Seventy-.pięć lat temu w tym tygodniu, rząd federalny po cichu przejął 60.000 akrów położonych w grzbietach wschodniego Tennessee. Był to początek Oak Ridge: miasta owianego tajemnicą, do którego w czasie II wojny światowej zjechały dziesiątki tysięcy ludzi, nieświadomie pomagając w budowie pierwszej na świecie bomby atomowej.
19 września 1942 roku pułkownik Leslie Groves – nadzorujący Projekt Manhattan – wybrał ziemię wzdłuż rzeki Clinch, 20 mil na zachód od Knoxville, jako miejsce, w którym będzie można dowiedzieć się, jak wzbogacić uran na potrzeby bomby. W tamtych czasach nie nazywano tego miejsca Oak Ridge, lecz Site X lub Clinton Engineering Works.
Istnieje wiele teorii na temat tego, dlaczego wybrano tę ziemię. Historycy twierdzą, że nie zaszkodziło to, że szefem senackiej komisji ds. funduszy był wówczas Kenneth McKellar – mieszkaniec Tennessee. Obszar ten był również bardzo wiejski, idealny dla projektu, który musiał być utrzymywany w ścisłej tajemnicy.
Ale wybór ten nie zachwycił dotychczasowych mieszkańców tego obszaru. W wywiadzie z 2012 r. dla Center for Oak Ridge Oral History, niejaki Lester Fox wspominał jesienny dzień, kiedy wraz z przyjacielem opuścili zajęcia po lunchu. Kiedy wracali, zadzwonił do nich operator miejskiego telefonu i powiedział, żeby poszukali dyrektora: był ważny telefon z Waszyngtonu.
Po tym telefonie, dyrektor zorganizował zebranie w całej szkole.
„Powiedział nam, że rząd federalny skazał 50 tysięcy akrów ziemi”, powiedział Fox. „Szkoła została zamknięta, więc ludzie mogli wrócić do domów i powiedzieć o tym swoim rodzicom.”
Mieszkańcy nie byli dobrze opłacani, powiedziała Naomi Brummitt w ustnej historii z New Hope Center w Y-12. Jej matka dostała zaledwie 900 dolarów za 40 akrów, jak wspomina. Nikt nie wiedział, dlaczego musieli się przenieść – poza tym, że było to związane z działaniami wojennymi.
„Dostaliśmy list formalny pocztą z informacją, że nieruchomość została przejęta,” powiedziała. „Mieliśmy się wyprowadzić do grudnia 1942 r.”
Ta akceptacja tajemnicy była jeszcze większa wśród nowo przybyłych. Znaki wokół Oak Ridge ostrzegały mieszkańców, aby nie dzielili się informacjami, chociaż niewiele z 75 000 osób mieszkających tam w 1945 roku wiedziało nawet o czymś krytycznym.
Brummitt wróciła na te tereny, aby podjąć pracę w Y-12, pracując przy maszynie wzbogacającej uran – chociaż nie rozumiała wtedy, nad czym pracuje.
„Nie wiedzieliśmy, że to bomba atomowa, a gdybyśmy wiedzieli, nie moglibyśmy o tym mówić, ponieważ mieli znaki – na drodze, przy wejściu, wszędzie – z napisem 'Nie rozmawiać'”, powiedziała. „Nie rozmawialiśmy, a jeśli rozmawialiśmy, to następnego dnia już nas tam nie było.”
Nie do momentu zrzucenia bomby atomowej w 1945 roku pracownicy zdali sobie sprawę, że budują najpotężniejszą broń, jaką kiedykolwiek widział świat. Nagłówek w Oak Ridge Journal tego dnia, według The New Republic, brzmiał „Oak Ridge atakuje Japonię”
Więcej: Przeczytaj artykuł z New Republic z 1945 roku o Oak Ridge
Do dziś Oak Ridge zachowało swój przydomek „Tajnego Miasta” i nadal przetwarza wzbogacony uran w Y-12 National Security Complex. Miasto stara się jednak zachować spuściznę nie tyle po bombie, co po pokoju, który po niej nastał: W tym tygodniu rozpocznie się budowa nowego pawilonu dla „Międzynarodowego Dzwonu Przyjaźni”. Siostrzane miasto Oak Ridge, Naka w Japonii, przekazało ostatnio $10,000 na budowę.