Editor’s Note (4/9/18): Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w kwietniu 2017 roku. Jest on ponownie publikowany po podejrzanym ataku chemicznym reżimu syryjskiego prezydenta Baszara al-Assada na przedmieściach miasta Douma, będącego pod kontrolą rebeliantów, 7 kwietnia 2018 r.
Przerażony świat obserwował agonalne śmierci cywilnych mężczyzn, kobiet i dzieci w Syrii, wijących się w bólu, gdy pierwsi respondenci gorączkowo spłukiwali okrutną toksynę nerwową, sarin, z ciał ofiar cierpiących i umierających, gdy byli wtuleni w ramiona swoich bliskich. Taka brutalność jest nie do przyjęcia dla cywilizowanego świata, a ta makabryczna scena sprowokowała prezydenta Stanów Zjednoczonych do przeprowadzenia ataku rakietowego, wysadzając syryjską bazę lotniczą, z której odleciały samoloty przewożące zakazany chemiczny środek bojowy.
Ale niewielu ludzi zdaje sobie sprawę z konsekwencji zdrowotnych, jakie przez całe życie będą prawdopodobnie ponosić ci, którzy przeżyli atak sarinem. Wydaje się prawdopodobne, że ofiary ataku sarinem w Syrii odczują jego trwałe skutki. Prognoza ta opiera się na dziesięcioleciach badań na szczurach i myszach, a także na losie weteranów wojny w Zatoce Perskiej w latach 1990-1991, którzy byli narażeni na niskie stężenie sarinu i którzy nadal cierpią z powodu poważnych skutków zdrowotnych 26 lat później.
Operacja Pustynna Burza stała się historycznym przypisem w świadomości publicznej po nieustannej serii wojen na Bliskim Wschodzie w ciągu ćwierćwiecza, które upłynęło od tej bitwy w 1990 roku, ale tysiące mężczyzn i kobiet, którzy w niej walczyli, wciąż cierpi i walczy o swoje zdrowie, dotkniętych zmieniającym życie zaburzeniem zwanym chorobą wojny w Zatoce.
Dokładne przyczyny GWI nadal nie są w pełni poznane, ale wiodącą hipotezą jest to, że ekspozycja na sarin i podobne środki prawdopodobnie spowodowała skomplikowane, szkodliwe skutki dla organizmu, które wystąpiły w GWI. „Co najmniej 100,000 weteranów operacji Pustynna Burza w Zatoce Perskiej zostało narażonych na działanie sarinu, gdy w marcu 1991 roku zniszczono skład broni w Khamisiyah w Iraku, zawierający rakiety z głowicami potraktowanymi sarinem”, mówi dr Kimberly Sullivan, adiunkt zdrowia środowiskowego w Boston University School of Public Health. Ostatnio udokumentowano, że mniejsza liczba weteranów z ostatnich operacji „Iracka Wolność” była również narażona na działanie środków nerwowych pochodzących ze starych zapasów amunicji chemicznej, które zostały przekształcone w improwizowane urządzenia wybuchowe” – mówi.
Choroba wojny w Zatoce dotknęła aż 200.000 do 250.000 amerykańskich weteranów z prawie 700.000 amerykańskiego personelu rozmieszczonego w regionie w latach 1990-1991 podczas wojny w Zatoce, jak również weteranów z innych krajów, którzy tam służyli; zdumiewająco wysoki wskaźnik „ofiar”. GWI prezentuje oszałamiający wachlarz wyniszczających objawów, w tym chroniczne zmęczenie, rozległe bóle, problemy poznawcze i z pamięcią, wysypki skórne, problemy żołądkowo-jelitowe i oddechowe, które mogą utrzymywać się przez dziesięciolecia. VA odnosi się teraz do tej choroby jako „przewlekłej choroby wieloobjawowej”, aby odzwierciedlić mnogość współistniejących chorób, na które cierpią ofiary, oraz aby rozwiać wczesny sceptycyzm, który otaczał początkowe określenie „syndrom wojny w Zatoce”, a później GWI.
Sarin i większość innych środków nerwowych używanych w wojnie chemicznej (VX, soman, cyklosarin i inne) działają poprzez zakłócanie pracy synaps w organizmie, które wykorzystują neuroprzekaźnik acetylocholinę. Ważne jest, aby zauważyć, że sarin jest fosforoorganicznym – lotnym – ale fosforoorganiczne o niższej sile działania niż sarin były przez długi czas używane jako insektycydy: chloropiryfos (Dursban) jest tylko jednym z przykładów. Sarin i te środki owadobójcze hamują enzymy, które szybko rozkładają acetylocholinę po jej uwolnieniu z synapsy w celu przerwania sygnału. Szybki rozpad acetylocholiny po jej uwolnieniu zatrzymuje akcję sygnalizacyjną i pozwala na przekazanie innego sygnału do innego neuronu, mięśnia lub gruczołu.
Jeśli acetylocholina nie zostanie natychmiast usunięta przez te enzymy (acetylocholinesterazy), synapsy nadal się wysadzają, wysyłając ciało w niewyobrażalnie bolesny paraliż. Jedynym możliwym punktem odniesienia, jaki możemy mieć, jest doświadczenie przeszywającego skurczu mięśni, ale potęgowanego horrendalnie do mięśni całego ciała podczas duszenia się na śmierć.
Często pomija się fakt, że acetylocholina pełni wiele innych funkcji w organizmie, a osoby, które przeżyją śmiertelne skutki działania gazu sarin, nadal będą odczuwać konsekwencje zakłócenia sygnalizacji acetylocholiny w całym organizmie, w tym wiele skutków dla komórek nieneuronalnych w mózgu i komórek poza układem nerwowym. Na przykład, dr Sullivan wyjaśnia, że „Lata badań z udziałem narażonych weteranów GW i innych osób (w tym osób stosujących pestycydy i pracowników rolnych) wykazały, że te chemikalia mogą aktywować komórki odpornościowe mózgu zwane mikroglejem, co prowadzi do chronicznego neurozapalenia i uwalniania chemicznych posłańców zwanych cytokinami, które mogą wywoływać wszystkie objawy choroby Gulf War Illness.” Podobnie jak w przypadku ekspozycji na inne toksyny – ołów w farbie i wodzie pitnej lub skażenie rtęcią owoców morza na przykład – nawet bardzo niski poziom ekspozycji może spowodować poważną chorobę, która może trwać całe życie.
27 czerwca 1994 roku japońska grupa terrorystyczna Aum Shinrikyo uwolniła sarin w Matsumoto, zatruwając około 600 osób; 58 z nich zostało przyjętych do szpitala, a siedem ofiar zmarło. 20 marca 1995 r. ta sama fanatyczna grupa religijna dokonała ataku gazem sarin na tokijskie metro, powodując ponad 5000 ofiar, w tym 54 śmiertelne.
Ale dalsze badania nad tymi, którzy przeżyli, wykazały szeroki zakres poważnych zaburzeń, w tym zmniejszoną objętość mózgu, osłabienie funkcji umysłowych, problemy z oczami, chroniczne zmęczenie, nieprawidłowości w chromosomach komórek krwi, uszkodzenia nerwów poza mózgiem (obwodowy układ nerwowy), problemy z równowagą, nieprawidłowe reakcje fal mózgowych, osłabienie funkcji serca, nie wspominając o chronicznej depresji, bezsenności i innych poważnych efektach psychologicznych, które mogą być również związane z zaburzeniami pourazowymi. Nawet ekstremalnie niski poziom narażenia jest wystarczający do spowodowania tak poważnych i trwałych problemów medycznych, o czym świadczą badania stanu zdrowia pracowników metra i osób udzielających pierwszej pomocy od trzech do siedmiu lat po ataku w Tokio.
Toksyczne skutki niskiego poziomu sarinu (i narażenia na insektycydy) są jeszcze bardziej tragiczne dla dzieci, ponieważ zakłócenie rozwoju i wzrostu mózgu i ciała we wczesnym okresie życia może pozostawić trwałą bliznę, która skutkuje obniżeniem IQ, upośledzeniem uczenia się i pamięci oraz innymi niepełnosprawnościami. Kwestia ta pozostaje przedmiotem silnej troski EPA i FDA z punktu widzenia dzieci narażonych na pozostałości pestycydów w żywności, a teraz jest to zmartwienie cywilizowanego świata, który obserwował te niewinne dzieci, które przeżyły, ale będą okaleczone do końca życia.