Co ma zrobić rodzic, kiedy ma „problemowe dziecko”, które jest teraz nastolatkiem i jest o wiele większe, silniejsze i bardzo kontrolujące?
„Problemowe dziecko” wyrosło z czterolatka, który leżał na podłodze kopiąc i krzycząc, dopóki nie przeszedł na własną drogę, a teraz jest młodym mężczyzną lub młodą damą, która wciąż wymaga i krzyczy. Teraz znaleźli swój głos i dodali kolorowe słowa do swojego słownictwa i nauczyli się zręcznej sztuki manipulacji! Ich intelekt pozwala im odnosić większe sukcesy w zarządzaniu całą rodziną i tworzeniu środowiska, w którym rodzice i rodzeństwo woleliby, aby nie były one nawet obecne w niektórych momentach. W ten sposób zdobywają swój cel, jakim jest oddzielenie się od rodziny lub możliwość przebywania poza domem z pożądaną przez nich grupą przyjaciół! Co to jest rodzic zrobić z teraz wzrosła „problem dziecko”?
Wiele rodzin wyczerpały swoje wysiłki w poradnictwie rodzinnym, zmuszając ich nastolatek towarzyszyć im do biura terapeuty na sesje tylko znaleźć, że ich dziecko jest non-participant. „Możesz doprowadzić konia do wody, ale nie zmusisz go do picia” – to teraz ulubiony cytat większości nastolatków sprzeciwiających się wizytom w gabinecie terapeuty. Starają się oni pokazać własną niezależność, zachowując czujność lub milcząc podczas tych żmudnych sesji terapeutycznych. Rodzice szukają rozwiązań swoich problemów związanych z nastolatkiem, który jest teraz oderwany od rzeczywistości i zbuntowany. Dlatego my, rodzice, nadal staramy się znaleźć właściwego terapeutę, właściwego psychologa, czy wreszcie właściwego psychiatrę, który będzie w stanie trafnie zdiagnozować i naprawić „problemowe dziecko”. Żmudne zadanie, aby to wszystko lepiej jest bardzo opodatkowanie na rodzinę, delikatnie mówiąc.
Odkąd rodzice uznają fakt, że ich „problem dziecko” jest nadal spiralę poza kontrolą i nie będzie angażować się w terapii rodzinnej, a następnie muszą usiąść i zacząć szukać opcji poza ich domu. Wtedy właśnie rodzic rozważa, czy leczenie stacjonarne jest rozwiązaniem dla jego „problemowego dziecka”. Terapeutyczne programy stacjonarne okazały się najbardziej skuteczne w przypadku nastolatków zmierzających ku destrukcji. Te nastolatki, które decydują się na izolację od rodziny lub uczestniczą w działaniach, które są dla nich szkodliwe, muszą znaleźć się w miejscu, w którym będą mogły powstrzymać szaleństwo i naprawdę zacząć dobrze przyglądać się sobie i temu, kim się stały. Bycie wyciągniętym z domu i grupy rówieśniczej i przejście do bezpiecznego środowiska oferującego doradztwo na innym poziomie z zajęciami, które są zdrowe i zabawne może być zachęcające dla tego samego nastolatka, który był „problemowym dzieckiem”. My, w Wolf Creek Academy, widzimy to każdego dnia……. uczniów przybywających do naszych drzwi, pełnych gniewu z powodu wysłania do terapeutycznej szkoły z internatem. Tylko po to, aby zobaczyć, w ciągu zaledwie kilku krótkich dni, że to samo dziecko zaczyna podchodzić do życia pod innym kątem, pozwalając im opuścić gardę i zacząć zdzierać warstwy, jedna po drugiej. W miarę jak ich problemy są rozwiązywane i zaczynają postrzegać siebie jako tych, którymi naprawdę są w Chrystusie, zaczynają się rozwijać, stając się znowu całymi i szczęśliwymi ludźmi.
Terapeutyczne środowisko szkoły z internatem daje „problematycznemu dziecku” możliwość stania się młodym mężczyzną lub młodą damą, którą Bóg zaprojektował, aby nią była. Miłość i wsparcie rodziny, wraz z personelem, który autentycznie się o nich troszczy, jest dla nich odświeżające i w krótkim czasie uczą się je przyjmować. Może to stać się bardzo pozytywnym doświadczeniem dla całej rodziny, zwłaszcza dla nastolatka, który czuł, że nie ma nad nim kontroli i nie wiedział, jak zatrzymać ten cykl.