Malcolm X (film 1992) (Polski)

„To tak wspaniała historia, wspaniała amerykańska historia, która odzwierciedla nasze społeczeństwo na tak wiele sposobów. Oto facet, który zasadniczo prowadził tak wiele żyć. Wyciągnął się z rynsztoka. Przeszedł drogę od wiejskiego chłopca do hipstera i pół-klerykała. Stamtąd poszedł do więzienia, gdzie został muzułmaninem. Potem był duchowym przywódcą, który ewoluował w humanitarystę.”- Producent Marvin Worth o swoich 25-letnich staraniach, aby nakręcić film o życiu Malcolma X

Producent Marvin Worth nabył prawa do The Autobiography of Malcolm X w 1967 roku. Worth poznał Malcolma X, zwanego wówczas „Detroit Red”, jako nastolatka sprzedającego narkotyki w Nowym Jorku. Worth miał wtedy piętnaście lat i spędzał czas w okolicach klubów jazzowych. Jak wspomina Worth: „Sprzedawał trawkę. Miał szesnaście lub siedemnaście lat, ale wyglądał na starszego. Był bardzo dowcipny, zabawny i miał niezwykłą charyzmę. Świetnie tańczył i świetnie się ubierał. Był bardzo przystojny, bardzo, bardzo wysoki. Dziewczyny zawsze zwracały na niego uwagę. To był wyjątkowy facet.”

Wcześniej produkcja miała problemy z opowiedzeniem całej historii, częściowo z powodu nierozwiązanych kwestii dotyczących zabójstwa Malcolma X. W 1971 roku Worth nakręcił dobrze przyjęty film dokumentalny Malcolm X, który otrzymał nominację do Oscara w tej kategorii. Projekt pozostał niezrealizowany. Jednak w różnych okresach było do niego przywiązanych kilku wielkich aktorów, w tym Richard Pryor, Eddie Murphy i reżyser Sidney Lumet.

ScenariuszEdit

W 1968 roku Worth zamówił scenariusz u powieściopisarza Jamesa Baldwina, do którego później dołączył Arnold Perl, scenarzysta, który był ofiarą czarnej listy z czasów McCarthy’ego. Jednak prace nad scenariuszem trwały dłużej niż przewidywano. Perl zmarł w 1971 roku.

Baldwin rozwinął swoją pracę nad scenariuszem w książce One Day, When I Was Lost z 1972 roku: A Scenario Based on Alex Haley’s The Autobiography of Malcolm X. W 1976 r. Baldwin napisał o swoim doświadczeniu: „Myślę, że wolałbym raczej zostać ubiczowany lub uwięziony w bezczelnym łóżku Bellevue, niż powtórzyć tę przygodę”. Baldwin zmarł w 1987 roku. Kilku autorów podjęło próbę stworzenia szkiców, w tym David Mamet, David Bradley, Charles Fuller i Calder Willingham. Gdy reżyserią zajął się Spike Lee, przepisał scenariusz Baldwin-Perl. Ze względu na poprawki, rodzina Baldwinów poprosiła producenta o usunięcie jego nazwiska z napisów końcowych. W ten sposób Malcolm X wymienia tylko Perla i Lee jako scenarzystów oraz Malcolma X i Alexa Haleya jako autorów Autobiografii Malcolma X.

Trudności produkcyjneEdit

Produkcja była uważana za kontrowersyjną na długo przed rozpoczęciem kręcenia filmu. Sednem kontrowersji było potępienie białych przez Malcolma X, zanim podjął się hajj. Malcolm X nie cieszył się dobrą opinią wśród białych obywateli, ale w afroamerykańskiej społeczności stał się bohaterem i symbolem walki czarnych, szczególnie w czasach prezydentury Ronalda Reagana i George’a H. W. Busha. W ciągu trzech lat przed premierą filmu sprzedaż „Autobiografii Malcolma X” wzrosła o 300 procent, a sprzedaż czterech jego książek w latach 1986-1991 wzrosła dziewięciokrotnie.

Gdy Warner Bros. zgodziło się na realizację projektu, początkowo chciało, aby reżyserem filmu był nominowany do Oscara kanadyjski reżyser Norman Jewison. Jewison, reżyser przełomowego filmu o prawach obywatelskich „W upalną noc”, był w stanie zaangażować do projektu Denzela Washingtona, który miał zagrać Malcolma X. Jewison i Washington pracowali wcześniej razem przy filmie „Historia żołnierza” z 1984 roku. W związku z tym, że film miał nakręcić biały reżyser, wybuchły protesty. Jednym z głównych głosów krytyki był Spike Lee, który od czasów studiów uważał adaptację Autobiografii Malcolma X za swój wymarzony projekt. Lee i inni uważali, że tylko czarna osoba powinna wyreżyserować Malcolma X.

Po publicznym oburzeniu przeciwko Jewisonowi, Worth doszedł do wniosku, że „w tym momencie potrzebny był czarny reżyser. W drugą stronę było to nie do pokonania…Tu jest poważna odpowiedzialność.” Jewison porzucił projekt, choć zaznaczył, że zrezygnował z filmu nie z powodu protestów, ale dlatego, że nie mógł pogodzić prywatnego i publicznego życia Malcolma i był niezadowolony ze scenariusza Charlesa Fullera. Lee potwierdził stanowisko Jewisona, stwierdzając: „Gdyby Norman rzeczywiście myślał, że może to zrobić, naprawdę by ze mną walczył. Ale wycofał się z wdziękiem”. Jewison i Denzel Washington spotkali się kilka lat później przy okazji filmu The Hurricane, w którym Washington zagrał uwięzionego boksera Rubina „Hurricane’a” Cartera, który spędził prawie dwadzieścia lat w więzieniu za morderstwo, którego, jak twierdził, nie popełnił, zanim jego wyrok został unieważniony w 1985 roku.

Spike Lee został wkrótce mianowany reżyserem i to on w znacznym stopniu zmontował scenariusz. „Jestem artystą i nie ma dwóch zdań: ten film o Malcolmie X będzie moją wizją Malcolma X. Ale to nie jest tak, że siedzę na szczycie góry i mówię: 'Chrzanić wszystkich, oto Malcolm, jakiego ja widzę'. Zrobiłem badania, rozmawiałem z ludźmi, którzy tam byli.” Wkrótce po ogłoszeniu Spike’a Lee jako reżysera i przed premierą, Malcolm X spotkał się z krytyką ze strony czarnych nacjonalistów i członków United Front to Preserve the Legacy of Malcolm X, na czele z poetą i dramaturgiem Amirim Baraką, którzy obawiali się, że Lee przedstawi Malcolma X. Jeden z protestów w Harlemie przyciągnął ponad 200 osób. Część z nich opierała swoją opinię na niechęci do poprzednich filmów Lee, inni obawiali się, że skupi się on na życiu Malcolma X przed jego przejściem na islam. Baraka bez ogródek oskarżył Spike’a Lee o bycie „Buppie”, stwierdzając: „Nie pozwolimy, by życie Malcolma X zostało zniszczone, by Murzyni z klasy średniej mogli spać spokojnie”, zmuszając innych do napisania do reżysera i ostrzeżenia go, by „nie mieszał w życiu Malcolma”. Niektórzy, w tym sam Lee, zauważyli ironię, że wiele argumentów wysuwanych przeciwko niemu odzwierciedlało te wysuwane przeciwko Normanowi Jewisonowi.

Ale Washington zgodził się zagrać Malcolma X, podczas gdy Norman Jewison miał wyreżyserować film, Lee stwierdził, że nigdy nie wyobrażał sobie innego aktora niż Washington w tej roli. Obaj pracowali wcześniej razem nad Mo' Better Blues (1990), a Lee zauważył, że Washington „naprawdę uchwycił Malcolma” w swoim występie na Off Broadwayu w jego roli.

Problemy z budżetemEdit

Spike Lee napotkał również trudności w zabezpieczeniu wystarczającego budżetu. Lee powiedział Warner Bros. i firmie produkującej obligacje, że konieczny jest budżet w wysokości ponad 30 milionów dolarów; studio nie zgodziło się i zaproponowało niższą kwotę. Idąc za radą kolegi po fachu, reżysera Francisa Forda Coppoli, Lee „zaszedł w ciążę z wytwórnią filmową”: doprowadził film do takiego stanu, że próbował zmusić studio do zwiększenia budżetu. Budżet filmu, początkowo wynoszący 28 milionów dolarów, wzrósł do prawie 33 milionów dolarów. Lee dołożył 2 miliony dolarów z własnej pensji wynoszącej 3 miliony dolarów. Firma Completion Bond Company, która przejęła kontrolę finansową w styczniu 1992 roku, nie zgodziła się na dalsze wydatki; ponadto studio i firma obligacyjna poinstruowały Lee, że film nie może być dłuższy niż dwie godziny i piętnaście minut. Wynikający z tego konflikt spowodował, że projekt został zamknięty w postprodukcji.

Film został uratowany dzięki interwencji finansowej prominentnych czarnych Amerykanów, z których niektórzy pojawiają się w filmie: Bill Cosby, Oprah Winfrey, Michael Jordan, Magic Johnson, Janet Jackson, Prince, Tracy Chapman oraz Peggy Cooper Cafritz, założycielka Duke Ellington School of the Arts. Ich wkłady zostały przekazane jako darowizny; jak zauważył Lee: „To nie jest pożyczka. Oni nie inwestują w ten film. To są czarni ludzie z pieniędzmi, którzy przyszli na ratunek filmowi. W rezultacie ten film będzie moją wersją. Nie wersja firmy produkującej obligacje, nie wersja Warner Brothers. Zrobię ten film tak, jak powinien być, i będzie trwał ponad trzy godziny”. Działania tak prominentnych członków afroamerykańskiej społeczności, dających swoje pieniądze, pomogły ukończyć projekt tak, jak wyobrażał go sobie Lee.

Prośba o czarnych ankieterówEdit

„Robię to, co robi każda inna osoba w Hollywood: dyktują, z kim chcą robić wywiady. Tom Cruise, Robert Redford, ktokolwiek. Ludzie rzucają się na siebie. Cóż, dostaję teraz wiele próśb o wywiady i chciałbym, żeby Afroamerykanie przeprowadzali ze mną wywiady. Spike Lee nigdy nie powiedział, że chce, aby wywiady z nim przeprowadzali tylko czarni dziennikarze. To, co robię, to wykorzystywanie wszelkich wpływów, jakie mam, aby zdobyć wykwalifikowanych Afroamerykanów. Prawdziwą zbrodnią jest to, że białe publikacje nie mają czarnych pisarzy, to jest właśnie zbrodnia.”

– Spike Lee wyjaśniający swoją prośbę o czarnych wywiadowców

Miesiąc przed premierą filmu, Lee poprosił, aby media wysłały czarnych dziennikarzy do przeprowadzenia z nim wywiadu. Prośba okazała się kontrowersyjna. Podczas gdy powszechną praktyką było wybieranie przez gwiazdy wywiadów, które były znane z sympatii do nich, był to pierwszy raz od wielu lat, kiedy rasa została użyta jako kwalifikacja. Lee wyjaśnił, że nie zabraniał białym ankieterom przeprowadzania z nim wywiadów, ale czuł, biorąc pod uwagę tematykę filmu, że czarni pisarze mają „większy wgląd w Malcolma niż biali.”

Prośba została odrzucona przez Los Angeles Times, ale kilka innych zgodziło się, w tym magazyn Premiere, Vogue, Interview i Rolling Stone. Los Angeles Times wyjaśnił, że nie wydał zgody na publikację. Redaktor Premiere zauważył, że prośba wywołała wewnętrzne dyskusje, które zaowocowały zmianami w magazynie: „Gdybyśmy mieli historię umieszczania wielu czarnych pisarzy w historiach o przemyśle filmowym, bylibyśmy na silniejszej pozycji. Ale tak nie było. To było interesujące wyzwanie, które postawił. Spowodowało to pewne zmiany personalne. Zatrudniliśmy czarnego pisarza i czarnego redaktora.”

FilmingEdit

Wdowa po Malcolmie X, Dr. Betty Shabazz, służyła jako konsultant przy filmie. The Fruit of Islam, zbrojne ramię Narodu Islamu, zapewniło ochronę filmu.

Gdy Denzel Washington przyjął rolę Malcolma X w sztuce When the Chickens Come Home to Roost, która dotyczyła relacji między Malcolmem X a Elijah Muhammadem, przyznał, że niewiele wiedział o Malcolmie X i nie przeczytał jeszcze Autobiografii Malcolma X. Washington przygotowywał się czytając książki i artykuły o Malcolmie X, a także przeglądając godziny taśm i nagrań filmowych z przemówieniami. Sztuka została wystawiona w 1981 roku i przyniosła Washingtonowi ciepłą recenzję Franka Richa, który w tym czasie był głównym krytykiem teatralnym The New York Times. Po obsadzeniu go w filmie przeprowadził wywiady z ludźmi, którzy znali Malcolma X, między innymi z Betty Shabazz i dwoma jego braćmi. Choć mieli różne wychowanie, Washington starał się skupić na tym, co łączyło go z bohaterem: Washington był w wieku zbliżonym do wieku Malcolma X, gdy ten został zamordowany, obaj mężczyźni pochodzili z wielodzietnych rodzin, obaj ich ojcowie byli ministrami i obaj byli wychowywani głównie przez matki.

Malcolm X jest pierwszym filmem niedokumentalnym i pierwszym amerykańskim, który otrzymał pozwolenie na filmowanie w Mekce (lub na terenie Haram Sharif). Druga ekipa filmowa została zatrudniona do filmowania w Mekce, ponieważ nie-muzułmanie, tacy jak Lee, nie mają wstępu do miasta. Lee bardzo mocno walczył o nakręcenie filmu w Mekce, ale Warner Bros. początkowo odmówił wyłożenia pieniędzy na zdjęcia w tym miejscu. New Jersey było brane pod uwagę przy kręceniu odcinków w Mekce. W końcu Lee zdobył pieniądze i pozwolenie na filmowanie w Mekce. Oprócz Nelsona Mandeli w filmie pojawili się Christopher Plummer (jako katolicki kapelan więzienia), Peter Boyle (jako policjant), William Kunstler (jako sędzia), a także aktywiści Al Sharpton i współzałożyciel Partii Czarnych Panter Bobby Seale (jako uliczni kaznodzieje).

Film został nakręcony krótko po zwolnieniu Mandeli z więzienia w 1990 roku i podczas negocjacji w sprawie zakończenia apartheidu w RPA. Lee wyjaśnił, że stworzył „połączenie między Soweto i Harlemem, Nelsonem i Malcolmem, i tym, o czym mówił Malcolm: panfrykanizmem, próbą budowania mostów między ludźmi koloru. On jest żywy w dzieciach w klasach w Harlemie, w klasach w Soweto”. Mandela kończy film cytatem z samego Malcolma X, przy czym Malcolm w klipie filmowym wypowiada ostatnie cztery słowa. Cytat brzmi następująco: „Ogłaszamy nasze prawo na tej ziemi, do bycia istotą ludzką, do bycia szanowanym jako istota ludzka, do otrzymania praw istoty ludzkiej, w tym społeczeństwie, na tej ziemi, w tym dniu, który zamierzamy powołać do istnienia wszelkimi niezbędnymi środkami.”

MusicEdit

Główny artykuł: Malcolm X (soundtrack)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *