Czy nie masz czasem wrażenia, że co druga reklama telewizyjna dotyczy kosmetyków do makijażu lub środków czystości i przedstawia puszyste szczeniaczki, dołeczki lub uśmiechnięte kobiety myjące włosy w zwolnionym tempie? Pastelowe kolory i słodkie ścieżki dźwiękowe tych reklam mają wzbudzać w nas zaufanie i „ciepłe i przytulne” uczucia…
Ale niestety rzeczywistość nie jest przytulna dla milionów zwierząt – w tym królików, kotów, psów i myszy – które co roku są palone, zatruwane i zabijane w bolesnych i niepotrzebnych eksperymentach, aby przetestować produkty przedstawione w tych reklamach.
„Test Draize’a: stosowany w testowaniu kosmetyków, ta okrutna procedura polega na nałożeniu potencjalnie toksycznej substancji na oko lub skórę skrępowanego, przytomnego zwierzęcia (zwykle królika albinosa, choć wykorzystuje się inne gatunki, w tym psy) i monitorowaniu jej skutków.
Testy na zwierzętach wydają się tak przestarzałe i okrutne, że wielu ludzi jest zaskoczonych, gdy dowiaduje się, że wiele produktów znanych marek na półkach naszych supermarketów i w naszych domach towarowych jest nadal testowanych na zwierzętach.
Dobrą wiadomością jest to, że łatwo jest dowiedzieć się, które produkty i marki są wolne od okrucieństwa. A co najlepsze? Lista cruelty-free powiększa się każdego roku, ponieważ klienci i firmy przyjmują przyjazny zwierzętom sposób życia!
W ostatnim czasie światowy gigant Unilever, właściciel wielu najbardziej znanych marek kosmetyków i artykułów gospodarstwa domowego – takich jak Dove, Rexona, Sunsilk i Vaseline – ogłosił swoje poparcie dla globalnego zakazu testowania kosmetyków na zwierzętach! Dzięki tak wielkim nazwiskom, koniec testów kosmetyków na zwierzętach może być w zasięgu wzroku…
Mamy nadzieję, że dzięki współpracy – pomiędzy firmami, organizacjami pozarządowymi i rządami – wkrótce będzie możliwa ocena bezpieczeństwa wszystkich produktów kosmetycznych bez konieczności przeprowadzania testów na zwierzętach na całym świecie. author=David Blanchard, Chief Research and Development Officer w Unilever
Jak robić zakupy cruelty-free!
Wspaniałym miejscem do rozpoczęcia jest pobranie darmowej aplikacji na iPhone’a/iPada/Androida od naszych przyjaciół z Choose Cruelty Free. Jest to lista produktów (w tym kosmetyków do makijażu, pielęgnacji skóry, dezodorantów, środków czystości i kosmetyków samochodowych), które nie były testowane na zwierzętach!
 |
 |
Brak aplikacji? Nie martw się. Sprawdź Listę Cruelty Free online tutaj!
Firmy, które nadal stosują testy na zwierzętach
Niektóre testy są standardową praktyką dla takich firm i marek, podczas gdy inne testy na zwierzętach są przeprowadzane z powodu lokalnych przepisów w krajach importujących (takich jak Chiny), które wymagają, aby wszystkie produkty kosmetyczne były testowane na zwierzętach, zanim zostaną dopuszczone do sprzedaży w danym kraju.
Więc, podczas gdy niektóre firmy i marki mogą twierdzić, że nie popierają testów na zwierzętach, mogą nie trafić na listę cruelty-free, ponieważ decydują się sprzedawać swoje produkty w krajach, które wymagają testów na zwierzętach.
Następująca lista pokazuje firmy, które stosują testy na zwierzętach, jak również konkretne marki, które prawdopodobnie będą testować na zwierzętach ze względu na prawo importu w krajach takich jak Chiny.
Kliknij, aby zobaczyć: Firmy, które nadal przeprowadzają okrutne testy na zwierzętach”
PETA2 prowadzi również aktualizowaną listę firm, które przeprowadzają okrutne testy na zwierzętach tutaj. Sprawdzaj ją regularnie!
Możesz pomóc uchronić zwierzęta przed okrutnymi testami
Pomyśl, że każdy dolar, który wydajesz, jest głosem na rzecz bardziej przyjaznego świata. Następnym razem, gdy będziesz kupować kosmetyki do makijażu lub środki czystości, zagłosujesz za okrucieństwem czy dobrocią?
- Zobowiązaj się do używania produktów nietestowanych na zwierzętach!
- Jeśli po przeczytaniu tego artykułu wykreśliłaś okrutną firmę ze swojej listy zakupów, skontaktuj się z ich zespołem ds. informacji zwrotnej dla klienta, aby powiedzieć im, dlaczego nie będziesz kupować produktów okrutnych wobec zwierząt