Article and photos by Ted Campbell
12/23/2015
Próbka sortowanych owoców w Meksyku.
Jeśli odwiedzasz Meksyk i nie jesz świeżych owoców, to naprawdę brakuje Ci szczęścia.
Wysokiej jakości owoce piętrzą się wysoko na rynkach, rogach ulic i w sklepach owocowych w każdym zakątku Meksyku. Od egzotycznej pitahaya do codziennej pomarańczy, owoce są tutaj obfite, różnorodne i tanie.
Jeśli pochodzisz z północnego kraju, spróbuj banana. Powiedz mi, że to nie jest najlepszy banan, jakiego kiedykolwiek jadłeś.
Banany podróżują na północ do USA i innych krajów z Meksyku i Ameryki Środkowej. Są zbierane wcześnie, aby przetrwać podróż, więc dojrzewają po drodze. Dlatego nie są tak dobre, jak wtedy, gdy mają czas dojrzeć na drzewie. Te uprawiane na Florydzie zostały wyhodowane tak, aby miały grubą, białą skórkę, przez którą trzeba się przedzierać, a następnie zrywać. Dzięki temu pomarańcze są łatwiejsze w transporcie i mniej podatne na obicia. Ale rezultat jest taki, że czasami pomarańcza jest tak sucha, że prawie trzeba się nią udławić.
Nie tutaj, w Meksyku. Pomarańcze mają cienką skórkę i są ciężkie od soku. W sezonie – przez większość roku z wyjątkiem późnego lata – kosztują około 10 pesos (0,80 USD) za 3 do 5 kilogramów.
Nie kupuj owoców w supermarkecie. Jasne, niektóre rzeczy jak ananasy i banany będą dobre. Ale ponieważ większość owoców z tej listy jest sezonowa lub regionalna, aby trafić do supermarketów takich jak Wal-Mart, muszą być one zbierane na zielono.
Zamiast tego poszukaj mercado municipal (rynku miejskiego) w każdym miejscu w Meksyku. Zobaczysz różne owoce w różnych stanach i za każdym razem zobaczysz coś, czego nigdy wcześniej nie próbowałeś lub nawet o czym nie słyszałeś. Jeśli ktoś zaoferuje Ci próbkę, weź ją!
Możesz również dostać dobre owoce w sklepach z owocami i na ulicy. Ciężarówki z owocami sprzedają to, co jest w sezonie po niskich cenach. Czasami ludzie nawet chodzą po okolicy i sprzedają pyszne owoce sezonowe z taczek.
Tak, większość przewodników ostrzega przed zachorowaniem od jedzenia owoców, ale te ostrzeżenia są bezpodstawne. Jeśli owoce są dobrze umyte, nic wam nie będzie, a jeśli mają naturalną ochronę w postaci skórki, nie macie się o co martwić.
Nawet owoce, które są już pokrojone, powinny być bezpieczne. Głównym zagrożeniem przy jedzeniu pokrojonych owoców jest sytuacja, w której ktoś używa noża do krojenia mięsa, a następnie używa go do owoców bez uprzedniego umycia go. Jeśli więc zamówisz koktajl owocowy w barze z sokami, w którego menu nie ma mięsa, nie powinieneś mieć żadnych problemów.
Na koniec, jeśli masz ochotę na deser lub chłodny napój, poszukaj tych owoców w sokach (jugos), smoothies (licuados) lub lodach (helados lub nieves), które są powszechnie dostępne w całym Meksyku w barach sokowych, lodziarniach lub na ulicy.
Typowy bar z sokami w Meksyku.
Odnoszę się do każdego owocu poprzez jego najczęściej używaną nazwę w meksykańskim języku hiszpańskim, a następnie nazwę w języku angielskim (jeśli wiem co to jest).
Pitahaya (Smoczy Owoc)
Pitahaya jest pięścią wielkości płonącego różowego i zielonego owocu, który rośnie na kaktusie pochodzącym z pustyni Sonoran w Meksyku. Został on później wprowadzony do Azji Południowo-Wschodniej, gdzie zyskał swoją nazwę w języku angielskim, dragon fruit.
Dojrzały pitahaya ma silny smak i konsystencję podobną do kiwi. W Meksyku zawsze widziałam białe owoce, ale w Gwatemali mogą być one fioletowe i o wiele mocniejsze.
Niestety pitahaya jest czasami trochę mdła, w ostrym kontraście do jej dzikiego wyglądu zewnętrznego. Jeśli trafisz na mdłą, nie rozpaczaj. Kiedy trafisz na mocną, dobrą pitahaję, będziesz o tym wiedział. Szukaj dalej.
Są łatwe do zjedzenia. Wystarczy przekroić je na pół i łyżeczką wyjąć owoc.
Pitahaya na targu w Meksyku.
Mamey
Wysoko odżywcze mamey pochodzi również z Meksyku i Ameryki Środkowej, gdzie rośnie na dużym drzewie ozdobnym. Owoce osiągają rozmiary od awokado do piłki nożnej i mają grubą, brązową skórkę.
Jakiego koloru jest owoc pod skórką – czerwony? Czerwonobrązowy? Rdzawy? Trudno powiedzieć, a smak też jest trudny do opisania. To prawie jak wściekłe awokado: podobny kształt, podobna tekstura wewnątrz i na zewnątrz, i podobna metoda cięcia (pokrój wzdłuż otworu i wydrąż łyżką) – choć inny kolor i smak jak cynamonowo-słodka dynia.
Podobnie jak awokado, ściśnij mamey, aby wiedzieć, czy jest dojrzałe, ale w środku mogą być jeszcze twarde części. Najlepiej jest wyciąć mały otwór w skórce na kilka dni przed planowanym spożyciem, aby dojrzała na całej długości.
Mamey na targu w Meksyku.
Mangostan
Mangostan jest importem z tropikalnej Azji i dlatego jest nieco rzadki w Meksyku. Mniej więcej wielkości pomidora, ma twardą fioletową skórę z czterema lub pięcioma grubymi liśćmi wyrastającymi z łodygi.
Pod jego skromną fioletową powłoką kryje się potężnie pyszny biały owoc, który otacza nasiona wielkości migdałów.
Na ogromnym rynku pełnym wszelkiego rodzaju owoców, możesz znaleźć tylko jednego sprzedawcę sprzedającego mangostan. Dlatego z pewnością będzie on droższy od innych wyborów, ale jeśli jesteś miłośnikiem owoców i natkniesz się na mangostan, kup go, niezależnie od ceny.
Owoce mangostanu.
Papausa
Papausa rośnie na drzewie pochodzącym z Ameryki Środkowej i południowego Meksyku – można ją znaleźć na rynkach w Chiapas w sierpniu. Jest wielkości małego melona z zielonkawopurpurową, twardą skórką, która zaczyna pękać, kiedy jest dojrzała.
Papausa jest podobna do guanabany (soursop), zarówno pod względem tekstury jak i smaku, ale jest to inny owoc i trudniej go znaleźć.
Pod grudkowatą, popękaną powłoką kryje się słodki, podobny do lodów owoc, który otacza gładkie, czarne nasiona. I nigdy nie będziesz wiedział, dopóki nie otworzysz, czy masz różowy czy biały – każdy ma inny smak.
Papausa na targu w Meksyku.
Rambutany
Pochodzący z południowo-wschodniej Azji rambutan jest częstym widokiem w południowym Meksyku, zwłaszcza w stanie Chiapas. Podczas sezonu na rambutany w lecie, można je kupić z taczek na ulicy.
Rambutany są wielkości piłki golfowej i łatwo je zauważyć, ponieważ są pokryte długimi czerwonymi „włosami”. Torba z rambutanami jest świetnym towarzyszem każdej przygody w Chiapas – do ruin Majów, miasteczek tubylczych lub na plażę. Trwają długo dzięki grubej skórce, a nawet gdy ta zaczyna czernieć, owoce w środku są prawdopodobnie nadal dobre.
Łatwo je zjeść: przekłuj skórkę paznokciem i rozerwij ją. Włóż cały owoc do ust i zjedz wokół pestki. Przepyszne.
Rambutany na targu w Meksyku.
Liczyca
Pochodząca z Chin, liczi jest zwykle lepiej znana międzynarodowym ludziom niż jej dwaj kuzyni rambutan i huaya (patrz poniżej). Jednak w Meksyku liczi są trudniejsze do znalezienia. Jeśli na nie natrafisz – zwłaszcza późnym latem – kupuj, kupuj, kupuj.
Liczy jest wielkości dużego winogrona i smakuje podobnie, ale ma twardą, cienką, brązowo-czerwoną skórę. Rozbij ją, włóż owoc do ust i zjedz wokół gładkiej czarnej pestki.
Lychees.
Huayas / Guayas
Małe pęczki huayas wielkości winogron (wymawiaj why-yu) są również sprzedawane na ulicy i z taczek w południowym Meksyku, zwłaszcza na Jukatanie. Mają one twardą zieloną skorupę z białym miąższem w środku, który otacza niejadalne nasiona, które wyglądają jak ziarna garbanzo.
Jak rambutan, huayas są również czasami mylone z bardziej znanym liczi, które choć również dostępne w Meksyku, jest mniej powszechne. Podczas gdy rambutan i liczi smakują nieco jak winogrona, huaya jest bardziej kwaśna i ma nieco twardszą konsystencję. Jest trochę trudna do otwarcia, więc spróbuj najpierw przebić ją zębami.
Podczas gdy rambutany i liczi pochodzą z Azji, huaya jest rodzima dla południowego Meksyku, Ameryki Środkowej i Karaibów.
Owoce guayas.
Paterna / Cushin
Paterna, znana jako cushin w języku Majów (w Gwatemali), wygląda jak duży strąk grochu. Wewnątrz znajduje się bawełniano-cukrowy owoc na dużych czarnych niejadalnych nasionach. Mają one miękką konsystencję i dobry smak, ale zjedz ich zbyt wiele, a twoje usta zdrętwieją.
Łatwiej je znaleźć w Gwatemali niż w Meksyku, chociaż zauważyłam je w miejscach na uboczu w Chiapas. Jest łatwy do przenoszenia i zabawny do jedzenia, więc jeśli go zobaczysz, zbierz paczkę.
Mężczyzna sprzedający paternę i inne owoce na targu.
Karambola (owoc gwiaździsty)
Patrząc na karambolę wzdłuż, ma ona idealny kształt pięcioramiennej gwiazdy – stąd angielska nazwa star fruit.
Pochodząca z południowo-wschodniej Azji i Indii karambola rośnie w pęczkach na tropikalnych drzewach. W Meksyku są one dostępne przez cały rok, ale nie są tak powszechne – szukaj ich na rynkach.
Karambola wygląda na skomplikowaną, ale nie jest – zjedz ją całą, choć często są one dość kwaśne. Więc, jeszcze lepiej, zmielić cztery w blenderze z litrem wody i bardzo mało cukru i odcedzić duże kawałki. Somehow this kills the sourness.
Karambola (star fruit) na rynku w Meksyku.
Guayaba (Guava)
Pyszne i pożywne, guayaby w Meksyku są zazwyczaj białe, czasami różowe i często pokryte czerwonymi plamkami. Podczas gdy w większości miejsc są wielkości piłki golfowej i baseballowej, w południowym Meksyku można je znaleźć wielkości i kształtu dużej gruszki.
Guayabas pochodzą z Meksyku i są bardzo powszechne. Dostępne są przez cały rok, wchodzą w skład większości koktajli owocowych i często robi się z nich drinki. Mają lekki, bardzo subtelny, prawie ostry smak.
Umyj je dobrze i zjedz w całości. Konsystencja jest dość miękka, z wyjątkiem twardych, nie do przeżucia pestek, które kusi, by wypluć, ale jest ich o wiele za dużo. Trzeba je więc rozgryźć. Ale jeśli kopiecie smak, to pokonanie twardych nasion jest łatwe.
Owoce guajaby (guava).
Tuńczyk (opuncja figowa)
Na oko, można by pomyśleć, że tuńczyk jest warzywem, lub jeśli tylko usłyszy się nazwę, można by założyć, że to ryba. (Uwaga językowa: owoc nazywa się tuńczyk; ryba tuńczyk nazywa się atun.)
Tunas występują w kolorze zielonym lub fioletowym, zarówno skóra jak i miąższ, i mają różne smaki – fioletowy jest trochę mocniejszy i słodszy, choć zielony jest również dobry.
Rosną one na szczycie kaktusa nopal. Można jeść również liście kaktusa – muszą być gotowane, smażone lub grillowane. Zarówno liście, jak i owoce są powszechne przez cały rok w Meksyku, a jedzenie ich jest prawdziwie meksykańskim doświadczeniem. Czy wiedziałeś, że kaktus jest jadalny?
Tunas są łatwe do obrania. Wystarczy naciąć skórkę i odciągnąć ją do tyłu. Owoce są miękkie, z krótkimi włóknami i podobnie jak guayaba mają twarde nasiona, których nie można żuć. Nie daj się im zniechęcić – przyzwyczaisz się do ich połykania.
Owoce tuńczyka (opuncji figowej).
Xoconostle
Kiedy widzisz taką prehiszpańską nazwę, wiesz, że owoc pochodzi z Meksyku.
Małe i kolorowe Xoconostle może wyglądać jak skrzyżowanie tuńczyka z guayabą, ale ma wyraźnie silny, gorzki smak. To dlatego zazwyczaj jest włączany do mieszanek soków, a nie spożywany bezpośrednio.
Kup trochę do schrupania, jeśli jesteś ciekawy, ale lepiej zamówić go w mieszance soków – przeczytaj uważnie menu baru z sokami.
Owoce kokosznika.
Noni
Noni to zabawnie wyglądający owoc: zielony, grudkowaty i wielkości twojej pięści. Oryginalnie pochodzi z południowo-wschodniej Azji.
Apologeci Noni mówią, że smakuje jak niebieski ser. Inni, jak ja, mówią po prostu, że smakuje paskudnie.
Ale noni rzekomo ma wielkie korzyści zdrowotne. Jeśli chcesz zjeść noni, ale nie możesz przeboleć jego smaku, zmieszaj go z cukrem i innymi owocami i wypij.
Owoce noni.
Kapulina (Chokecherry)
Wygląda jak miniaturowa wiśnia, bez zakrzywionej łodygi. Ale ma bardziej płaski smak, mniej słodki, ale nie kwaśny. Jedz je jak czereśnie – nie wgryzaj się w pestkę.
Podobno drzewa kapuletowe rosną tylko w kilku wysoko położonych częściach Meksyku i Kanady. Sezon na nie pojawia się późnym latem i można je kupić od tubylczych kobiet Otomi na ulicach Temoaya, około godziny drogi od Toluca, stolicy stanu Meksyk.
Są one również powszechnie robione na dżemy, chociaż Twój dżem może nadal zawierać twarde jak skała pestki.
Uważaj na hiszpańską wymowę: capulines to chokecherries, a chapulines to smażone świerszcze.
Kapuliny (chokecherry) owoce.
Granada China (Słodka Granadilla)
Na zewnątrz w kształcie jajka, z chrupiącymi czarnymi nasionami i śluzowatą konsystencją wewnątrz, granada china jest dziwna bez względu na to, jak na nią spojrzeć. W rzeczywistości, alternatywną nazwą dla niej w Meksyku jest granada de moco-mucus granada.
Pochodzi ona z gór Ameryki Południowej, ale jest również produkowana w Meksyku, a wraz z owocami, na roślinie rośnie psychodeliczny kwiat.
Dostępne są przez cały rok, łatwe do jedzenia i całkiem dobre.
Granada Chińska (słodka granadilla) owoce.
Bonus: Granaty i Mango
Granaty (po hiszpańsku granada) i mango to dwa z najsmaczniejszych owoców, a tutaj w Meksyku są one znacznie tańsze niż w USA i nie tylko.
Pomarańcze są w sezonie późnym latem i wczesną jesienią w centralnym Meksyku. Kup je wtedy, a będą o wiele lepsze i tańsze niż w innych porach roku.
Ostatecznie występują w chiles en nogada, słynnym daniu z Puebla. Chiles en nogada jest duża papryka nadziewana mięsem i owocami i pokryta sosem orzechowym, pietruszką i nasionami granatu. Jest to z pewnością jedno z najlepszych dań w Meksyku.
Granat jest dobrze znany, ale być może nie wiesz, jak go obrać. Najpierw odetnij górę w małym kółku. Następnie zrób płytkie plasterki wzdłuż grzbietów owocu. Chodzi o to, aby nie wcinać się w czerwone, pokryte owocami nasiona.
Po odcięciu wierzchołka i wycięciu plasterków wzdłuż grzbietów, możesz rozdzielić owoc i mieć kilka ładnych kawałków do jedzenia. Możesz jeść również białą część, więc nie musisz się męczyć z wybieraniem jej z każdego nasiona. Po prostu wgryź się w nią.
Na koniec, jeśli chodzi o mango – nigdy nie kupuj twardego. Dojrzałe mango jest miękkie w dotyku i nie bój się czarnych plamek. Niedojrzałe mango jest mdłe lub gorzkie, podczas gdy dobre, dojrzałe mango w sezonie jest jednym z najsłodszych i najsmaczniejszych owoców w okolicy.
Dobre mango są dostępne przez cały rok, ale te dobre są sezonowe, a sezony mango wydają się zdarzać cały czas. Więc kiedy zobaczysz ciężarówkę pełną mango, lub obfitość mango na rynku, to czas na zakup.
I upewnij się, że pokroiłeś je prawidłowo. Mango można pokroić na wiele niechlujnych i marnotrawnych sposobów, ale ja uważam, że najłatwiej jest zrobić dwa długie cięcia wzdłuż pestki, a następnie wydrążyć owoc łyżką.
Krojenie mango.
Pozdrowienia z Meksyku i udanych łowów na owoce!
Ted Campbell jest pisarzem freelancerem, tłumaczem hiszpańsko-angielskim i nauczycielem akademickim mieszkającym w Meksyku. apisał dwa przewodniki (ebooki) po Meksyku, jeden po Cancun i Riwierze Majów, a drugi po San Cristobal de las Casas i Palenque w Chiapas, oba dostępne na Amazon.com lub na jego stronie internetowej. Dla opowieści o przygodzie, kultury, muzyki, żywności i kolarstwa górskiego, sprawdź jego blog No Hay Bronca. Aby przeczytać jego liczne artykuły napisane dla TransitionsAbroad.com, zobacz stronę z bio Teda Campbella. |
Powiązane tematy
Podróże kulinarne
Życie w Meksyku
Najlepszy przewodnik po autentycznym jedzeniu w Meksyku
Jak najlepiej wykorzystać bazary w Meksyku: Strange Fruit and Cheap Lunches
Przekraczanie bariery językowej w Meksyku
Jak legalnie pracować w Meksyku
Jak uczyć ESL i mieszkać w Meksyku jako freelancer
Expat Survival of the Fittest in Mexico
Witness to a Crucifixion: Semana Santa w Meksyku
Święty pijący, palący, kobieciarz