Section TOC Title
Amaze
Jednego dnia, gdy pracowałem w firmie wynajmującej sprzęt fotograficzny w San Francisco, współpracownik zawołał fotografa Jonathana Fleminga, aby pokazać mu doge meme. „Ktoś wiedział, że mam Shibę i zwrócił na to uwagę” – powiedział. „
Zdjęcie pięcioletniego Shiba Inu Suki Fleminga, ubranego w fioletowy szalik i wpatrującego się w dal na tle nieostrych świateł miasta, stało się kwintesencją hipsterskiego dogee: „wow, taka klasa, indie levl=100, so vintige, nice scraf.”
Zdjęcie zostało zrobione w lutym 2010 roku w ramach projektu, w którym Fleming co tydzień publikował wizerunek Suki, kompaktowego, wysportowanego psa z zadartymi uszami i przymrużonymi oczami. Żona fotografa przypadkowo przepuściła szalik przez pralkę. „Stała się zbyt mała dla każdego człowieka” – wspominał Fleming. „To była mroźna zima jak na standardy San Francisco, więc zarzuciliśmy go na Suki. Wyglądała na niej naprawdę uroczo”. Podczas wieczornego spaceru pewnego dnia, Fleming zauważył sugestywne światła i postanowił skomponować ujęcie, oświetlając Suki lampą studyjną.
Rozmyty fioletowy szalik stanowi głupi kontrast z powagą wyrazu Suki, czyniąc zdjęcie idealnie gotowym na meme. „To rasa, która jest bardzo królewska, bardzo pewna siebie, niemal snooty” – powiedział Fleming. „Kiedy masz je w zabawnej sytuacji, myślę, że to właśnie tam jest komedia.
„Zabawną rzeczą w Shiba jest to, że ich oczy są całe czarne, wyglądają tylko jak wyrażają się, jeśli się obracają i widzisz białka ich gałek ocznych”, powiedział Fleming. Patrząc na zdjęcie Kabosu autorstwa Sato, widać, że to właśnie ta sama sztuczka sprawia, że Shiba wydaje się tak przezabawnie sceptyczna.
„Wiele opinii, które otrzymuję to: Suki jest taką dobrą modelką, taką naturalną. W większości przypadków nie mogłoby to być dalsze od prawdy” – powiedziała Fleming. „Po prostu zdarza mi się złapać ją w szczególnym momencie, w którym wygląda jakby pozowała”. Innymi słowy, ta niezbadana jakość doge-meme jest rzadkim znaleziskiem. „Tak wiele zdjęć, jak mam z nią, że ona rzeczywiście emanuje duchem Shiba, mam 100, które wyglądają skandalicznie głupio”, śmiał się fotograf.
Psy doge stały się teraz wirusowe IRL, zbyt. „Kiedy po raz pierwszy dostałam Suki, Shiby nie były tak popularne; ludzie nie potrafili nawet wymówić tej nazwy. Myślę, że to się zmieniło z powodu meme”, powiedział Fleming. „Kiedy wychodzę na ulicę, wszyscy mówią: 'O, to Shiba!'”
Pomimo że ani Suki, ani Kabosu nie staną się prawdopodobnie kolejnymi Grumpy Cat – składającymi wizyty w biurach amerykańskich firm medialnych i podpisującymi umowy sponsorskie z firmami produkującymi żywność dla zwierząt – Sato ma na uwadze cel, który chce wykorzystać nagłą sławę swojego psa. „Chcę, aby więcej ludzi wiedziało o schroniskach dla zwierząt i młynach szczeniąt”, powiedziała. „Chciałbym się im jakoś odwdzięczyć, pomagając tym porzuconym zwierzętom. To będzie miłe, że Kabosu może odegrać tę rolę.”
Oba shibes (dogespeak dla „Shibas,” oczywiście) podjęły okrężne ścieżki do internetowej sławy – i w przypadku Kabosu, ta ścieżka widziała dziko różne zakręty na przeciwnych końcach świata. Niezależnie jednak od tego, jak poznaliśmy te psy, niezręczne przekręcanie języka angielskiego i miliony pikseli kolorowego Comic Sans wydają się być tego warte, jeśli pomogą umieścić porzuconego psa w kochającej rodzinie. Kto wie? Pies, którego uratujesz, może stać się kolejnym wielkim memem.
Wow.
Fotografia autorstwa Cameron Allan McKean