Poznaj efekt mnożnikowy

Przez Christine Smith, Public Affairs Staff

Jeśli miałbyś trzy jabłka i dwoje głodnych dzieci, co byś zrobił?

Mógłbyś podzielić się dodatkowym jabłkiem i rozdać owoce po równo. A może byś się nie przejmował i pozwolił dzieciom się dogadać.

Zielone jabłko, różowe jabłko, czerwone jabłko

Nie tak postąpiłaby Paulina Restrepo-Echavarria. Louis, która badała wszystko, od długu państwowego po dziedzictwo Bretton Woods, jest zainteresowana decyzjami, które maksymalizują produkcję.

Ma też dwójkę ciekawskich dzieci z mnóstwem energii.

Więc kiedy jej córka zapytała ją ostatnio, co robisz w pracy? użyła przykładu jabłka, aby wyjaśnić swoje źródło utrzymania – a także wpływ, jaki ludzie mogą wywierać, zastanawiając się, w jaki sposób nasze wybory dotyczące konsumpcji, inwestowania, a nawet dawania mogą być powiększane.

Miałem przyjemność usiąść z nią, aby dowiedzieć się, w jaki sposób. Oto fragment naszej rozmowy.

Kłopot z jabłkiem: co ma zrobić rodzic?

Christine: Paulina, wiem, że masz dwójkę małych dzieci. Twoja córka zapytała Cię ostatnio: „Czym zajmuje się ekonomista?”

Jak wytłumaczyć małemu dziecku, czym zajmuje się ekonomista?

Paulina: Tak, to bardzo trudne do wytłumaczenia, ponieważ ona wie, że pracuję w „banku”. Więc w jej głowie to jak bycie kasjerem bankowym.

Pewnego dnia przyszła z tym pytaniem. Próbowałem jej wytłumaczyć, że myślimy o ostatecznej alokacji zasobów. To jest to, co chcemy zrobić. Chcemy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby wzrost był tak wysoki, jak to tylko możliwe.

Ekonomistka Paulina Restrepo-Echavarria z rodziną i szczeniakiem

St. Louis Fed Starszy ekonomista Paulina Restrepo-Echavarria na zdjęciu z dwójką dzieci i ich futrzanym przyjacielem.

Ale dla niej, oczywiście, to bardzo trudne do uchwycenia. Więc powiedziałem do niej:

Wyobraź sobie, że mam trzy jabłka i chcę rozdzielić trzy jabłka między dwoje dzieci. Wiem, że jest jedno dziecko, które na pewno zje tyle jabłek, ile mu dam.

Wtedy wiem, że jest drugie dziecko, które zje tylko jedno z jabłek – a jeśli dam mu lub jej jakieś dodatkowe jabłka, zasadzi je tak, że nasiona wyprodukują kolejną jabłoń … a wtedy z tego drzewa wyrośnie więcej jabłek.

Więc, co jest optymalną rzeczą dla mnie jako ekonomisty?

Odpowiedziała: „No cóż, nie wiem. Daj jabłko temu dzieciakowi, który je zje, bo jest głodny, prawdopodobnie?”

Tak, masz rację, ale wiesz, że jedno jabłko wystarczy, by uspokoić głód.

Co bym zrobił, to faktycznie dałbym tylko jedno jabłko dzieciakowi, który zjadłby wszystkie jabłka. Następnie dałbym pozostałe dwa jabłka dziecku, które zjadłoby jedno, a drugie zasadziłoby.

Bo to oznacza, że za jakiś czas, kiedy dziecko zasadzi nasiona jabłka i drzewo wyrośnie, będziemy mieli więcej jabłek niż mieliśmy wcześniej.

Jeśli dam jabłka dziecku, które zje je wszystkie, to w przyszłości nie będziemy mieli żadnych jabłek. On je po prostu zje. One nie będą się mnożyć.

Więc, to jest bardzo wyraźny przykład tego, co próbujemy robić jako ekonomiści. Próbujemy alokować zasoby w taki sposób, aby zmaksymalizować ogólną produkcję. To było moje wyjaśnienie dla niej.

W gospodarce narodu, decyzje mogą być powiększone

Mówiąc o maksymalizacji produkcji, termin „mnożnik” jest powszechnie odnoszony w odniesieniu do produktu krajowego brutto. PKB bierze pod uwagę wydatki konsumentów na dobra i usługi, prywatne inwestycje, zakupy rządowe i eksport netto (czyli eksport minus import).

Powiedzmy, że rząd federalny chce stymulować gospodarkę. Może próbować to zrobić poprzez zwiększenie wydatków – pakiet stymulacyjny.

W teorii działa to tak: Początkowy wzrost wydatków rządowych ma bezpośredni wpływ na PKB. Ale uruchamia również łańcuch dodatkowych wydatków w całej gospodarce:

  • dolary wydane w jednym miejscu są odbierane jako dochód gdzie indziej
  • część tego dochodu jest wydawana i odbierana jako dochód gdzie indziej
  • a następnie część tego dochodu jest wydawana i … rozumiecie Państwo

Podczas gdy ten przepływ zmniejsza się z kolejnymi rundami, wpływ początkowego wzrostu wydatków rządowych został powiększony. Efekt mnożnika” opisuje tę dynamikę.

Paulina wyjaśniła, jak można to zaobserwować na wysokim poziomie.

Christine: Efekt mnożnikowy: Chciałam zapytać o kontynuację. Powiedz mi, jak to widzisz, gdy chodzi o gospodarkę narodową lub regionalną. Jak efekt mnożnikowy objawia się w sposób, który dorosły by zauważył?

Paulina: Tak, to jest różnica między konsumpcją a inwestycjami.

Myślimy o gospodarce zamkniętej, a PKB tej gospodarki zamkniętej będzie rozdzielone między:

  1. Konsumpcję
  2. Inwestycje
  3. Wydatki rządowe

To są trzy składniki.

Jeśli myślimy o gospodarce otwartej, to wiemy, że PKB jest równy konsumpcji plus inwestycjom plus wydatkom rządowym – plus eksportowi netto.

Gdy decydujemy, co zrobić z PKB w naszym kraju, możemy go albo skonsumować, albo zaoszczędzić i zainwestować, by w następnym okresie wyprodukować więcej. Tak więc oszczędności w gospodarce będą to odzwierciedlać.

Oczywiście, jest to o wiele bardziej skomplikowane; nie oznacza to, że twierdzę, że optymalną rzeczą jest oszczędzanie.

Ale widzimy gospodarki, które są tego świetnym przykładem. Chiny są tego świetnym przykładem. Chiny to kraj, który bardzo dużo oszczędza i wiemy, że rozwijają się bardzo szybko.

Jednakże nie jest to jedyny sposób na wzrost. Ponieważ realna gospodarka jest o wiele bardziej skomplikowana niż jedzenie jabłek i sadzenie jabłoni.

Ale taka jest analogia, gdy umieścimy ją w realnym kontekście: konsumować lub inwestować.

Jak darczyńcy i organizacje non-profit mogą zmaksymalizować swój wpływ

Efekt mnożnikowy nie dotyczy tylko wydatków rządowych.

Na przykład, jeśli firmy inwestują w więcej sprzętu lub ludzie kupują więcej domów (oba te czynniki wchodzą w zakres „prywatnych inwestycji” w PKB), to również wywołuje to reakcję łańcuchową.

Tak samo jest ze zmianą w wydatkach konsumentów. Wzrost naszych wydatków może rozlewać się po całej gospodarce.

A co z dolarami, które przekazujemy? Czy mogą istnieć sposoby na zwielokrotnienie lub powiększenie ich wpływu? Jest jeszcze jedno pytanie z tym związane. Kiedy patrzę na moje ograniczone dolary i mój ograniczony czas, a czuję się szczególnie dobroczynna, chcę przeznaczyć pewną ich część dla organizacji, które moim zdaniem wykonują dobrą robotę na całym świecie.

W swoim własnym życiu zrobiłaś wiele charytatywnych rzeczy, w tym z organizacją w Ugandzie, która stara się wydobyć dzieci z ubóstwa.

Jak organizacje non-profit mogą wykazać się efektem mnożnikowym, tak aby dolary lub czas darczyńców miały większy wpływ?

Paulina: To jest dokładnie w ten sam sposób. Istnieją dwa wymiary tego pytania:

  1. Jeden to: jak zdecydować, jak rozdysponować dodatkowe zasoby, które posiadam, kiedy przychodzi do wyboru organizacji, której chcę udzielić wsparcia?
  2. A następnie, co powinna zrobić organizacja, aby to pomnożyć?

W moim przypadku, jak wspomniałaś, pomagam fundacji o nazwie Fields of Dreams Uganda. Fundacja ta ma za zadanie pomagać osieroconym dzieciom w Ugandzie poprzez piłkę nożną i edukację.

Dzieci szczególnie lubią piłkę nożną w Ugandzie. Jeśli wiedzą, że mogą grać w piłkę nożną w szkole, jest bardziej prawdopodobne, że pozostaną w szkole. Będą szczęśliwsze, i tak dalej.

Restrepo-Echavarria podróżowała do Ugandy w 2019 roku, aby pomóc organizacji non-profit Fields of Dreams Uganda, która zapewnia nadzieję osieroconym i bezbronnym dzieciom poprzez pojazdy piłki nożnej i edukacji.

Bardzo lubię piłkę nożną, więc wyraźnie był to jeden z powodów, dla których wybrałem tę fundację. Ale był też inny powód: kiedy myślisz o tym, gdzie ulokować swoje pieniądze, chcesz wiedzieć, że są one dobrze wykorzystane. A coś, co mi się nie podoba w wielu fundacjach i organizacjach, to fakt, że wiele pieniędzy idzie na pokrycie kosztów administracyjnych.

Więc mnożnik, jak zauważyłeś, będzie mniejszy.

W tej organizacji, której pomagam, na przykład, jest tylko jedna osoba w USA, która ma pensję wypłacaną z fundacji. Reszta pracowników fundacji to miejscowi ludzie w Ugandzie, którzy otrzymują pensję.

Ale tam mnożnik jest o wiele ważniejszy, ponieważ są to ludzie, którzy gdyby nie fundacja, być może nie mieliby pracy. Fakt, że fundacja płaci za nich – miejscowych ludzi – oznacza, że mogą oni wyjść i konsumować.

Ponieważ wychodzą i konsumują, to ludzie, od których kupują np. artykuły spożywcze, będą mogli kupić sobie jedzenie. Tak więc, mnożnik przechodzi przez to. To jest ważna rzecz.

Kampus w Ugandzie, pole i budynek

Część kampusu zarządzanego przez Fields of Dreams Uganda, która powołuje się na znaczenie edukacji dla podnoszenia dzieci z ubóstwa.

Inną rzeczą, która jest bardzo ważna w tej fundacji, lub która naprawdę mnie do nich przywiodła, jest to, że myślą o mnożniku również w kategoriach tego, co robią z zasobami, których używają.

Aby dać ci pomysł, jest program żywieniowy. Są dzieci, które, niestety, nie mają co jeść, kiedy idą do szkoły.

Rodziny mają przynieść na początku roku szkolnego zapas, powiedzmy, fasoli.

Wyobraźmy sobie, że muszą przynieść do szkoły 5 kilogramów fasoli. A jeśli nie mają środków, aby przynieść te 5 kilogramów fasoli na początku roku szkolnego, to nie będą codziennie nakarmieni. Będą miały kolegów w klasie, inne dzieci, które dostaną swoją porcję jedzenia na lunchu. Niektóre dzieci będą musiały siedzieć tam z nimi, głodując.

Fundacja daje jedzenie tym dzieciom, które nie mają środków, aby przynieść darowiznę na początku roku.

Część mnożnikowa – lub zrównoważona część – którą robią, jest następująca: W tym samym czasie, gdy tworzą program żywieniowy, sadzą ogrody w szkołach, aby rodzice dzieci mogli je zbierać.

W pewnym momencie, te plantacje stają się „samowystarczalne” w tym sensie, że produkują wystarczająco dużo pieniędzy, aby nakarmić wszystkie dzieci w szkole, tak, że nie ma nierówności w kategoriach dzieci, które mogą przynieść 5 kg fasoli w porównaniu do tych, którzy nie mogą ich przynieść.

W dłuższej perspektywie, to sprawia, że program żywienia zrównoważony.

To dokładnie to samo z jabłkiem. Zamiast po prostu dawać im jedzenie do konsumpcji, rozwiązujesz ten problem – głód, który jest natychmiastowy i musisz go rozwiązać. Ale sadzą również ogrody w szkołach, aby zapewnić ich trwałość na dłuższą metę, tak aby nikt nie musiał przynosić jedzenia do szkoły ze swoich domów.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *