Nie jestem tutaj, aby zapukać do bardzo słodkich zapachów wczesnych lat osiemdziesiątych. Jeden powiew owocowych perfum może wysłać każdego w dół nostalgicznej podróży. I słuchajcie, te rzeczy naprawdę ładnie pachniały. Ale w ciągu ostatnich lat, kiedy przeszłam od nastolatków, przez dwudziestolatków do trzydziestolatków, zauważyłam trend w kierunku bardziej złożonych zapachów, które nadal mogą być słodkie, ale nie do końca sacharynowo. Kiedy wybieram zapachy dla siebie, skłaniam się bardziej ku świeżym kwiatowym zapachom niż ku czemuś owocowemu. Jeśli owocowy zapach był fajny, kiedy byłam nastolatką, to jak może być nadal fajny po trzydziestce? I jak ja w ogóle mogłabym go ściągnąć?
Ale ostatnio dałam owocowym perfumom drugą myśl, głównie dlatego, że są tak różne od tych zapachów z początku lat osiemdziesiątych. Niektóre z nich łączą owoce z bardziej przyziemnymi zapachami. Inne są tak lekkie, że idealnie nadają się na cieplejsze miesiące. Są też takie, które są zabawnym wcieleniem poprzednich zapachów. Krótko mówiąc, nie będziesz pachnieć jak sałatka owocowa. Jestem ich zwolenniczką, zwłaszcza, że chcę zmienić swoją rutynę na lato.
Czy jesteś gotowa na powrót do pociągu z owocowymi perfumami? Spójrz na kilka wartych uwagi zapachów poniżej.