Przeżycie postapokaliptycznych pustkowi może być ciężką pracą w pojedynkę, więc z którą z różnych frakcji Fallout 4 gracz powinien się połączyć? W serii Fallout gracze często wcielają się w ocalałych, którzy wychodzą ze schronu wieki po tym, jak wojna nuklearna zdewastowała planetę i muszą przetrwać w krajobrazie pełnym grabieżców, krwiożerczych mutantów i innych zagrożeń.
Bethesda Softworks (The Elder Scrolls V: Skyrim) przejęła franczyzę wraz z Falloutem 3 z 2008 roku i choć fani oryginalnych gier są podzieleni co do zmian, jakie przyniosła, trzecia gra jest obecnie uważana za jedną z najlepszych z serii. Dopiero w 2015 roku pojawił się Fallout 4 i choć otrzymał on mieszane recenzje za uproszczenie niektórych mechanik fabularnych i dialogowych, oprócz różnych problemów technicznych i błędów, dał fanom kolejną wciągającą, fascynującą piaskownicę, w której mogli się zatracić.
Powiązane: Why Fallout 4 Survival Mode Is The True Way To Play The Game
Tak jak w poprzednich tytułach, w Fallout 4 istnieje wiele frakcji, do których mogą dołączyć gracze. Niektóre z nich oferują lepsze zasoby i dodatki – ale ich cele i moralność również mogą nie do końca pokrywać się z celami i moralnością gracza. To, do której frakcji gracze się przyłączą, wpływa również na zakończenie, jakie otrzymają, więc przyjrzyjmy się różnym frakcjom w Fallout 4 i zobaczmy, która jest najlepsza.
Bractwo Stali
Bractwo Stali jest podstawą serii i nawet otrzymało swój własny spinoff z 2004 roku Fallout: Brotherhood Of Steel. Bractwo ma za zadanie chronić obywateli Commonwealthu przed atakami. Mogą zapewnić Sole Survivor siłę ognia i fajną zbroję, ale są też oddani wymazywaniu wszystkich mutantów, ghuli i syntów, aby chronić ludzkość, co jest nieco wątpliwe moralnie.
The Railroad
The Railroad, na czele z ich przywódczynią Desdemoną, jest poświęcona zachowaniu i ochronie praw syntków. Ich cele są w przeciwieństwie do Bractwa i innych frakcji z Fallouta 4, choć są oni również dość skupieni na jednej kwestii, a sama grupa jest dość mała. Mimo to, ich cel ochrony czujących androidów jest szlachetny, a na pustkowiach są z pewnością gorsze frakcje.
Instytut
Prawdopodobnie najbardziej wątpliwa moralnie z frakcji Fallouta 4, Instytut chce użyć technologii do odbudowy świata. Oznacza to również zniewolenie syntezatorów do wykonywania ich poleceń i wierzą, że przetrwanie ludzkości wymaga mroczniejszych metod. Ich cele mogą być postrzegane jako szlachetne, ale ich kliniczne metody sprawiają, że trudno im kibicować – lub się do nich przyłączyć.
Minutemen
Podobnie jak Bractwo Stali, Minuteman chcą chronić Commonwealth, ale chcą pokoju zarówno dla ludzi, syntetyków jak i mutantów. Są w zasadzie neutralną opcją i starają się pomóc w odbudowie świata, zamiast narzucać swoje przekonania lub filozofię innym grupom. Inne grupy mogą mieć fajniejsze zabawki do zabawy, ale Minutemen są prawdopodobnie najlepszą z frakcji w Fallout 4, z którą można się sprzymierzyć.
Następny: Ranking The Fallout Games, Worst To Best
To się wymawia Paw-rick, nie Pad-raig. Teraz to jest z drogi, krótkie wprowadzenie. Padraig pisze o filmach online od 2012 roku, kiedy to przyjaciel zapytał go, czy nie zechciałby dodać okazjonalnej recenzji lub felietonu do ich strony. Hobby na pół etatu szybko przerodziło się w karierę, gdy odkrył, że naprawdę uwielbia pisać o filmach, telewizji i grach wideo – ma nawet (prawdopodobnie) odrobinę talentu do tego. Przez lata pisał dla Den of Geek, Collider, The Irish Times i Screen Rant, i może dyskutować o wszystkim, od MCU – gdzie Hawkeye jest zdecydowanie najlepszą postacią – do najbardziej obskurnego kultowego filmu klasy B, a jego gorące ujęcia często wymagają żaroodpornych rękawic. Jest też super nowoczesny, więc jego ulubione filmy to Szczęki, Szklana Pułapka, The Thing, Ghostbusters i Batman. Można go znaleźć jako i_Padds na Twitterze robiącego złe kalambury.
Więcej od Padraig Cotter