Siedziałem we wszystkich trzech klasach na pokładzie Emirates i chociaż skok z ekonomicznej do biznesowej był ogromny, Nie mogłem't opracować dlaczego ktoś miałby płacić tyle więcej za pierwszą

rachel first class Insider/Rachel Hosie

I to zostało wzmocnione przez dwa poziomy samolotu – wydawało się całkiem dosłownie „na górze, na dole”, przy czym pasażerom klasy biznes i pierwszej oszczędzono trudów obcowania z proletariatem poniżej.

Podróżując na długich trasach w klasie ekonomicznej różnymi liniami lotniczymi, uważam, że Emirates oferują jedne z najlepszych doświadczeń. Ale teraz, gdy zobaczyłem, jak wygląda latanie w klasie biznes i pierwszej, zdałem sobie sprawę, że to zupełnie inny świat.

Oczywiście, ta ogromna różnica w doświadczeniach lotniczych wiąże się z równie ogromnymi różnicami cenowymi.

Podczas gdy bezpośredni lot na pokładzie A380 z Nowego Jorku do Dubaju w klasie ekonomicznej kosztowałby około 960 dolarów, analogiczna podróż w klasie biznes kosztuje 4 535 dolarów, a w pierwszej nawet 14 705 dolarów.

Sądzę również, że różnica między doświadczeniem lotu w klasie biznes i ekonomicznej jest prawdopodobnie większa niż między klasą biznes i pierwszą.

Dla większości ludzi cena lotu w pierwszej klasie jest zbyt wysoka, aby ją pojąć. I choć wygląda to niewiarygodnie, trzeba by być niezwykle zamożnym, aby móc usprawiedliwić wydanie tak dużej kwoty na jedną podróż.

Dom Pérignon jest piękny, jestem pewien, ale mógłbym sobie poradzić całkiem szczęśliwie z Veuve Clicquot za 10 000 dolarów różnicy. W międzyczasie będę na dole w ekonomii, wydając 20 dolarów, aby poczęstować się kieliszkiem Moët & Chandon.

Sprawdziłem apartamenty pierwszej klasy Emirates i stało się jasne, dlaczego zostały uznane za najlepsze na świecie – zwłaszcza jeśli nie znosisz innych ludzi

Leciałem 13 godzin non stop największym pasażerskim samolotem świata, Airbusem superjumbo jetem za 446 milionów dolarów i jest to tak dobre miejsce, jak tylko może być ekonomia

Po raz pierwszy leciałem klasą biznes w nowym A350 linii British Airways i prywatność przypominająca kokon zrobiła na mnie o wiele większe wrażenie niż jedzenie czy poczekalnia

Pierwszy raz leciałem klasą biznes w nowym A350 linii British Airways.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *