Guinguette Marais Poitevin

Pracownicy firmy Blue Origin należącej do Jeffa Bezosa są oburzeni, że kierownictwo wyższego szczebla naciska na pracowników, aby przeprowadzili testowy start firmowej rakiety New Shepard – zaprojektowanej do zabierania zamożnych turystów w kosmos – podczas gdy pandemia COVID-19 dewastuje Stany Zjednoczone.

Aby przeprowadzić lot, urzędnicy Blue Origin rozważają przetransportowanie pracowników z głównej siedziby firmy w Kent w stanie Waszyngton – miasta niedaleko Seattle, gdzie nastąpił gwałtowny wzrost przypadków COVID-19 – do małego miasteczka w zachodnim Teksasie o nazwie Van Horn. Miasto, które liczy nieco ponad 2000 mieszkańców, jest domem dla testowego ośrodka startowego Blue Origin, gdzie firma przeprowadziła wszystkie dotychczasowe loty rakiety New Shepard.

Wielu pracowników obawia się, że podróżowanie do Van Horn może narazić ich na nowego koronawirusa i nieumyślnie wprowadzić COVID-19 do mieszkańców wiejskiego miasta, gdzie jest bardzo mało infrastruktury do obsługi epidemii. The Verge rozmawiał wyłącznie z czterema pracownikami Blue Origin, którzy poprosili o zachowanie anonimowości w obawie przed odwetem ze strony firmy. Mówią oni, że są sfrustrowani chęcią firmy do przeprowadzenia startu, ponieważ może to niepotrzebnie zagrozić zdrowiu pracowników Blue Origin i mieszkańców Van Horn.

„Czuje się, jakby firma przedkładała swoje cele biznesowe i harmonogram nad bezpieczeństwo swoich pracowników i społeczności” – powiedział The Verge jeden z pracowników.

Na spotkaniu z zespołem New Shepard w środę, 1 kwietnia, kierownictwo Blue Origin rozmawiało o sposobach odbycia podróży do Van Horn z mniejszą grupą niż zwykle i zasugerowało, że pracownicy powinni zachować niski profil podczas pobytu w mieście, zgodnie z nagraniem dostarczonym The Verge. Na spotkaniu liczni pracownicy wyrazili obawy związane z wycieczką, a jeden z menedżerów powiedział, że mogą być reperkusje związane z zatrudnieniem, jeśli nie zgadzają się z decyzjami kierownictwa.

„Powiedziałbym, że powinieneś zadać sobie pytanie, jako osoba fizyczna, czy działasz jako toksyna w organizacji, fanning niezadowolenia, czy naprawdę próbujesz pomóc naszym starszym liderom podejmować lepsze decyzje?” Jeff Ashby, starszy dyrektor ds. zapewnienia misji w Blue Origin i były astronauta NASA, powiedział do pracowników podczas spotkania.

Blue Origin jest jedną z wybranej grupy firm, które nadal działają w stanie Waszyngton. 23 marca, Washington Gov. Jay Inslee wydał nakaz pozostania w domu i wezwał wszystkie nieistotne firmy w Waszyngtonie do zamknięcia. Jednak Blue Origin nadal działa, ponieważ firma została uznana za niezbędną ze względu na współpracę z Departamentem Obrony. Firma rozwija obecnie znacznie większą rakietę o nazwie New Glenn, która jest brana pod uwagę przez Siły Powietrzne USA do wystrzeliwania przyszłych satelitów bezpieczeństwa narodowego. New Shepard jest jednak przede wszystkim nastawiona na turystykę kosmiczną, zaprojektowana tak, aby w ciągu 11-minutowego lotu dotrzeć na krawędź kosmosu i z powrotem.

Firma pierwotnie zakładała, że start New Shepard odbędzie się 10 kwietnia i pracowała w tym kierunku jeszcze w zeszły weekend, ku zmartwieniu wielu pracowników. Następnie w niedzielę, 29 marca, Texas Gov. Greg Abbott ustanowił obowiązkową dwutygodniową kwarantannę dla podróżnych pochodzących z państw o wysokiej liczbie przypadków COVID-19, w tym Waszyngton, zmuszając Blue Origin do wstrzymania lotu. Następnie firma dowiedziała się z biura gubernatora Teksasu, że pracownicy Blue Origin mogą być zwolnieni z kwarantanny, jeśli podróżują w celu przeprowadzenia startu. Po dowiedzeniu się o zwolnieniu, Blue Origin przeprowadził spotkanie, aby omówić sposoby poruszania się do przodu, ale nowa data uruchomienia nie została jeszcze ustalona.

Wszyscy pracownicy, którzy rozmawiali z The Verge, czuli, że New Shepard nie jest krytycznym pojazdem, który musi uruchomić w tym czasie. „Moim zdaniem, to naprawdę naciągane” – mówi The Verge jeden z pracowników. „Nie sądzę, aby New Shepherd był w jakikolwiek sposób kluczowy dla misji Stanów Zjednoczonych”. Podczas gdy rakieta jest czasami używana do przenoszenia ładunków badawczych, głównym celem pojazdu jest docelowo wyniesienie bogatych poszukiwaczy wrażeń w kosmos, gdzie doświadczą kilku minut nieważkości.

„Co jest niezbędnego w pojeździe, który leci potencjalnie miliarderami w kosmos?” pyta jeden z pracowników.

W odpowiedzi dla The Verge, Blue Origin powiedział, że nie będzie komentował wewnętrznych spotkań. Firma utrzymuje, że nadal monitoruje „tę szybko rozwijającą się sytuację” i że nie ma jeszcze ustalonej daty startu. „Utrzymujemy bezpieczeństwo jako naszą najwyższą wartość. Kropka”, powiedział rzecznik The Verge w e-mailu. „Nadal działamy w naszym West Texas Launch Site, gdzie przeprowadzaliśmy testy silników i będziemy je kontynuować. Biorąc pod uwagę nasze istotne dla misji oznaczenie z Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Departamentu Obrony, zostaliśmy oczyszczeni przez federalnych, stanowych i lokalnych urzędników, aby kontynuować działalność, a my robimy wszystko, co w naszej mocy, aby zabezpieczyć naszych pracowników i społeczności.”

Gdy firma wciąż posuwała się naprzód z 10 kwietnia, wielu pracowników Blue Origin wyraziło obawy swoim menedżerom, a nawet kierownictwu najwyższego szczebla. Mówią, że ich frustracje są podzielane przez wielu w całej firmie. Pomimo tego, Blue Origin urzędnicy nadal iść do przodu, pytając pracowników, czy będą one wygodne podróży do Van Horn do prowadzenia launch.

Several ludzie wyrazili obawy o idzie, zgodnie z pracowników przesłuchiwanych przez The Verge. Uważają oni, że trudno byłoby utrzymać odpowiedni dystans społeczny i procedury bezpieczeństwa, jeśli pracownicy ostatecznie nie musiał zejść do Van Horn. Wszyscy pracownicy muszą mieszkać w hotelach podczas pobytu w mieście i zazwyczaj są stłoczeni razem w salach konferencyjnych lub kontroli misji, aby przeprowadzić start. W mailu do zespołu New Shepard, urzędnik Blue Origin zauważył, że firma będzie „modyfikować nasze procedury uruchamiania z ograniczonym zestawem celów lotu, aby pomieścić mniejszą załogę wdrożenia.” Ale pracownicy są sceptyczni, że zapewni to ludziom bezpieczeństwo, i nadal uważają, że ludzie musieliby być blisko siebie podczas przygotowań do startu.

W środowym spotkaniu jeden z pracowników zapytał, czy będą „reperkusje związane z zatrudnieniem”, jeśli zdecydują się nie podróżować.

„Rozmowa została przeprowadzona, szczerze mówiąc, z HR i wszystkimi innymi” – powiedział Doug Kunzman, starszy dyrektor operacji New Shepard. „Ale jeśli chodzi o jakąkolwiek decyzję w tej sprawie, nie, nie otrzymałem jeszcze żadnych wskazówek dotyczących tego wyniku. Mamy nadzieję, że, wiesz, nie dojdzie do tego, ale może tak być i dlatego zostałem umieszczony na stole.” Ashby później wyjaśnił, że pracownicy, którzy nie zgadzali się z decyzjami starszego kierownictwa, niekoniecznie zostaną zwolnieni, ale że mieli „opcje.”

Rakieta New Shepard zaplanowana do uruchomienia w tym locie jest tym samym pojazdem, który Blue Origin planuje wykorzystać do przeprowadzenia pierwszych ludzkich lotów testowych jeszcze w tym roku. Pracownicy obawiają się, że fiksacja firmy na tym terminie skutkuje niebezpiecznymi decyzjami. Głównym konkurentem Blue Origin jest Virgin Galactic, która zaprojektowała własny pojazd, aby zabrać klientów na krawędź kosmosu i z powrotem, a także wysłała już kilku swoich pracowników w kosmos podczas dwóch testowych startów. Żadna z tych firm nie zaczęła jeszcze latać z klientami na swoich pojazdach.

„Istnieje nienasycone dążenie do bycia pierwszym” – mówi jeden z pracowników. „Jesteśmy w wyścigu.”

Inne firmy z branży lotniczej i kosmicznej podjęły decyzję o wycofaniu się ze startów w odpowiedzi na pandemię. Kalifornijska firma Rocket Lab przełożyła swój następny lot z Nowej Zelandii, aby chronić swoich pracowników. Zawieszono również starty z głównego europejskiego kosmodromu w Ameryce Południowej. Jednak inne firmy zajmujące się produkcją rakiet nadal działają. SpaceX i United Launch Alliance, na przykład, są uważane za kluczowe przedsiębiorstwa i nadal kontynuują pracę. Pracownicy SpaceX nadal budują gigantyczną rakietę Starship w Boca Chica w Teksasie, planując przeprowadzenie testów w najbliższych tygodniach.

Przypadki zakażenia wirusem HIV-19 w Stanach Zjednoczonych nadal rosną, osiągając poziom ponad 200 000 przypadków w kraju. Około 30 stanów wydało polecenia „schronienia w miejscu” i zamknęło nieistotne firmy, podczas gdy prezydent Trump przedłużył wytyczne dotyczące społecznego dystansu do co najmniej końca kwietnia.

Obecnie nie ma potwierdzonych przypadków w hrabstwie Culberson, gdzie znajduje się Van Horn, według Brendy Hinojos, starszego koordynatora wydarzeń dla miasta. Ona mówi, że Blue Origin zazwyczaj nie mówi, kiedy przychodzi do Van Horn na starty, choć pracownicy zazwyczaj trzymać się siebie podczas wizyty. Uważa jednak, że start w tej chwili nie jest najlepszym pomysłem. Hinojos mówi The Verge: „Teraz to naprawdę nie jest odpowiedni czas, aby to robić”. „Od teraz, nawet dla nich, aby przyjść, zjeść i zatrzymać się tutaj, wszystkie nasze rzeczy – nic nie jest otwarte teraz. Wszystko, musisz zdobyć, aby przejść”. Van Horn ma tylko małą klinikę i szpital, a Hinojos mówi, że większość pacjentów jest wysyłana do El Paso lub Odessy, jeśli potrzebują poważnej opieki.

W międzyczasie niektórzy pracownicy są już na dole w Van Horn wykonując konserwację rakiety New Shepard. Ci pełnoetatowi pracownicy pracują wiele dni z rzędu, a następnie spędzają określoną liczbę dni w domu z rodzinami. Wielu z tych pracowników nie mieszka w Van Horn, ale zamiast tego dojeżdżają z innych miast Teksasu lub nawet obszarów poza stanem.

Pracownicy w Kent wyraził szczególną troskę o tych pracowników, jak Blue Origin może niech więcej z tych długodystansowych dojeżdżających do domu, jeśli firma przesunęła datę uruchomienia. „Moja największa obawa, płasko, jest choroba rozprzestrzenia się przez ludzi podróżujących punkt do punktu. To może być zmniejszone przez ludzi schronienie w miejscu. My robimy coś zupełnie przeciwnego. Zabieramy ludzi do miejsca, które jest wrażliwe i źle wyposażone do obsługi podróżnych w tym czasie” – mówi jeden z pracowników.

Podczas spotkania kierownictwo zasugerowało, że ci technicy mogą potencjalnie stracić pracę, jeśli pracownicy z Waszyngtonu nie pojadą na start. „Jeśli zdecydujemy się nie podróżować do Teksasu, aby wykonać lot, co stanie się z technikami tam na dole, którzy obsługują pojazd, którzy już wtedy nie mają pracy?” zapytał Ashby. „Czy stracą pracę z powodu naszych działań? Chcę, abyśmy byli świadomi, że nasze decyzje nie wpływają tylko na nas; wpływają na innych ludzi.”

Wielu pracowników było sfrustrowanych tym twierdzeniem podczas spotkania. „To naprawdę nieodpowiedzialne”, odpowiedział jeden z pracowników. „

Bezos powiedział, że jego „własny czas jest teraz całkowicie skupiony na COVID-19”, jeśli chodzi o jego inną firmę, Amazon, i podzielił się zdjęciami ze swoich spotkań z Inslee na Instagramie.

Pracownicy Blue Origin mówią, że jest praca, którą mogliby wykonywać, a która nie wiąże się z podróżowaniem do Teksasu podczas pandemii, np. przeglądanie materiałów, które pomogą zakwalifikować pojazd do pierwszych ludzkich pasażerów. „Moglibyśmy kontynuować pracę” – mówi jeden z pracowników. „Może niekoniecznie będzie to praca w kierunku startu, ale mamy zaległości w innych pracach, które moglibyśmy wykonywać już teraz.”

Podczas gdy pracownicy Blue Origin są szczególnie zdenerwowani startem New Shepard, wielu wyraziło frustrację z powodu ogólnej reakcji firmy na pandemię do tej pory. Mówią, że Blue Origin spóźniło się z zachęcaniem ludzi do pracy w domu, a niektórzy wciąż dojeżdżają do biura, gdy nie muszą. „Są też ludzie, którzy przychodzą, by po prostu korzystać z biura, bo wolą to od pracy w domu” – mówi jeden z pracowników.

Z powodu działań kierownictwa, niektórzy mówią, że skłania ich to do chęci znalezienia nowej pracy i że słyszeli podobne odczucia od swoich współpracowników. „Czuję się naprawdę zdegustowany firmą w tej chwili i naszym przywództwem”, mówi jeden z pracowników.

Zobacz wszystkie historie w dziale Nauka