Men, women split on basketball quarters vs halves

Duke head coach Joanne P. McCallie gestykuluje do swojej drużyny podczas pierwszej połowy w regionalnym półfinale przeciwko Connecitcut na turnieju koszykówki kobiet NCAA w college'u sobota, 24 marca 2018 r., W Albany, N.Y. (AP Photo/Frank Franklin II)

Analiza ostatnich zmian w Kongresie i gdzie indziej świętowała uderzający wzrost ról przywódczych dowodzonych przez kobiety. Podobna siła przebicia pozostaje nieco nieuchwytna w sferach koszykówki uniwersyteckiej, gdzie męskie i żeńskie wersje gry, a także myślenie trenerów, czasami wydają się istnieć w różnych światach.

Przypomnijmy spotkania ACC ostatniej wiosny, kiedy to trenerzy mężczyzn przeszli obojętnie obok rozważań na temat zmiany zasad, które kobiety niedawno wprowadziły, aby przyspieszyć grę poprzez podzielenie połowy na 10-minutowe kwarty. „To było tylko pytanie, które się pojawiło, zostało przedyskutowane, a potem poszliśmy dalej” – wspomina trener Miami Jim Larranaga. „Nikt nie jest ogromnym zwolennikiem tego rozwiązania.”

Dość sprawiedliwie. Koszykówka męska i żeńska bezsprzecznie różnią się pod wieloma względami, od wielkości piłki po to, jak wiele akcji rozgrywa się nad obręczą. Co więcej, mężczyźni wprowadzili kilka lat temu zmiany, które najwyraźniej osiągnęły długo oczekiwany cel, otwierając parkiet dla ataku.

Kliknij, aby zmienić rozmiar

„Doprowadziliśmy tę rzecz do punktu, w którym nasz przepływ jest teraz dobry”, mówi Bryan Kersey, nadzorca urzędników ACC dla koszykówki mężczyzn. „Nie chcę robić nic, co mogłoby to zakłócić.”

Nie jest też każdy w grze kobiet entuzjastycznym zwolennikiem ćwiartowania czasu i tworzenia większej liczby przerw w grze.

„Lubię połówki”, mówi trenerka Karoliny Północnej Sylvia Hatchell. „Nie lubię przestojów.”

Problemy z przepływem są częstym pukaniem do ćwiartek. Tym bardziej mężczyźni ACC powinni usłyszeć od kobiet kolegów świeżo wprowadzonych do systemu ćwiartek, w tym wewnętrznego lidera krajowego wysiłku, aby zbudować pakiet szybkiej gry wokół zmiany.

„Broń Boże nie podążać za kobietami,” mówi trenerka Duke Joanne P. McCallie.

„Kiedy możesz mieć cztery końcówki okresu dla tego podekscytowania — dostać (piłkę) w, zegar się kończy, zadzwonić do gry — to jest bardziej zabawne niż tylko dwa,” mówi Nora Lynn Finch, starszy zastępca komisarza ACC ds. koszykówki kobiet, która zainicjowała reformę kwart. „Z naszej perspektywy, cztery jest dwa razy lepsze niż dwa.”

Wolność ruchu

Uderzając w nutę dość znajomą wśród mężczyzn, Finch mówi, że podstawowym celem dzielenia połówek i majstrowania przy innych, powiązanych zasadach było zniechęcenie do fizycznej gry i zwiększenie wolności ruchu. Następnie, przechodząc na terytorium, na którym uczestnicy koszykówki męskiej rzadko się zapuszczają, Finch oświadcza, że nowe podejście uwalnia graczy od bliskiej opieki osób siedzących na ławce.

„Byłby to naprawdę dobry pomysł, gdyby trenerzy uczyli gry w praktyce, a pozwalali zawodnikom grać w grze” – sugeruje bluźnierczo były trener. „Jednocześnie jesteśmy nastawieni na edukację, a więc nie chcieliśmy odbierać trenerom możliwości nauczania. Jest więc równowaga między nauczaniem a kontrolowaniem.”

To brzmi podejrzanie podobnie do myślenia kanadyjskiego imigranta, który wymyślił grę. James Naismith nie wierzył, że koszykówka wymaga trenera pociągającego za dźwignie na boisku, aby grać efektywnie; nieumyślnie udowodnił to, stając się jedynym głównym trenerem w znakomitej historii koszykówki na Uniwersytecie Kansas, który w swojej karierze zanotował porażkę (55-60 w latach 1899-1907).

W 1891 roku Naismith ustalił 13 zasad gry w koszykówkę, z których wiele nadal jest stosowanych w zmodyfikowanej formie. Wśród nich była zasada numer 12, najkrótsza z całej grupy, która mówi: „Czas gry to dwie 15-minutowe połowy, z pięciominutowym odpoczynkiem pomiędzy nimi”. (Niestety nie ma już przepisu Naismitha, który mówił, że trzy kolejne faule popełnione przez tę samą drużynę skutkują zaliczeniem gola przeciwnikowi.)

Najmniej lubiana zmiana

Jednakże przejście kobiet na ćwierćfinały, odejście od wizji Naismitha, które trwa już czwarty sezon, nie jest niczym rewolucyjnym. Taki układ jest od dawna stosowany w szkole średniej, NBA i piłce międzynarodowej, z ćwiartkami o różnej długości. W rzeczywistości piłka męska przeszła na 10-minutowe kwarty w sezonie 1951, w tym samym roku, w którym wprowadzono możliwość wykonywania rzutów wolnych jeden na jeden.

Dwudziestominutowe połowy powróciły w sezonie 1954 NCAA i podobnie jak jeden na jeden pozostały od tego czasu. Art Hyland, sekretarz-redaktor zasad dla męskiej koszykówki, nie jest pewien, dlaczego zmiany w prowadzeniu czasu zostały dokonane. Badania podjęte przed kobiety wykonane ruch był niejednoznaczny zbyt.

Męski powrót do ćwiartek, kolejny krok w kierunku dyskusyjnej jednolitości na wszystkich poziomach gry, jest rozważany przez kilka komisji NCAA, z możliwością ustalenia tej wiosny. Również na stole są bardziej popularne zmiany próbowane w 2018 postseason NIT – eliminacja one-and-ones, zegar strzału zresetowany do 20 sekund, a nie 30 po ofensywnym odbiciu, łuk 3-punktowy przeniesiony z 20 stóp, 9 cali do 22,15 stóp, odzwierciedlając linię FIFA (międzynarodową).

Po ostatnim wiosennym NIT, 15 trenerów uczestniczących w turnieju zostało zapytanych o ich reakcje na nowe zmiany. Najmniej lubianą zmianą był format czterech kwart, faworyzowany przez 40 procent.

Wiele osób w męskiej grze nalega, że układ kwartału jest skazany na zagładę, ponieważ jest postrzegany jako ograniczający możliwości telewizji do sprzedawania mnóstwa reklam, o wiele bardziej pożądanych do umieszczenia w ich grach niż w tych z udziałem kobiet. Mimo to, wydaje się, że rozsądnie jest zasięgnąć opinii weteranów kobiecego coachingu, aby zobaczyć, czego można się nauczyć.

Finch zauważa NCAA kobiety zatrudnione FIBA zasady, takie jak 30-sekundowy zegar strzału, ponieważ poszli do pięciu graczy na stronie w 1970 roku. „Zajęło to mężczyznom ponad 40 lat, aby wylądować na 30 sekundach”, mówi. „Zastanawiam się, dlaczego? Zastanawiam się, dlaczego?” Ona chuckles archly. „Bo mieliśmy to.”

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *