The Boeing Co. jest siłą w globalnej gospodarce. Jest największym amerykańskim eksporterem i drugim co do wielkości kontrahentem Departamentu Obrony USA. W 2018 roku osiągnęli najlepsze wyniki w historii, a ich przychody przekroczyły 100 miliardów dolarów. Gospodarz Marketplace Kai Ryssdal rozmawiał z prezesem Dennisem Muilenburgiem w siedzibie głównej Boeinga w Chicago, Illinois. Poniższe fragmenty zostały zaczerpnięte z ich rozmowy.
Prezes Boeinga Dennis Muilenburg rozmawia z gospodarzem Marketplace Kai Ryssdalem w siedzibie głównej Boeinga w Chicago.
O produkcji w dzisiejszej Ameryce:
Muilenburg: Myślę, że bycie firmą produkcyjną w Ameryce jest dziś trudniejsze niż kiedykolwiek było … Gospodarka, charakter pracy w czasie, odeszła nieco od produkcji i budowania sprzętu. Przesunęła się bardziej w kierunku oprogramowania cyfrowego, różnych sektorów. I choć jesteśmy bardzo intensywnym przedsiębiorstwem zajmującym się oprogramowaniem i technologiami cyfrowymi, to budujemy również skomplikowany sprzęt. Kiedyś było tego więcej w tym kraju.
O prezydencie Donaldzie Trumpie:
Ryssdal: Prezydent, dla tych, którzy mogli nie widzieć wiadomości, albo właśnie został wybrany, albo miał zostać zaprzysiężony, zapominam dokładnie czas. Ale prezydent bardzo wcześnie zaczął zabiegać o kontrakt Boeinga na Air Force One, zadzwonił do ciebie, wynegocjowałeś z prezydentem satysfakcjonującą umowę na nowy Air Force One. Nie chcę zagłębiać się w meritum kontraktu. Chcę pana zapytać o to, czy uważa pan, że to właściwe, aby prezydent Stanów Zjednoczonych negocjował jeden na jeden z prezesem dużej korporacji w obecnej gospodarce?
Muilenburg: Tak. Powiem Ci dlaczego. Po pierwsze, troszczy się o biznes i tworzy otwarte linie komunikacyjne, a my od czasu do czasu będziemy się różnić, możemy nie zgadzać się w każdym temacie, ponieważ zajmujemy się takimi sprawami jak polityka handlowa Chin, na przykład, chętnie wspieramy trwające negocjacje handlowe, mając nadzieję na znalezienie rozwiązania, które nie będzie oparte na kontynuacji ceł. Z mojego punktu widzenia, najważniejsze jest to, że stworzył on możliwość, aby biznes miał miejsce przy stole, jesteśmy częścią rozmowy. Brawa dla niego za to.
Na rynku chińskim:
Muilenburg: Wzrost ruchu w Chinach, wzrost ruchu pasażerskiego, rośnie w tempie około 12 do 15 procent rocznie. Staje się on największym na świecie rynkiem samolotów komercyjnych. Około jedna trzecia budowanych przez nas samolotów 737 trafia do Chin i mamy tam świetne relacje z naszymi chińskimi klientami. Mamy tam partnerów przemysłowych. Na przykład COMAC produkuje części do wszystkich naszych samolotów komercyjnych… i wiemy też, że w przyszłości będą dla nas konkurencją. Taka jest natura prowadzenia biznesu w Chinach – jest tam zarówno konkurencja, jak i współpraca. To jest fakt, jak działają operacje globalne. Chiny potrzebują samolotów i podczas gdy my tworzymy zdolności produkcyjne w Chinach, tworzymy również miejsca pracy w USA.
Boeing pobił kilka rekordów dla firmy w zeszłym roku: Dostarczyli rekordową liczbę 806 samolotów komercyjnych i 10-tysięcznego 737. Portfel zamówień Boeinga również jest na rekordowym poziomie, osiągając prawie 5 900 komercyjnych samolotów w 2018 roku.
Muilenburg i Ryssdal rozmawiali również o długoterminowej naturze modelu biznesowego Boeinga, niedawnej katastrofie Lion Air oraz stylu przywództwa Muilenburga.
Aby wysłuchać całej ich rozmowy, zasubskrybuj podcast Corner Office w Apple Podcasts.