Kontynent Ameryki Północnej jest zamieszkany przez ludzi od co najmniej 16 500 lat. Już w 1500 roku pierwsi osadnicy i europejscy myśliciele byli zainteresowani odkryciem, w jaki sposób ludzie zasiedlili Amerykę Północną i Południową. Jedna z teorii sugerowała migrację Norsemenów przez Grenlandię do Ameryki Północnej. Inna teoria proponowała wyspę Atlantydę jako początek życia ludzkiego w Nowym Świecie. Jeszcze inny pomysł proponował, że mieszkańcy wytworzyli się z błota. Jednak na początku XIX wieku naukowcy i teoretycy zaczęli dyskutować o możliwości istnienia mostu lądowego, który tysiące lat temu przecinał Azję i Amerykę Północną. Teoria mostu lądowego przez wieki podsycała wyobraźnię odkrywców i naukowców.
Wczesna teoria Fray Jose de Acosta
W 1590 roku hiszpański misjonarz Fray Jose de Acosta stworzył pierwszą pisemną wzmiankę sugerującą istnienie mostu lądowego łączącego Azję z Ameryką Północną. Pytanie o to, jak ludzie migrowali do Nowego Świata było tematem szeroko dyskutowanym wśród myślicieli i teoretyków jego czasów. Acosta odrzucił wiele z teorii proponowanych przez współczesnych mu ludzi. Zamiast tego uważał, że myśliwi z Azji przedostali się do Ameryki Północnej przez most lądowy lub wąską cieśninę znajdującą się daleko na północy. Uważał, że ten most lądowy istniał jeszcze za jego życia.
Ekspedycje Beringa i Cooka
W XVIII wieku Piotr Wielki, car Rosji w latach 1682-1725, zlecił zbadanie wschodnich granic Imperium Rosyjskiego. Zwerbował duńskiego odkrywcę Vitusa Beringa do poprowadzenia ekspedycji w rejonie Cieśniny Beringa. Przed wyprawą Beringa na mapach Syberii pojawiał się duży obszar po drugiej stronie wody, na Półwyspie Czuczi, jednak do początku XVII wieku nie odnotowano żadnego konkretnego przypadku podróży przez cieśninę.
Dwie podróże Beringa, pierwsza w 1724, a druga w 1741 roku, potwierdziły to, co wielu ludzi mieszkających na Półwyspie Czuczi już wiedziało. Że po drugiej stronie wody jest ziemia, a nawet ludzie, którzy od tysięcy lat zajmowali się handlem i podróżami przez Cieśninę Beringa. Drugim odkrywcą, który potwierdził istnienie dzisiejszej Alaski, był Anglik, kapitan James Cook. Podczas swojej wyprawy w 1778 roku sporządził on szczegółowe mapy wybrzeża Alaski. Wyniki jego eksploracji pomogły oświecić świat zewnętrzny na temat regionu Cieśniny Beringa. Gdy wieści o podróżach Beringa i Cooka dotarły do Rosji, Europy i innych części świata, teorie o ludzkiej migracji między Azją a Ameryką Północną zyskały na sile.
Teoria mostu lądowego
Kształt cieśniny między Azją a Ameryką Północną podsycił zainteresowanie możliwością istnienia szerokiej równiny, która mogła połączyć te dwa kontynenty. Począwszy od wczesnych lat 1800, amerykańscy naukowcy i przyrodnicy zaczęli badać stanowiska archeologiczne na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, powoli zmierzając w kierunku zachodniego wybrzeża. Odkrycia tych prekursorów współczesnej archeologii sugerowały, że ludzie nie pochodzą z Ameryki Północnej, ale zaludnili kontynent z innego miejsca. Jednak skąd i w jaki sposób nie zostało jeszcze odkryte. Od około 1890 do 1925 roku badania, dyskusje i dociekania na temat zaludnienia Ameryki Północnej utknęły w martwym punkcie z powodu niejednoznacznych danych. Dopiero w połowie lat dwudziestych naukowcy ponownie rozpoczęli poszukiwania dowodów na to, jak ludzie przybyli do Ameryki Północnej.
David M. Hopkins
David M. Hopkins studiował geologię na Uniwersytecie New Hampshire, zanim w 1942 roku przyjął posadę w Amerykańskim Towarzystwie Geologicznym. Jego pierwsza podróż na Alaskę zasiała ziarno fascynacji dzikim i pięknym krajobrazem tego obszaru. W ciągu swojego życia Hopkins spędzał wiele wakacji na Półwyspie Sewarda, często badając geologię na obszarze, który później stał się rezerwatem. Wniósł kilka kluczowych wkładów w badania Beringii; pomógł opublikować dwie książki, które zawierały prace naukowców z różnych środowisk i współpracował z wieloma naukowcami i badaczami, aby dokonać przełomowych odkryć na temat Bering Land Bridge.
Przez lata naukowcy spekulowali na temat różnych rodzajów roślinności, które można było znaleźć na moście lądowym. Niektórzy naukowcy wierzyli, że most lądowy zawierał jednolitą roślinność podobną do obecnej roślinności równin arktycznych. Hopkins i kilku innych naukowców było przekonanych, że most lądowy wspierał bardziej zróżnicowaną roślinność, z roślinami rosnącymi w odpowiedzi na zmiany wysokości i ilość wody powierzchniowej. Hopkins pracował z Mary Edwards, Claudią Hofle i Victorią Goetcheus Wolf, aby potwierdzić wiek roślin zamrożonych w warstwie popiołu z erupcji w Devil Mountain 18 000 lat temu. Wiek materii roślinnej znalezionej w popiele zbiegł się z ostatnim proponowanym otwarciem mostu lądowego. Popiół pokrył szeroki obszar tego, co byłoby środkiem mostu lądowego (z północy na południe) 18 000 lat temu. Ustalenia z ich współpracy pomogły potwierdzić, że rodzaj roślinności na moście lądowym był bardziej zróżnicowany niż pierwotnie sądzono.
Hopkins miał szczególną zdolność do nawiązywania kontaktów między naukowcami i badaczami z wielu środowisk. Połączył badania prowadzone przez ludzi z wielu różnych dyscyplin, aby wzmocnić koncepcję teorii mostu Beringa. Hopkins dotarł do naukowców i badaczy studiujących Półwysep Czukotka i zwrócił uwagę badaczy i naukowców studiujących Półwysep Seward na ich pracę. Dostrzegł potrzebę interdyscyplinarnych badań, aby zrozumieć cały obraz Beringii. Jego pasja do Bering Land Bridge był instrumentalny w nie tylko tworzenie Bering Land Bridge National Preserve, ale także w budowaniu zainteresowania w teorii Bering Land Bridge.