Myślisz, że pluskwy są teraz złe? Kiedyś spowodowały one kryzys bezpieczeństwa publicznego na Florydzie.

Są dokuczliwe, są obfite i prawdopodobnie rozpryskują się po całym przodzie twojego samochodu.

Witajcie z powrotem, robaczki miłosne! Nie tęskniliśmy za wami.

To powrót naszej najmniej ulubionej przylegającej pary, małych palantów, którzy spędzają około 12 godzin na stosunku – i zwykle lecą ci w twarz w pewnym momencie tego procesu.

ADVERTISEMENT

Tak, przód twojego samochodu zgromadził więcej rzezi niż bitwa o Winterfell. Tak, to jest obrzydliwe. Ale populacja lovebug rzeczywiście kiedyś była o wiele gorsza.

Lovebugs od dziesięcioleci sieją spustoszenie w pojazdach. Times (1977)

Miłośniczki sieją spustoszenie w pojazdach od dziesięcioleci. Times (1977)

Lovebugs przybyły na Florydę w połowie lat 1900. Ten inwazyjny gatunek przybył do Teksasu z Ameryki Środkowej i migrował na wschód, pełzając z Luizjany na Florydę. (Nie, naukowcy z Uniwersytetu Florydy nie stworzyli ich w laboratorium, aby zjadały komary – to mit.)

Na początku nie było tak źle. Ale z biegiem lat ludzie przypadkowo stworzyli idealny przepis na rozkwit tych najeźdźców. Rolnicy zmienili sposób organizacji pastwisk, zbliżając bydło do siebie, zamiast pozwalać im rozprzestrzeniać się daleko na otwartych polach. Tymczasem Departament Drogowy Florydy zwiększył ilość przycinanej trawy przy autostradach.

Gdzie pluskwiaki kwitną? Wśród krowiej kupy i skoszonej trawy.

Robaki rozprzestrzeniły się po całym stanie. W późnych latach 60-tych i wczesnych 70-tych było ich tak wiele, że jazda samochodem w ciągu dnia była niebezpieczna, powiedział dr Norman Leppla, profesor w Departamencie Entomologii i Nematologii Uniwersytetu Florydy.

ADVERTISEMENT
Północne i centralne części stanu są szczególnie atrakcyjne dla pstrokatych małych tynkarzy szyb, którzy uwielbiają ozdabiać autobusy Greyhound i uprzykrzać życie ludziom. Times (1977)

Północne i centralne części stanu są szczególnie atrakcyjne dla pstrokatych małych tynkarzy szyb, którzy uwielbiają dekorować autobusy Greyhound i uprzykrzać życie ludziom. Times (1977)

Musiałbyś zjechać z międzystanowej co 10 mil tylko po to, by wytrzeć pastę z wnętrzności z przedniej szyby, bo inaczej nie byłbyś w stanie zobaczyć, dokąd zmierzasz.

„Wiele stacji benzynowych pobiera do 75 centów za usunięcie inkrustacji lovebug, jeśli ten kierowca nie kupi co najmniej 10 galonów benzyny”, powiedział artykuł z 1972 roku w St. Petersburg Times.

Zapomnij o stoiskach z lemoniadą. Dzieci stały wzdłuż autostrady oferując usługi czyszczenia lovebug za dolara.

Państwowy Wydział Przemysłu Roślinnego podniósł się do nieba, aby rozwiązać problem, rozpylając środki owadobójcze z helikoptera nad autostradą, aby zabić robaki. Ale one szybko powróciły.

W 1971 roku Legislatura odrzuciła ustawę, która upoważniałaby do wydania 25 000 dolarów na powstrzymanie szkodników.

Politycy szybko zdali sobie sprawę, że popełnili błąd. Zaledwie rok później stan Floryda zdecydował, że ma już dość plag miłosnych.

Times (1980)

Times (1980)
ADVERTISEMENT

W październiku 1972 r, Demokratyczny Reprezentant Florydy. William Chappell Jr. zeznawał w Waszyngtonie (D.C.) o skrzydlatych horrorach, z którymi borykali się jego wyborcy.

„Liczba pluskiew w środkowej i północno-wschodniej Florydzie osiągnęła mamucie proporcje i stanowi sytuację niebezpieczną dla zmotoryzowanych”, powiedział Chappell Departamentowi Rolnictwa. „Epidemia ta już dotknęła branżę turystyczną, a miejscowa ludność jest nękana przez zatkane klimatyzatory i kaloryfery.”

Chappell nie był w stanie uzyskać funduszy kryzysowych, o które wnioskował. Stan Floryda musiał sfinansować wojnę z lovebugami na własną rękę. W tym samym miesiącu gubernator Florydy Reubin Askew i inni członkowie florydzkiego gabinetu ostatecznie zdecydowali się przeznaczyć 75 000 dolarów na badania uniwersyteckie.

Badacze spędzili kilka lat skupiając się na robakach miłości. Pod koniec lat 70-tych, pluskwy miłosne były nadal irytujące, ale nie na tyle obfite, by być już niebezpieczne.

Times (1981)

Times (1981)

Do dziś, entomolodzy nadal nie mają pojęcia, dlaczego populacja zmniejszyła się, powiedział Leppla.

„Zazwyczaj 'obcy gatunek inwazyjny', taki jak pluskwiak, przybywa, zadomawia się, rozmnaża i przeżywa w dużych ilościach, dopóki nie dotkną go czynniki ograniczające (patogeny, drapieżniki, pasożyty, konkurenci, dostępność żywiciela itp. Może było zbyt mokro lub sucho, aby larwy mogły przetrwać? Jest również możliwe, że inne stworzenia w przyrodzie pomogły – robinie mogły rozwinąć smak larw robaków miłosnych, a może pancerniki znalazły je jako pierwsze.

Jak populacja robaków miłosnych zmniejszyła się, robaki nie stanowiły już zagrożenia dla kierowców i wygodnie wślizgnęły się do kategorii „uciążliwości”. Naukowcy przesunęli swoje priorytety na inne, bardziej niebezpieczne stworzenia.

„Minęła dekada odkąd mieliśmy wystarczająco dużo pluskiew by zatkać kaloryfery,” powiedział Leppla.

Kierowca ciężarówki Jesus Gomez z El Paso, Texas, czyści martwe pluskwy z przedniej szyby na postoju ciężarówek. AP (2005)

Kierowca ciężarówki Jesus Gomez z El Paso, Texas, czyści martwe robaki miłosne z przedniej szyby na postoju ciężarówek. AP (2005)

Jak już zostało powiedziane, nie spodziewaj się, że odejdą na zawsze. Mimo że ostatnie badania wykazały, że ponad milion gatunków jest zagrożonych wyginięciem, nie ma żadnych oznak, że pluskwiaki są nawet bliskie zagrożenia.

Badacze nie monitorują populacji, więc nie ma sposobu na porównanie, ile pluskiew mamy w tym roku do zeszłego. Ale w oparciu o liczbę telefonów, które Leppla otrzymuje każdego roku (i nagromadzenie z przodu jego własnego samochodu), powiedział, że wygląda na to, że nastąpił wzrost.

ADVERTISEMENT

Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez Uniwersytet Florydy, pluskwiaki żywią się rozkładającą się materią i zwracają materiał organiczny do gleby. Tak więc mają one przynajmniej jedną pozytywną korzyść, inną niż dostarczanie co dwa lata traumatycznego doświadczenia, które zbliża mieszkańców Florydy do siebie.

Twitter, Facebook i Reddit są wypełnione zdjęciami tegorocznej, szczególnie paskudnej inwazji pluskiew.

Jest to jak wrak pociągu z gunky, skorupą. Nie możemy oderwać wzroku.

Dobra wiadomość jest taka, że robaki wkrótce znikną, choć ich krótki pobyt może nadal siać spustoszenie na twojej farbie.

Nie chodzi o to, że pluskwy same w sobie są kwaśne – Leppla przetestował je osobiście, aby to obalić. Zamiast tego, szkody są powodowane przez bogate w substancje chemiczne jaja tych owadów.

Leppla i jego koledzy widzieli kilka naprawdę kreatywnych metod, aby odeprzeć robaki.

„Czasami mamy sympozja, na których przedstawiamy wszystkie te ciekawe pomysły, na które wpadają ludzie” – powiedział. „A czasami śmiejemy się tak mocno, że spadamy z krzeseł.”

Jedna sztuczka, która stała się viralem, polega na wlaniu olejku dla niemowląt do miski z wodą. Być może widziałeś już ten post.

Wygląda na skuteczny, ale jeśli pułapka nie znajduje się w zamkniętej przestrzeni, nie zapobiegnie pojawieniu się większej ilości insektów.

Lepiej skupić się na ochronie swojego samochodu. Istnieje mnóstwo metod, od rozpylania oleju spożywczego na zderzaku po wylewanie Coca-Coli na farbę. Jeden z najbardziej popularnych hacków polega na użyciu wilgotnego prześcieradła do suszarki. Leppla ostrzega, że choć skuteczny, ten jeden zamienia martwe robaki w grzyby i tworzy bałagan.

Najlepszy trik ze wszystkich (i jeden, który nie uszkodzi twojego samochodu) jest najprostszy. Wystarczy mieć przy sobie butelkę z wodą i płynem do czyszczenia samochodu i przetrzeć nią przód samochodu pod koniec dnia.

Oh, i kilka razy w roku nałożyć wosk. Lovebug sezon tylko przychodzi w maju i wrześniu, ale istnieje wiele innych błędów, które mogą rozpryskiwać się na zderzaku podczas innych miesięcy.

Ten raport został opracowany przy użyciu archiwów Times.

Subscribe to notificationsUnsubscribe from notifications

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *