Richard Wagner 'Der Ring des Nibelungen', inaczej znany jako Cykl Pierścienia, jest szczytem operowego odpustu, nadmiaru i doskonałości. Ale jak się do tego zabrać? Na co zwracać uwagę? I o czym oni wszyscy w ogóle śpiewają? Dowiedz się tego dzięki naszemu podręcznemu przewodnikowi.
Pierścień – jest ogromny. Długi, gęsty, mitologiczny i na domiar złego po niemiecku. Jednak najgorsze, co możesz zrobić, to dać się jej zastraszyć. To, że arcydzieło i wizytówka Richarda Wagnera jest ogromnym dziełem (lub serią dzieł) nie oznacza, że powinieneś traktować je inaczej niż inne opery. Najlepszą rzeczą do zrobienia jest powolne podejście, wzięcie do ręki tłumaczenia i przygotowanie się na zatracenie się w najbardziej odurzająco wzniosłej romantycznej muzyce, jaką kiedykolwiek skomponowano, jak ta…
Ale najpierw trochę informacji ogólnych. Pierścień Nibelungów (zazwyczaj znany po prostu jako cykl Pierścienia) to w zasadzie cztery bardzo duże opery, wszystkie połączone tą samą historią. W kolejności są to: Das Rheingold, Die Walküre, Siegfried i Götterdämmerung. Nie ma prawdziwego sposobu na sparafrazowanie tej historii bez pominięcia większości z nich, ale w uproszczeniu wygląda to trochę tak…
Historia
Magiczny pierścień zostaje skradziony karłowi Alberichowi przez Wotana, Króla Bogów. Jednak w końcu zostaje mu on odebrany przez dwóch olbrzymów – większość historii opowiada o tym, jak Wotan próbuje go odzyskać.
Jest też cała inna część o wnuku Wotana, Sigurdzie, który w końcu odzyskuje pierścień, oraz o Brünnhildzie, kochance Sigurda, która okazuje się być córką Wotana (nadążacie?). Ale to tylko główne punkty – w rzeczywistości o wiele łatwiej jest nadążyć za historią, o ile ma się pod ręką tłumaczenie lub ogląda się wersję z napisami.
Orkiestra Symfoniczna z Sydney również przygotowała ten łatwy do prześledzenia filmik:
Wagner potrzebował około 26 lat, aby ukończyć całość, i łatwo zrozumieć dlaczego. Są tam wszelkiego rodzaju małe interesujące zakątki, dziwaczne pod-ploty, masywne względy inscenizacyjne i przede wszystkim niesamowita muzyka. W zamyśle Wagnera miało to być „Gesamtkunstwerk” („Kompletne dzieło sztuki”), kompletna synteza muzyki i dramatu, w której nie skupiasz się na jednym lub drugim – one po prostu współistnieją.
Ale jak to robił? Cóż, oto kilka sztuczek, których użył:
Co to jest motyw przewodni?
Wiele postaci, miejsc i pomysłów w cyklu Ring ma swój własny podpis melodię, lub motyw przewodni. Zamiast być pretekstem do pożerania czasu na komponowanie, motywy przewodnie służą jako przypomnienie o tych postaciach, a Wagner od czasu do czasu zmienia je nieco, by zmienić nasze odczucia co do tego, kogo reprezentują.
Więc dla Sigurda, bohatera, mamy ten raczej miły motyw przewodni:
Ale dla dwóch olbrzymów, którzy zabierają pierścień od Wotana, Fafnera i Fasolta, jest raczej bardziej zdrewniały, groźny motyw przewodni:
A oto jeden dla burzy, przywołanej przez Donnera, Boga Gromu. Oczywiście.
Oprócz tych dwóch do odkrycia są jeszcze dziesiątki innych, a poznanie ich jest świetną zabawą, dzięki której można przewidzieć pojawienie się postaci w dramacie. Wszystko po to, by jeszcze bardziej zaangażować słuchacza, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. odatkowe instrumenty
Niespodziewanie, przekonujące wykonanie cyklu Pierścienia wymaga całkiem poważnej siły orkiestry. Oznacza to dużą ilość dodatkowych instrumentów. Tak więc, obok zwykłych instrumentów orkiestrowych, usłyszysz tam-tamów, Wagner tuby, kowadła (18 z nich), steerhorns i wszelkiego rodzaju dodatkowych instrumentów na scenie też.to fantastyczne ujęcie kowadeł poza sceną podczas Walkirii z Międzynarodowego Festiwalu w Manchesterze:
Czy to wszystko nie jest trochę skomplikowane?
Nie możemy zaprzeczyć, że cykl Pierścienia jest wyzwaniem dla każdego słuchacza, ale to nie znaczy, że nie powinieneś spróbować. Jak w przypadku wielu rzeczy w operze, dostajesz to, co włożyłeś – jeśli włożysz wysiłek, to jest to radość z doświadczenia. Jeśli masz szczęście oglądać ją na żywo (często jest wystawiana przez cztery kolejne noce), to czeka cię prawdziwa uczta – niesamowita scenografia, wspaniała muzyka, szalone fabuły… a wszystko to za jeden mały kawałek biżuterii.
Oh, i jest ten inspirujący film wojenny klejnot na początku Die Walküre, jak również: