Bo jest niewiele rzeczy gorszych niż myślenie „O Boże, dlaczego jeszcze nie doszłam?” w połowie stosunku.
Seks w filmach jest o wiele inny niż seks w prawdziwym życiu.
Wiemy o tym, a jednak często wciąż oczekujemy, że pewne rzeczy wydarzą się tak, jak na ekranie. Na przykład, że będziemy mieć niesamowite jednoczesne orgazmy z naszymi partnerami, bez zgrzytania zębami i pragnienia, aby druga osoba się pospieszyła i już skończyła, lub poczucia winy za to, że tak długo to trwało.
Mimo że w seksie chodzi o coś więcej niż tylko o szczytowanie, dla wielu z nas wydaje się, że to się nie liczy, chyba że oboje partnerzy dojdą – a to wywiera dużą presję na obie osoby. Mężczyźni czują, że nie wykonują swojej pracy, chyba że potrafią doprowadzić partnerkę do orgazmu, a kobiety czują się źle, kiedy dojście zajmuje im dużo czasu lub kiedy nie mogą dojść w ogóle.
Wielu z nas może się zastanawiać, co dokładnie jest normalne? Czy wszyscy inni oprócz nas dochodzą szybko i łatwo, w mniej więcej tych samych ramach czasowych co my? Czy może wszyscy mamy te same frustracje i czujemy, że nie robimy tego dobrze? I, dlaczego tak trudno jest mieć orgazm podczas stosunku, tak czy inaczej?
No naprawdę, ty pierwsza
Podnieś rękę, jeśli uprawiałaś seks z mężczyzną, który skończył, zanim byłaś pewna, że naprawdę był w tobie. Wszystkie byłyśmy z tym facetem – facetem, który wytrzymuje trzy pompki, góra, i oczekuje, że dobrze się bawiłaś w ciągu tych 30 sekund. Ale nawet jeśli jesteśmy z kochającym, uważnym partnerem, który stara się robić wszystkie właściwe rzeczy, abyśmy czuli się dobrze, czasami to się po prostu nie dzieje. W pewnym sensie może się to nawet wydawać gorsze, ponieważ on tak bardzo się stara, że czujemy się okropnie, jakby coś było z nami nie tak.
Pewnie pocieszające będzie to, że podczas gdy przeciętny mężczyzna jest w stanie osiągnąć orgazm w mniej niż pięć minut, większość kobiet potrzebuje co najmniej 20 minut, aby dojść do wielkiego O. Nie ma więc w tym nic złego, jeśli zajmuje ci to trochę czasu: to po prostu biologia. Kluczem jest znalezienie sposobu na to, by on wytrzymał dłużej, a nie wywieranie na siebie presji, by dochodzić szybciej. Innymi słowy, pytanie nie powinno brzmieć, dlaczego kobiety tak długo dochodzą, ale raczej, dlaczego mężczyźni dochodzą tak szybko?
To może trochę potrwać – i to jest w porządku
Terapeuci seksualni mają kilka wypróbowanych i sprawdzonych metod, aby spowolnić twojego mężczyznę; jeśli potrzebujesz czasu, aby nadrobić zaległości, spróbuj dać mu przerwę, abyście oboje mogli osiągnąć orgazm bez patrzenia na zegar. Jednym ze sposobów jest wyciągnięcie go, zanim będzie bliski dojścia i spędzenie trochę czasu na skupieniu się na twojej łechtaczce. Łechtaczka, dla większości kobiet, jest wciąż świętym Graalem, jeśli chodzi o orgazm; tylko 20-25 procent kobiet może mieć orgazm bez bezpośredniej stymulacji łechtaczki. Możesz użyć języka, palców (z dużą ilością lubrykantu!) lub nawet główki penisa, aby doprowadzić cię do krawędzi.
Dobre pozycje do osiągnięcia orgazmu to kobieta na górze, więc to ty masz kontrolę, styl na pieska, więc on może dosięgnąć i pobawić się twoją łechtaczką, oraz stara dobra pozycja misjonarska z poduszką pod biodrami, aby ustawić cię pod miłym kątem, gdzie twoja łechtaczka ociera się o jego kość łonową. Pobaw się, aby znaleźć właściwą pozycję dla siebie – i zdecydowanie dodaj kilka zabawek do mieszanki, jak również. Używanie wibratora do stymulacji łechtaczki, gdy on jest w tobie, może doprowadzić do orgazmu, jakiego jeszcze nigdy nie miałaś.
Nadia, redaktorka serwisu SHESAID, wyjaśnia, dlaczego wiele kobiet zmaga się z osiągnięciem orgazmu…
SUBSKRYBUJ kanał YouTube Nadii, tutaj.
It’s about the journey, not the destination
Zabawki erotyczne i przerwy na seks na bok, ważne jest, aby nie przywiązywać się zbytnio do roli orgazmu w swoim życiu seksualnym. Jasne, orgazmy są niesamowite – ale bądźmy szczerzy: można je mieć samemu. Seks z partnerem to zupełnie inna gra. Chodzi o intymność, szczerość i świetną komunikację. To właśnie sprawia, że seks jest gorący, a nie możliwość szybkiego i sprawnego doprowadzenia się nawzajem do orgazmu. Orgazm trwa kilka sekund; to tylko ułamek czasu, w którym uprawiacie seks. Skupcie się więc na pozostałym czasie. Co jest dla ciebie najlepszą częścią seksu? Spoglądanie sobie księżycowo w oczy? Wymyślanie zabawnych scenariuszy i odgrywanie wzajemnie swoich fantazji? Odkrywanie każdego zakamarka jego ciała palcami i językiem i pozwalanie, by on robił to samo tobie?
Jeśli czujesz, że presja na orgazm powoduje problemy w twoim związku, znajdź czas, by usiąść i porozmawiać o tym z partnerem. Otwarcie dialogu może czuć się niezręcznie na początku, ale jeśli jest to osoba, z którą wygodnie jest ci się rozebrać, musisz być w stanie szczerze porozmawiać. Jeśli jesteś w długotrwałym związku, stawka jest wysoka: zły seks może prowadzić do braku seksu, a brak seksu może oznaczać, że twój związek zmierza w kierunku cmentarza. Kiedy już zaczniesz rozmawiać, nie będzie się to wydawało takie złe; może nawet podkręci was oboje tak bardzo, że w końcu wskoczycie do łóżka, żeby wypróbować kilka nowych ruchów. A w każdym razie, jeśli twoje życie seksualne cię stresuje, to nie masz nic do stracenia – i tylko lepszy seks do zyskania.
Zdjęcia przez pinterest.com, tumblr.com i giphy.com.
Zdjęcia przez pinterest.com, tumblr.com i giphy.com.
Wyobraź sobie, że nie masz nic do stracenia.