Wyczuwasz różnicę?
Przy Aktywnym Zakresie Ruchu, prawdopodobnie nie uzyskałaś takiego samego zakresu ruchu jak przy Pasywnym i być może doświadczyłaś właśnie niegodziwego skurczu podczas ich wykonywania. Co ciekawe, prawdopodobnie nie dostałeś skurczu w mięśniu, który próbowałeś rozciągnąć, prawda? Dostałeś skurcz w mięśniu antagonisty, (mięsień, który musi się skurczyć, aby inny mięsień mógł zostać rozciągnięty). Punkt tuż przed skurczem to Twój Active ROM. Dzięki ćwiczeniom mobilności i koncepcjom, które przedstawiliśmy w ramach Wyzwania Miesiąca Mobilności, rozwijamy teraz aktywny zakres ruchu, który lepiej przygotowuje nas na to, co rzuca w nas codzienne życie.
TE GAP THAT CAN LEAD TO PROBLEMS
Wyobrażam sobie, że istniała dość duża luka między tym, gdzie byłeś w stanie wykonać ruch z pasywnymi i aktywnymi zakresami ruchu. Niestety, to właśnie tutaj zaczynają się problemy. Im większa luka, tym więcej problemów będziesz miał i tym większa skłonność do kontuzji. Dzieje się tak dlatego, że zasadniczo nie masz kontroli nad tą luką w zakresie ruchu. Teraz, gdy poruszasz się w przestrzeni i być może pod obciążeniem, nie ma stabilności. Zastanawiamy się dlaczego tak wiele osób doznaje kontuzji wykonując najprostsze zadania… nie ma kontroli.
Klasycznym przykładem tego, (i w moich wcześniejszych latach byłem temu całkowicie winny), jest przysiad ze sztangą. Kiedyś myślałem, że moja prawdziwa głębokość przysiadu nie była ważna, dopóki nie miałem ciężaru na barze. Zasadniczo, moja waga ciała squat był dość wysoki, ale kiedy dostałem 135 funtów i powyżej na nim, moja głębokość była niska, gdzie powinno być, jednak to jest straszne. Byłem młody i głupi i nie wiedziałem lepiej. Jeśli nie mogę doskonale przysiadać bez obciążenia to jak moje tkanki i stawy mają sobie poradzić z obciążeniem?