Chociaż post o mistrzu przeklinania byłby prawdopodobnie zabawny, mam dla was złe wieści. Japoński jest językiem, który tak naprawdę nie używa przekleństw.
Cóż, używają, ale nie ma wielu, które mają angielskie odpowiedniki. Aby to wyjaśnić, muszę trochę pofilozofować i socjologicznie, więc zaczynamy.
Profanacja (tzn. przeklinanie) jest konstrukcją społeczną. Decydujemy, które słowa uznajemy za „profanum” na podstawie naszego tonu i znaczenia słowa. Słowo jest tylko słowem bez implikacji lub znaczenia przypisanego do niego. Podczas gdy niektóre słowa stały się tak złe w naszym społeczeństwie, że dosłownie wzdrygamy się słysząc je, bez tego społecznego zastosowania te słowa nic nie znaczą.
Teraz, gdy już to wyjaśniłam, mogę przejść do tego, jak przeklinanie działa w języku japońskim. Profanacja w języku japońskim nie jest oparta na słowach, per se, ale raczej jak się je mówi, np. ton, kontekst, wiek, status, itp.
W związku z tym, przedstawię niektóre z najbardziej powszechnych „przekleństw” i ich angielskich odpowiedników, jak również najgorsze japońskie obelgi, które mogą nie mieć sensu w angielskim kontekście, ale mają w japońskim:
くそ (kuso) – w zależności od tego, jak to słowo jest wypowiedziane, może wahać się od „damn it” lub „crap” do „fuck”. Zasadniczo jest to słowo, które oznacza, że popełniasz błąd, zazwyczaj. Na przykład, jeśli obtłuczesz sobie palec u nogi, możesz odruchowo powiedzieć 「くそ!」, lub jeśli upuścisz wszystkie swoje papiery i spóźnisz się na zajęcia. Nie powinno się tego używać w grzecznym towarzystwie, jednak w liceum używaliśmy tego i „shi-ba” (w zasadzie wersji koreańskiej) zamiennie, ciągle, w klasie i poza nią. Być może jest inaczej, ponieważ nauczyciele zazwyczaj nie rozumieli, ale było kilka przypadków, kiedy uczniowie zostali skrzyczani za wykrzykiwanie tego typu wykrzykników, co uważam za zabawne, ponieważ nikt nawet nie rozumiał, co mówiliśmy, chyba że znał koreański lub japoński, lub po prostu był w pętli na temat szkolnego lingo (ponownie, kontekst społeczny). W każdym razie, dorosły mówiąc to prawdopodobnie powiedziałby „shit” lub „fuck”, ale od dziecka prawdopodobnie zostałoby to zinterpretowane jako „darn” lub „ouch”.
てめ (teme) – ok, to dosłownie oznacza „ty” w języku japońskim. Ale jest to prawdopodobnie najgorsza obelga w całym języku japońskim. Słyszałam to dosłownie tylko raz, w telewizji (gdzie dramaty obfitują i nie są to prawdziwe wyrażenia z życia), gdzie angielski napis mówił „ty!”, ale implikacja była o wiele silniejsza w kontekście, ponieważ było to dwóch arcywrogów, którzy mieli się zmierzyć i złapać fades na widoku. てめ daje wrażenie, że druga osoba jest tak bardzo poniżej ciebie, że prawie niemożliwe jest nawet opisanie, o ile niżej od ciebie są; w zasadzie mówisz, że ta osoba jest takim nieudacznikiem, że nawet nie wiesz, jak to możliwe, że jest takim nieudacznikiem w sferze loserdom loserness lub jak jesteś nawet w kontakcie z nimi, ponieważ są po prostu SUCHYM nieudacznikiem. Albo po prostu głównym dupkiem, w zasadzie.
ヤリ、ヤリマン (yari, yariman)- to chyba najgorsza obelga wśród dziewczyn. Mając pewien związek z potocznym i wulgarnym znaczeniem やる, „to do” (uprawiać seks), nazywanie kogoś w ten sposób jest w zasadzie nazywaniem go dziwką lub kurwą. W języku angielskim nie są one już tak naprawdę obraźliwe (przynajmniej w mojej opinii?), ponieważ dziewczyny używają tych słów przez cały czas, aby odnieść się do siebie i jest cały ruch anty-slut shaming idący dalej i wszystko. Ale to jest Ameryka, i oczywiście te słowa są nadal obraźliwe, jeśli są używane w pogardliwy sposób. W Japonii, jak już wiemy, każdy jest powściągliwy, a mizoginia szaleje. Tak więc nazwanie kogoś w ten sposób jest poważną zniewagą, ponieważ sugerujesz, że dana osoba sypia w pobliżu i nie ma szacunku do siebie, itp.
まんこ (manko) – jedno z najbardziej wulgarnych słów, jest to mniej zniewaga, a bardziej słowo, które rani twoje uszy od samego słuchania. Jest to całkiem sporo angielskiego odpowiednika „cunt”, w znaczeniu „wagina”. Yikes, samo wypisanie tego sprawia, że aż mnie ciarki przechodzą.
ばいた (baita) – mniej ordynarna wersja „dziwki”. W zależności od tego, jak się go używa, decyduje o tym, czy jest to obelga, czy nie. Jeśli żartujesz wśród (BLISKICH) przyjaciół i nazywasz tak swoją przyjaciółkę żartobliwie, to nie jest to takie złe, ale jeśli mówisz o osobie trzeciej lub nazywasz kogoś tak pogardliwym tonem, to zdecydowanie jest to obelga.
だめ、だまれ (dame, damare) – to jednoznacznie oznacza zamknij się, lub zamknij mordę, w zależności od tonu. だめ wśród przyjaciół jest w wielu przypadkach po prostu jak, „haha, zamknij się!”, ale jeśli ktoś wyzywa cię w klasie i jest jak, 「ああ、だまれよ!」, to w zasadzie mówi, „zamknij się, kurwa, czyż nie?”
くたばれ (kutabare)- całkiem sporo jak „pierdol się”. Ehhh, nie powiedziałbym, że jest to powszechnie złe słowo, ale w pewnym sensie jest. Ponownie, jeśli mówisz to do przyjaciela z uśmiechem, nie będzie to brane na poważnie, ale jeśli mówisz to do jakiegoś nieznajomego, który odciął ci drogę w korku, to jest to zdecydowanie niegrzeczne.
なんだ, なんだよ、なんだと (nanda, nanda yo, nandato) – „co do cholery”, „z kim ty myślisz, że rozmawiasz”, „co ty właśnie powiedziałeś?”, wszystkie wymienne (chociaż dodanie よ na końcu jakiejkolwiek obelgi uczyni ją bardziej profanacyjną). Technicznie nie są to złe słowa, po prostu zależy od użytego tonu. Kiedyś widziałem to przetłumaczone jako „co masz na myśli?” jako napis w programie telewizyjnym. Kontekst: nastolatek płakał, ponieważ jego tata został zabity na jego oczach, a ktoś, z kim nie jest szczególnie zaprzyjaźniony, powiedział coś (nie pamiętam co, ale nie było to naprawdę niegrzeczne), co skłoniło go do powiedzenia 「なんだよ?」. Czyli znowu wszystko do interpretacji.
こいつ、あいつ (koitsu, aitsu)- dosłownie „ten koleś”, używane jako obelga w trzeciej osobie. Przykładowa sytuacja: idziesz na spotkanie z przyjaciółmi do centrum handlowego, kiedy ktoś, kto składa petycję w sprawie, której jesteś przeciwny, staje się bardzo nachalny i nie chce się wycofać, kiedy odrzucasz petycję. Możesz mówić o nim swoim przyjaciołom i używać こいつ lub あいつ, aby odnieść się do niego, jeśli naprawdę cię wkurzył. Kind of a tame insult.
め or やろう ending – dodaj je do końcówki obojętnie jakiego zdania i czasownika, i użyj fleksji na końcu jak よ lub の, a w zasadzie zrobisz z wszystkiego obelgę.
しね (shine)- „drop dead”, w pikantniejszych sytuacjach „fuck off”. Ten jest zdecydowanie często używany (przynajmniej w telewizji?). Dosłownie oznacza po prostu „umrzeć”, ale jeśli powiesz to niegrzecznie, to dosłownie mówisz komuś, żeby umarł, więc interpretuj jak chcesz.
やがる (yagaru)- jest to ogólny czasownik wyrażający pogardę. Dodaj go po czasowniku, i bum! obrażony (w większości przypadków).
あほか (ahoka) – pierwotnie mówiłem, że to „what the fuck?”, co niekoniecznie jest prawdą we wszystkich kontekstach. powszechnie oznacza to „are you stupid?” w bardziej żartobliwym tonie.
どけ (doke) – w zasadzie „zejdź z drogi”. W przypadku irytującego petenta, jeśli czułbyś się szczególnie zły, mógłbyś krzyknąć coś takiego na niego, jeśli na przykład blokowałby drzwi do centrum handlowego, próbując namówić cię do podpisania jego petycji
くちきたない (kuchikitanai) – Dosłownie „brudna gęba”, może to odnosić się do kogoś ogólnie nielubianego, nieufnego, zdradzającego itp. W języku angielskim, moglibyśmy powiedzieć, że jest to jak nazywanie kogoś „trash talker” lub w zasadzie kogoś, kogo uważamy za niegrzecznego lub nielubianego. Jest to ogólnie używane wśród osób trzecich, aby mówić o kimś innym, na przykład, może dziewczyna, którą ty i twoi przyjaciele wszyscy mają wspólną niechęć do. Możesz użyć go do czyjejś twarzy, ale brzmiałoby to dość nienaturalnie i możesz chcieć przygotować się na złapanie kilku fades (tylko żartuję, Japończycy nie mają tendencji do załatwiania spraw za pomocą pięści, ale bądź gotowy na kilka poważnych odrzutów).
Więc, konkluzja: jedyne dwa słowa powszechnie uważane za „złe słowa” w języku japońskim to zdecydowanie まんこ, a くそ w przeważającej części (くそ jest nadal również do wielu interpretacji). Twoją najgorszą obelgą jest prawdopodobnie てめ. Mam nadzieję, że nie masz potrzeby używania żadnego z nich, ale hej, domyślam się, że dobrze jest wiedzieć, jeśli ktoś inny jest trash talking you lub czujesz się szczególnie złośliwy. Ale głównie przeklinanie opiera się na twoim tonie i kontekście sytuacji (z kim rozmawiasz, co się stało, itp.).
To w ŻADNYM wypadku nie jest moje zalecenie, aby przeklinać. W rzeczywistości wolałbym, żebyś nie używał żadnego z tych słów, nigdy (lub nie musiał), ale pomyślałem, że post o tym, jak przeklinanie działa w ogóle, byłby przydatny.
がんばって、
Ivey