednego napoju gazowanego od czasu do czasu. Trzymanie niekończących się zapasów słodzonych napojów gazowanych w lodówce przez cały czas, brzmi jednak jak najgorsza pokusa.

Według audycji NPR z 2001 roku, Presley zawsze trzymał napoje gazowane w swojej lodówce.

Jego ulubionymi rodzajami były Pepsi, Nesbitt’s Orange i Shasta Black Cherry. Piosenkarz nawet podobno próbował się odchudzać, jedząc przez kilka tygodni tylko banany i galaretkę Shasta Black Cherry. Coś nam mówi, że nie wyszło mu to zbyt dobrze. I możemy się tylko zastanawiać jak jego zęby poradzą sobie po wypiciu takiej ilości cukru.

Palona kanapka z bekonem

Powracamy do bekonu. I naprawdę, chcemy wiedzieć, czy można mieć za dużo tej peklowanej w soli wieprzowiny. Najwyraźniej Elvis Presley nie sądził, że kiedykolwiek może mieć za dużo bekonu. Był to prezent, który mógł dawać bez końca, a piosenkarz mógł go jeść podczas każdego posiłku w ciągu dnia.

Właściwie, jeśli Presley nie jadł bekonu ze śniadaniem, prawdopodobnie jadł go na lunch.

W rzeczywistości, jedna z sammies Króla miała prawie spalony bekon. Presley lubił bekon pokruszony na szczycie pasty z majonezu, czarnych oliwek w puszce i posiekanych pekanów. Mieszankę umieszczano między dwoma kawałkami białego chleba, a skórki oczywiście usuwano.

BBQ Bologna

Króla nigdy nie można było oskarżyć o posiadanie pretensjonalnej palety. I z pewnością podziwialibyśmy jego preferencje dla prostych potraw, gdyby te potrawy były rzeczywiście proste. Tak, Elvis Presley kochał sos boloński i BBQ, ale uczynił je zbyt bogatymi (przynajmniej w naszej opinii). Co się stało z oryginalną kanapką z bolonką? Według Presleya, nie była wystarczająco dobra.

Przetworzone mięso plus grill nie brzmi dla nas zbyt dobrze.

Presley czasami miał ochotę na bolońską BBQ. Lubił smarować pół paczki kiełbasy bolońskiej octem, sokiem z cytryny, czerwonym pieprzem i solą, kiedy gotowała się w piekarniku przez około godzinę. Po tej pierwszej godzinie, pokrywał całą płytę sosem barbecue i gotował ją przez kolejne pół godziny.

Cheeseburgery

Czy nie możesz sobie wyobrazić Elvisa Presleya zajadającego się soczystym cheeseburgerem? Już sam ten obraz wystarczy, byś zapragnął mieć własnego. Czy to nie ma sensu, że Presley poprosiłby o burgera w swoich chwilach?

Ostatnią rzeczą, jaką szefowa kuchni Mary Jenkins Langston kiedykolwiek ugotowała dla Presleya był cheeseburger.

Piosenkarz całkowicie stracił apetyt w dniach poprzedzających jego śmierć. Nie zjadł więc żadnego z burgerów. W rzeczywistości Presley zmarł wkrótce po tym, jak Langston wyszła.

Kucharka twierdziła, że zjawa Presleya ukazała się jej w wizji po śmierci.

Podobno duch chciał zostać w jej domu. Langston dała jej pozwolenie, ale wtedy duch uśmiechnął się i zniknął. Upiorne.

Ciasto kokosowe

Teraz, ten deser nie spodoba się każdemu; po prostu nie będzie. Niektórzy ludzie nie mogą się pogodzić z nieco ziarnistą teksturą płatków kokosowych. A nawet my czasami uważamy, że są one nieco żujące. Elvis Presley, oczywiście, nie podpisuje się pod tym przekonaniem. Wersja deseru jego matki zajmowała jednak specjalne miejsce w sercu króla.

Matka Presleya robiła wredne ciasto kokosowe, którego król nie mógł przestać jeść.

Podobno Elvis jadł ten deser każdego wieczoru. Napakowany cukrem, mlekiem i jajkami, przepis jego matki z pewnością nie był przeznaczony dla żadnego dietetyka. Elvis Presley uwielbiał jednak kokosy. Ludzie mówią, że zawsze trzymał worek rozdrobnionych kokosów w swojej spiżarni.

„Just Pretend” Harvard Texas Caviar

Ten przepis z Graceland’s Table: Recipes Fit for the King of Rock and Roll szczegółowo opisuje, jak zrobić południową wersję Presley’owskiej, wymyślnej potrawy z rybich jaj. Czarnooki groszek zastępuje jaja ryb i jest połączony z posiekaną zieloną papryką, cebulą, pomidorem, awokado i puszką zupy pomidorowej z filiżanką dodanego cukru. To jest jak salsa na sterydach.

Hiszpańskie Omlety

Uwielbiał dobre, smażone śniadanie, więc nie jesteśmy zaskoczeni, że Elvis Presley miał zamiłowanie do omletów. Łączą one w sobie każdą dobrą część śniadania w jednym, łatwym do zjedzenia daniu. Jesteśmy trochę zaskoczeni, że piosenkarz nie dodawał do swoich omletów zbyt chrupiącego bekonu, ale traktował tę pozycję w menu tak, jak jest.

W rzeczywistości Król szczególnie kochał tradycyjne hiszpańskie omlety.

Typowo przyrządzane z ziemniakami, cebulą i papryką, to danie było ulubionym dodatkiem do każdego posiłku. Plotka z lat 60. głosiła, że Presley zjadał tak wiele hiszpańskich omletów, że spowodował niedobór jaj w Tennessee. Była to prawdopodobnie hiperbola, ale piosenkarz naprawdę lubił jeść duże ilości jedzenia.

Smażone pikle

Prawdziwie południowa przekąska, smażone pikle sprawiają, że wielu ludzi drapie się w głowę. Nieco trudno jest pojąć, jak (lub dlaczego) ktokolwiek miałby smażyć ogórki w pierwszej kolejności. Kiedy już jednak pozbędziesz się tego zamieszania, łatwo zrozumiesz, dlaczego Presley i wszyscy inni uwielbiają smażone ogórki. Są chrupiące (tak jak dobry bekon), a ich smak jest trudny do powtórzenia.

W konsekwencji Presley jadł smażone ogórki, mimo że unikał wielu innych warzyw.

Kwaśna przekąska zajmowała specjalne miejsce w jego sercu. Im bardziej były one chrupiące, tym lepiej. Niektórzy twierdzą, że Presley wolał smażone ogórki koperkowe od innych odmian. Zastanawiamy się tylko, czy używał sosu do maczania, czy też popijał swoje pikle na sucho.

Sugar-Glazed Salmon

Ale Elvis Presley nie przestrzegał prawdziwego kawioru, nie miał problemu z innymi rodzajami owoców morza. Tak długo, jak można je było przyprawić tak mocno, że nie miały już żadnych śladów wartości odżywczych, Presley mógł i chciał je jeść. W rzeczywistości łosoś był ulubionym owocem, jeśli był odpowiednio przyrządzony.

A jak prawidłowo przygotować łososia Króla?

Oblali większość jego dań z łososia glazurą z brązowego cukru. Cukier dał danie candy-jak powłoka to naprawdę nie trzeba. Ale połączenie słodkiego i pikantnego z pewnością brzmiało doskonale. Król tak bardzo kochał to łączące smaki danie, że włączył je nawet do swojego menu weselnego.

Pieczeń mięsna

Nie zgadlibyśmy, że ktokolwiek mógłby uznać pieczeń mięsną za ulubione danie, ale nie twierdzimy, że wiemy wszystko. W rzeczywistości, Elvis Presley uwielbiał dobry klops. Prawdopodobnie, jeden z jego najsubtelniejszych wyborów żywieniowych, klops Presleya był zwykle podawany na specjalne okazje. Nie możemy powiedzieć, czy jakiekolwiek warzywa towarzyszyły temu daniu mięsnemu, ale wątpimy w to.

W rzeczywistości, matka piosenkarza robiła przeciętny klops na niedzielne obiady.

Został on przedstawiony w The Presley Family Cookbook. Danie miało podstawy – mieloną wołowinę, czosnek, cebulę, seler i sok pomidorowy. Zawierało również trzy kromki chleba, a znając Presleya, chleb był prawdopodobnie biały i bez skórki.

Po tym wszystkim, musimy iść wziąć jakieś środki zobojętniające i położyć się na chwilę.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *